Profil użytkownika


komentarze: 12, w dziale opowiadań: 11, opowiadania: 10

Ostatnie sto komentarzy

Co do twojego pytania Bellatrix, zafascynowana jestem możliwościami i zawilosciami ludzkiego umysłu. Jak ktoś powiedział wykorzystujemy tylko 20% możliwości naszego mózgu, więc kto wie co może być możliwe w przyszłości – to do świadomego śnienia. Druga rzecz, niewiarygodne jakie sekrety ludzie potrafia skrywac, nie tylko przed innymi, ale i przed samymi sobą, a które potrafią wpływać na dalsze życie i postępowanie. Taka refleksja po przeczytaniu twojego tekstu. Poza tym całkiem niezły wątek miłosny.

Jestem pod wrazeniem. Opowiadanie, choc miejscami przydlugie, czytalo sie jednym tchem. Pozostawilo po sobie slad i przez kilka dni mialam o czym myslec. Gratuluje rozleglej wiedzy albo dobrego research-u. 

 

Dobre, czytało się lekko i przyjemnie z uśmiechem na twarzy. Koniec trochę zbyt morałem pachnie, ale do strawienia.

Wydawało się zabawne, zakończyło się ponuro. Za to wciągnęło bardzo. Co do końcówki, jakoś wydała mi się zrozumiała. Może dlatego, że znalazłam inne wyjaśnienie. Wg mnie Łukasz doszedł do wniosku, że ciało Wojtka będzie większa hekatobomba niż jego własne. Chyba statystycznie jest więcej wysokich kobiet niż rudych. Ale widocznie się myliłam.

Prawdziwy Danse Macabre ci wyszedł, bardzo udany zresztą. Szorcik, który mógłby być bardzo ciekawie rozbudowany, choć rozumiem, że głównym celem miała być ostatnia scena. Można by rzec ironia losu:-)

Opowiadanie dobre, mimo ze nie nazwalabym tego parodia. Momentami zabraklo mi troche detali  i pewnego rodzaju osobowosci w bohaterach. Chcialabym sie dowiedziec troche wiecej o tym Nie-Londynie, ale to juz pewnie temat na osobna historie. 

Udana parodia, co prawda nie parsknelam kawa na ekran komputera, ale usmiechnelam sie dobre kilkanascie razy. Podobalo mi sie, ze przemyciles w parodii kilku znanych pogromcow, Van Helsing pracujacy w banku krwi, dobre:-) I Gerard pozyczajacy recznik, chyba ze tylko ja mam takie skojarzenia?

Ogolnie na plus.

 

Nie wiem dlaczego, ale jednak pierwsza wersja mi bardziej przypasowala. Oj te wróżki, jak ich trzeba to nie ma, a później przychodzi taka na gotowe.

Witajcie,  wpadam tutaj w odwiedziny juz od jakiegos czasu, wiec w koncu zdecydowalam sie zalogowac i ladnie przywitac. Jestem wielka fanka strony i literatury fantasy, niestety z wiecznym brakiem czasu na czytanie. Ale robie co moge,  dlatego jestem tu jak najczesciej sie da:-) Sama nie pisuje, bo odwagi i talentu brak, ale milo poczytac innych. 

Z gory przepraszam za brak polskich znakow, ale niestety korzystam z chwili w pracy (brak dostepnosci do polskiej klawiatury):-(

Nowa Fantastyka