Przygranicze to parę miast kilkadziesiąt lat temu wyrwanych z naszego świata i przeniesionych do krainy wiecznego mrozu. Miejsce, w którym przez większą część roku panują chłody i wieją lodowate wiatry, a ludzie nabywają magicznych zdolności, co czyni ich bardziej niebezpiecznymi od uzbrojonych po zęby bojowników.
Lecz człowiek umie przystosować się do każdych warunków.
Jewgienij Apostoł już dawno przestał żałować, że trafił do Fortu – dawnego prowincjonalnego miasteczka, które stało się centrum cywilizacji na tej pokrytej śniegiem ziemi.
I nawet kiedy przyszło wziąć nogi za pas, aby ratować skórę przed najemnymi zabójcami, przede wszystkim pomyślał o tym, jak nie zmarnować szansy na życiowy interes.
Światem Przygranicza rządzi zasada "wszyscy przeciwko wszystkim”.
Zwykły nóż jest tu warty więcej niż broń palna, a magia i śnieżne bestie są tak realne jak szybkie odmrożenie kończyn. Czytać w rękawicach
Jedno z najciekawszych uniwersów jakie poznałem.
Jeśli podać choć jeden powód dla którego warto, po te książkę sięgnąć to właśnie świat, który jest niezwykłą mieszanką fantasy i rosyjskiej rzeczywistości z kapką klimatu z rodem "Stalkera: Cień z Czarnobyla”.
Lubimy Czytać