Profil użytkownika


komentarze: 8, w dziale opowiadań: 8, opowiadania: 2

Ostatnie sto komentarzy

Nieco niżej w poczekalni tkwi mój tekst pt. “Krótka historia”, który również opowiada o początku świata;) Nieuwaga czy niecny plagiat? Nieważne, nie gniewam się. Polecam Ci swoją kosmogonię do konfrontacji ;)

 Dziękuję za sugestię, choć akurat ten tekst to mój absolutny debiut, więc chciałem najpierw go poddać krytyce publiczności. Tworzyłem w przekonaniu, że najlepiej zostanę odebrany przez środowisko fanów SF, chociaż styl faktycznie zbyt dalece odbiega od kanonu (czy kanonów, bo w sumie nie da się mówić o jednym w przypadku tego gatunku, chyba bardziej różonorodnego niż jakikolwiek inny).

Elitarna rozrywka ;)

Zbieram tutaj sporo negatywnych komentarzy, jednak opinie nt. tego tekstu otrzymane gdzie indziej upewniają mnie, że mi wyszedł (jako jedyna rzecz w życiu). Błędem była tylko chęć dotarcia do szerokiego grona odbiorców.

@Finkla: Nie wiemy w jakich okolicznościach powstał wszechświat albo życie, spośród mnóstwa hipotez wybierałem te, które akurat były mi na rękę. 

Niekoniecznie nad wszechświatem, jest napisane “waszym światem”, co może oznaczać dużo mniejszą skalę zjawiska. A istnienie takiego zagrożenia, jest dość prawdopodobne, przyznasz? No i w reszcie ten Bóg od początku jest tajemniczy, więc konsekwentnie pozostaje taki do końca. 

@AdamKB: jak już napisałem wyżej, narrator przytacza tylko przykład niepojętych dla niego wyobrażeń na jego temat. Akurat z okazji niedawnych świąt Wielkanocy snułem sobie podobne refleksje ;) 

Zakładając istnienie boga, jak można go przyporządkować konkretnej religii? Określenie “bóg chrześcijański” może oznaczać co najwyżej jedną z koncepcji na temat tegoż bytu. A ostrożność nakazuje posługiwać się znanymi sobie przykładami, z własnej strefy kulturowej. Jestem z nimi otrzaskany, zdążyłem sprawę rozważyć i z pełnym przekonaniem mogę przenieść na narratora swoje uwagi.

@Finkla: No proszę, a co konkretnie wiedziałaś? Bo ja przed wymyśleniem tego opowiadania nie miałem pojęcia o niczym z opisywanych zagadnień, a chciałbym, bo wtedy nie musiałbym wszystkiego zmyślic ;)

@tintin: dzięki za zwrócenie uwagi na to zdanie, dobrze, że można jeszcze edytować tekst.

 

Natomiast co do drugiej z Twoich uwag, to przytoczyłeś zdanie, któremu obciąłeś początek. A zaczyna się ono od słów “na przykład”, co załatwia sprawę.

Nowa Fantastyka