Profil użytkownika


komentarze: 5, w dziale opowiadań: 4, opowiadania: 2

Ostatnie sto komentarzy

Zdecydowanie przesłodzone, no ale skoro takie miało być założenie, to nic nie mówię. Schemat, chociaż już tysiące razy przerobiony, w kocim wykonaniu wypada całkiem miło. Ostatecznie wszystko jest lepsze, gdy doda się koty, nawet jeżeli to akurat dość irytujące koty.

 

Na samym początku wyszło ci “chcę” zamiast “chce”

A poza tym uśmiechające się koty to dość niepokojąca sprawa. Poza Krainą Czarów jakoś mi to nie leży.

CountPrimagen – poprawiam błędy, bo padło dużo cennych spostrzeżeń. Niektóre rzeczy zaczęłam nieco bardziej modyfikować i raczej mam zamiar pozwolić tekstowi znowu odleżeć po przeróbkach i ewentualnie wtedy znowu wstawić. Nie wiem tylko czy to się nie kłóci jakoś z forumowym savoir-vivrem, aby dwa razy to samo pokazywać, chociażby po przeróbkach.

“Kłamcy” nie czytałam, ale widzę, że to nordyckie klimaty są, więc dopiszę sobie do listy :)

regularorzy – idąc takim tropem każde opowiadanie i każda książka nagle dwukrotnie zwiększyły objętość, bo wszędzie należało by precyzować, że chociażby, kiedy ktoś wychodzi do sklepu, to rzeczywiście tam dotarł. Przecież po drodze mógł wpaść pod samochód. Rzecz jasna, uwagę o wysypianiu się można zupełnie pominąć, bo jest najwyżej narzekaniem bohaterki, która jednak wolałaby być wyspana. Tak podchodząc do sprawy, znowu należałoby połowę tekstu wykreślić. W zasadzie chyba zrobię kiedyś taki eksperyment.

 

Finkla – wszystko działa mniej więcej tak, jak to ujęłaś. I, jej, “anielę” to faktycznie może być rozwiązanie tego problemu nijakości! Dzięki!

Dlaczego Szkocja? Chyba głównie dlatego, że od dłuższego czasu marzy mi się wycieczka po Szkocji. Nie jest to oczywisty wybór, coś, co po prostu przychodzi ludziom do głowy, kiedy myślą, że chcieliby pojechać na jakieś wakacje. I też raczej Janna tak sama na to nie wpadła.

Tak, ten fragment to czat, a “ D: ” to emotka. Czy uważasz, że jest nietrafiona?

Wielkie dzięki za wszystkie miłe i niemiłe słowa.

W kwestii tego strasznego zakończenia… Cóż, jest w tym wszystkim pewien zamysł. Powtórzenia, szkicowość i dziwolągi typu “to drugie anioł” miały być w ten sposób i nawet już się z kimś wykłócałam, że nie zmienię. Ale najwyraźniej jednak muszę nad tym jeszcze popracować, bo nie może być tak, że bez dodatkowego komentarza wszyscy widzą tylko masę literówek. 

 

regulatorzy – nigdy w życiu bym nie pomyślała, że w części z tych zdań, które mi wypisałaś są jakieś błędy. Z paroma się nie zgodzę – przykładowo, nie sądzę, aby opisywanie o której bohaterka kładła się spać w konkretnym dniu, wnosiło coś do całości. Ale poza tym zwróciłaś mi uwagę na kilka ciekawych rzeczy, których już na pewno będę starała się pilnować.

Zbierałam się od dawna aby się tu zarejestrować, no i w końcu nastała ta piękna chwila – hej, hej, dzień dobry wszystkim! Mam nadzieję, że będzie to dla mnie jakaś motywacja do pisania i pracy nad tym, co już napisane.

Jestem Alex, lat nieustannie 6, interesuję się historią sztuki, muzyką wszelaką (ale jeśli mam się precyzować, to powiedziałabym, że przede wszystkim klimaty gotyckie) i, niespodzianka, literaturą. Poza fantastyką czytam sporo bajek, baśni, legend i mitologii, nie pogardzę romansem i wiecznie staram się nadrabiać zaległości z klasyki.

Cóż, to teraz chyba pozostaje tylko wrzucić opowiadanie do poczekalni ^^

Nowa Fantastyka