Profil użytkownika


komentarze: 9, w dziale opowiadań: 8, opowiadania: 7

Ostatnie sto komentarzy

I teraz medytuj czytelniku nad powieścią wielkości maku, genialne. :) 

Opowiadania o przyziemnych nie należą do mojej plejady, ale przygody i to te szczególnie dziwne jak najbardziej. Masz wyobraźnię, wiec trzymaj głowę powyżej góry i niech Cie niesie. :) 

Właśnie kogo czytać, na kim się inspirować, jak widać każdy ma swoje typy a Typy jak to z typami bywa mają swój gust, a nad gustami się nie rozwlekamy. Powróćmy do naszych głównych bohaterów, przecinek i literówka , które z powaga i bitewna werwa staje w szranki z córkami Zeusa i tatynkami Mnemozyne. Muzy jak to Muzy nie maja ochoty na owe komplikacje z powodów własnej natury, są próby przystankowe, choć na chwile lecz i tu nie wolno im spocząć. Zasadniczość wysyła przecinki na przeszpiegi, aby wybadać stylistyki, zdania złożone. Ma się wrażenie iż owe pojedyncze zakrętasy i piony, urastają do wielkości konia trojańskiego wieszczącego klęskę, poetkom. Cóż a gdyby tak się tylko skupić na samym przecinku, myśli interpunkcja można by stworzyć dzieło organiczne, wąskie, nijakie i przyziemne, lekko pochylone w prawa stronę, zamknięte w milimetrowej naturalizacji. A literówka opowiadaniem sf, marzy napalm twórczy, na refleksji kończy i wygasza się w poprawności. A na dnie tony wyłapanych literówek i przecinków tudzież innych organizmów zmagazynowanych przez szperaczy konwenansu.

Pisz, na początku jest wizja a na końcu reguły. Co do grafomani, jak jest ciekawie i inspirująco napisane to da się sprzedać, ale dalej niz w Polsce. Tu mamy bardzo wąski rynek jeśli chodzi ogólnie o literaturę nie tylko o sf, stad wymagania komentatorów są dobre na zmianę kolorów włosów, choć zdarzają się te naprawdę wartościowe nad którymi z szacunkiem pochylam głowę . Rynek w krajach wysoko rozwiniętych jest bardziej przyjazny dla grafomaństwa. Na drobnym naprawdę minimalnym marginesie dodam iż komentatorom należy się poważanie a regułom i zasadom przyjacielskie podanie reki, a Twoimi sterami niech kieruje wyobraźnia. Peace :) 

To jest dobre, z fajnym ciekawym drugiem a może i trzecim dnem. Drabble wielowymiarowe, intrygujące. 

 Pierwsze zdanie traktuje jako portal, który buduje scenografie do dalszych sennych imaginacji głównego bohatera.  Co do odruchów mimowolnych, to zdarzają się nawet śniętym rybom na patelni Szkapa ;). Podtrzymuje swoje zdanie, podoba mi się :) 

Podoba mi się nastrój i zabarwienie emocjonalne oraz ładnie i ciekawie użyte środki  wyrazu,  dla podkreślenia doświadczeń samego bohatera jak i otoczenia. Nie chciałabym banalizować kwestii tzw. błędów, ale są w wydawnictwach korektorzy a w rzeczywistości i tak liczy się pomysł oraz wciągając akcja. 

Szkapa, to nie są trzy pierwsze zdania, tylko jedno zdania złożone, wiec nie przesadzaj z "był".  Warstwa emocjonalna opowiadań ciekawie i interesująco opisana. Jest dobrze. :) 

Nowa Fantastyka