Profil użytkownika


komentarze: 2, w dziale opowiadań: 1, opowiadania: 1

Ostatnie sto komentarzy

A ja tez jestem za. Choc język za mało ludzki i przećinkjuw za duzo ale generalnie pozytynie tekst do mnie trafja. Ni rozumim nie w ząb znaczy się. Ale czekam na twuj papierowy debiut z zaciśniętym tchem. Choć mam jeden minus co do niego - opka. moglby byc duższy; ooo tak - tam chyba CDN zabrakalo na konicu bo akcja się się dopiero rozwija. Gdzie T się prztelportwał.. NO chyab nie do INNEJ GALAKTYKI bo to już było i kariery tym w pisaniu nie dorobisz się. Moaj rada dziś dla ciebie: Pisz duzo pisz nawet jak ci nie wychodzi A co napiszesz to wyrzucaj do śmietnika i podpalj. Wdychaj to potem - a bedzie git

Na poważnie. O Sancta simplicitas! – gdyby tak było to świat wyludnił by się w przeciągu kilku chwil :P

Panie Adamie! Przyznać muszę, że ciekawe wnioski płyną z tego co Pan piszesz. Trudno również nie zgodzić się ze znakomitą większością postawionych przez Pana tez. Mnie natomiast nie daje spokoju jeszcze jedna rzecz, która rzuca się w oczy podczas przeglądania zamieszczonej na stronie twórczości. Nikły odzew ze strony redakcji. Czyżby brak komentarzy przy niektórych tekstach spowodowany był lenistwem wyznaczonych do tego osób? Nie mogę w  to uwierzyć. Prędzej ta wymowna cisza ma być komentarzem samym w sobie. A może powódź tekstów zalała komentatorów i moce przerobowe starczają zaledwie na obsłużenie co ciekawszych utworów? Chociaż przyczyn możemy się tylko domyślać, zaistniała sytuacja smuci mnie nieodmiennie. Oj przydałby się tu Kres (może raczej legion Kresów), wszak doświadczenie w tej materii ma ogromne.

 

Poza tym jeszcze jedna mała uwaga, otóż pomylił Pan kontinua czasoprzestrzenne! Zdaje się, że maszyna czasu szwankuje i należy ją niezwłocznie oddać do przeglądu. Swoją recenzję umieścił pan bowiem w roku 2010, przed powstaniem książki „To nas czeka”. Mam tylko nadzieję, że nie zaburzył Pan tym samym jakiegoś arcyważnego ciągu przyczynowo - skutkowego. Bo wówczas, to nie kogo innego, ale właśnie Pana obwinią za niepowodzenie przeprowadzonego na stronie eksperymentu. Uprzedził Pan wydarzenia, zasugerował innych etc. etc.  Wtedy pozostanie Panu tylko salwować się ucieczką przy użyciu (naprawionej) maszyny czasu. Jakby co zapraszam do mnie. Kawę parzę nie najgorszą, mam ogromny zbiór książek i co najważniejsze policja temporalna nie zagląda tu nigdy.

Nowa Fantastyka