Cztery różne światy, odmienne społeczności – jedna wojna.
Nowa powieść z uniwersum Ostatniej Rzeczpospolitej.
Wszechogarniające Zło, by zapanować nad światem, nie cofnie się przed niczym. Stale rodzi się i odnawia z większą siłą w mrocznych przestrzeniach Gehenny. Zarówno w Warszawie, jak i na Zachodnich Kresach Rzeczpospolitej, a także w zagrożonej kolonii na Marsie trwa nieustanne śledztwo i rozpaczliwa próba zbudowania powłoki ochronnej z pomocą zaklęć.
Scenografie może zmieniać pod dowolne atrakcyjne konwencje, ale Kołodziejczak nie wymieni sobie mózgu: mimo elfów, balrogów i podniesionych do magicznej potęgi patriotycznych sentymentów, pod powierzchnią świata "Ostatniej Rzeczpospolitej" nadal pracuje oldskulowy generator superlogicznych koncepcji, który mógłby napędzić wydział fizyki teoretycznej i antologię hard SF.
Jacek Dukaj
Mariaż prawdziwego fantasy z solidnym sf udaje się niewielu. Kołodziejczak jest w tym mistrzem. Wstrząsająca wizja, epicka i jedyna w swoim rodzaju.
Jarosław Grzędowicz
Cykl Kołodziejczaka to niezwykła, autorska mieszanka. Rozmach i bogactwo jego wizji kojarzy się z “Hyperionem” Simmonsa, w nazewnictwie odwołuje się do Tolkiena, a całość osadza głęboko w polskiej tradycji religijnej i patriotycznej. Wrogiem zaś są totalitaryzmy – zarówno czarne jak czerwone – które w jego powieściach mają dosłownie demoniczną naturę.
Jerzy Rzymowski – Nowa Fantastyka