(filmik animowany jest króciutki – zachęcam do obejrzenia w całości)
i ciąg dalszy:
http://www.youtube.com/watch?v=shU4hSP_DTA
Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.
Ach! Dobre parę lat temu widziałem kilka odcinków i byłem zachwycony. Potem co kilka/kilkanaście miesięcy próbowałem znaleźć to w Internecie i nic. Aż do dziś. Zabieram się za oglądanie :D
„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790
Aż tu nagle... Sru!
Nieźle mial naserane ten kto wymyslił tę bajkę, ale przyznaję, że jest zajebista :)
Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.
Na You Tube sa chyba wszystkie odcinki po polsku. Na dodatek po kolei. Dzisiaj tak sobie ogladalem, ogladalem i ogladalem... Czy naprawde dzisiejsza mlodziez wie co to jest psychodela?
Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.
Wątpie. Dla dzisiejszych nastolatków to zapalenie marychy, umalowanie oczu czarna kredką i pocięcie żył czerstwym chlebem jest szczytem psychodeliczności...
Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.
na You Tube wyszukuje się pod hasłem "szdoki"
Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.
Fasoletti: co masz do palenia marychy? ;) ale z ta reszta to racja. Mezczyzna malujacy oczy... i do tego wcale nie pedał!
Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.
no i literowke walnalem w hasle wyszukiwania... wyszukuje sie oczywiscie pod haslem: "SZADOKI"
Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.
rinos, dzięki.
kojarzę wstęp tego filmiku, ale chyba nigdy tego nie oglądałam, gdy byłam dzieckiem;P
“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”
Hm, rinos, serio jest wszystko? Ja widzę tylko 6 odcinków, dość losowych...
„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790
Diried: nie sprawdzilem. Ale lepiej 6 nic nic ;)
Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.
Jak dobrze, że znam francuski, wygląda na to, że w oryginale jest komplet :) Po angielsku wydawało się też sporo, ale nie patrzyłem dokładnie.
„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790
Mam rinos tyle, że pare razy straciłem przez nia pieniądze na darmo. Bo kumple mieli odloty, śmiali się, płakali, bredzili, a ja kurwa nic. W pysku mnie tylko suszyło. Chyba mam jakąś odporność wrodzoną na to zielsko :(
Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.
hehe, rinos dzięki za linki, bajka jest świetna :)
Nie znam tej bajeczki :D Ale urocze są te Szadoki :D
Dla mnie ta bajka jest mądra w porównaniu do dajmy na to... Naruto.
Raz w życiu widziałem i zastanawiałem się nad wezwaniem egzorcysty.
Jesli uraziłem jakiegoś fana anime, to przepraszam. to jest jeno zdanie jednego z wielu użytkowników! nie bijta!
ja oglądałem Dragon Ball :D
Szalałem za tym. I myślę, że mimo to iz było tam dużo przemocy,jak na bajkę dla dzieciaczków, to nie uważam, że zryło mi to psychikę;)
baranek: Niezłe, nie znałem. Ciekawsze niż dowolne trzy mecze w mistrzostwach ;)
Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.
Ogórke: no nie ma się czego wstydzić. Dargon Ball to ekstraklasa. Dla mnie było za skomplikowane (konieczność śledzenia serialu), ale mam kumpla, który, będąc wtedy w okolicach trzydziestki, wytrwale to oglądał.
Przyznasz chyba jednak, że Smocze Kule są dosyć banalne, w porównaniu do Szadoków?
Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.
ten Szadok to kompletny odpał ^^ Jak można wpaść na takie pomysły??
Nie oglądałem go jak byłem mały, bo nie miałem Minimaxa :/
Pamiętam jak w przedszkolu wszyscy oglądali Dragon Balla i każdy miał przypisaną sobie postać. Haha! To była zabawa:) Oglądałem jeszcze 'Rycerze Zodiaku' i oczywiście 'Pokemony' ;)
To, co teraz oglądają dzieciaki jest nie mniej ciekawe ;] Wystarczy jak mój brat ciągle puszcza Flap Jacka albo "pora na przygodę" na Cartoon Network. To jest psychodela.
A kiedyś były smurfy i pokahontas ;]
baranek, pamiętam tych kozaków, miałem to na vhs'ie nagrane razem misiem Yogim po niemiecku :P i katowałem jako przedszkolak po kilkadziesiąt razy :)
rinos - cudne, cudne, naprawdę, nie widziałam tego wcześniej, ale lepiej późno niż wcale :D to się nazywa porządna kreskówka :D
it's time for war, it's time for blood, it's time for TEA