Nie, nie czekam na taki konkurs:)

Ardel, Twój sposób widzenia zachęcił mnie, aby wziąć udział:)

I jak już mówiłam, napisać nie zawadzi, zobaczę co uda mi się naskrobać.

Nie ma się co oszukiwać- Ludzi bierze w tym konkursie udział od groma. Sereno, nie powiem Ci czy nie masz szans, bo nie miałam styczności z Twoją twórczością. A napisać nie zawadzi, im więcej piszesz tym lepiej to robisz:)

Hmmmm ciekawie się zapowiada ten konkurs. Gdyby nie to, że kompletnie nie mam szans, to może coś bym napisała:)

Ciekawy tekst. Zdziwiło mnie tylko jedno- dziewczyna spotyka wilka, który za nią chodzi i nie jest w szoku? A nawet jeśli jest, to wybacz, ale nie wynika to z tekstu. Przynajmniej mnie. Błędów ortograficznych nie zauważyłam.

Pozdrawiam

Dialogi mnie powaliły XD Historia z żeńskim bazyliszkiem- oryginalna i zabawna. Nie zgadzam się z poprzednikami.Tak samo jak Mia-chan nie spodziewałam się po Tobie tego typu opowiadania. Zaskoczyłaś mnie, pozytywnie.

Pozdrawiam

Zgadzam się z przedmówcami. Gdzie tu jest fantastyka? Dziewczyna, która zastanawia się nad sensem wiary... Nic specjalnego. Dosyć dużo błędów konstrukcyjnych w zdaniach. Jeśli chodzi o sam pomysł, to rozwinięty byłby całkiem ciekawy.

Dziękuję za pouczający komentarz. 

Superowe. Szczerze to żal mi Elizabeth. Chcieli ją spalić.No tak, ludzie niszczą to czego nie rozumieją. A czarownicy na pewno nie rozumieli. Według mnie, imiona "Ból" i "Śmierć" są idealnie dobrane do bogów Krainy Śmierci. A jeśli chodzi o interpunkcję i sens zdań, to nie jest tak źle.
Pozdrawiam.