Profil użytkownika


komentarze: 12, w dziale opowiadań: 12, opowiadania: 3

Ostatnie sto komentarzy

syf– dziękuję za komentarz, ciekawe spostrzeżenie. Będę je miała na uwadze, a nad interpunkcją cały czas pracuję :)

Anet cieszę się, dzięki za komentarz :)

Muszę przyznać, że trafnie to podsumowałeś, nie umiałabym lepiej :) Postaram się za jakiś czas znowu coś wrzucić. Dopiero zaczynam i bardzo mi zależy na opiniach bardziej doświadczonych osób. Pozdrawiam serdecznie.

AdamKB, Finkla- bardzo dziękuję za opinie, cieszę się, że  każdy rozumie tekst na swój sposób, to dla mnie ważne.Ja tu właśnie stawiam pytanie. "Czy warto?" na które odpowiedzi jest wiele. Oczywiście zanim wrzucę kolejny tekst, z pewnością już odleży swoje na dysku, żeby pozbawić go zbędnych dodatków:) Pozdrawiam.

mkmorgoth – masz rację, tekst jest  świeży, stworzony w sobotę. Powinien dojrzeć. Na pewno jak wrócę do niego za jakiś czas, wyostrzą mi się błędy, których teraz nie widzę. Cieszę się, że doczytałeś tym razem do końca i że koncepcja Cię zainteresowała :) Dziękuję za poświęcony czas, pozdrawiam :)

Bardzo dziekuję za komentarze. Szkapa, mkmorgoth– Przepraszam Was za ta kamerę – dramat. Poprawiłam już :)              i zmieniłam akapit, w którym moja bohaterka przechodzi do alternatywnej rzeczywistości – mkmorgoth – dzieki za zwrocenie uwagi na "być" zbyt wiele razy tego uzyłam faktycznie! Jeżeli masz ochotę to proszę zerknij jeszcze raz, może tym razem będzie choć odrobinę bardzije zjadliwe dla Ciebie i jakoś przeczytasz do końca, super piszesz i jestem ciekawa Twojej opinii :)) Finkla, dziękuję za miłe słowa. Trzymajcie się ciepło :)

Dzięki za komentarz, więc chyba jednak coś Cię w nim wciągnęło :))

Bardzo mi miło telenophe, że Ci się spodobało :) pozdrawiam

Twoje opowiadanie mnie zaciekawiło. Czyta się lekko i przyjemnie. Potrafisz wciągnąć czytelnika od pierwszych zdań, co nie zdarza się często. Pozdrawiam ciepło :)

Dziękuję bardzo za komentarze. Teraz gdy na to patrzę zakończenie i mi wydaje się dość urwane, po 5 latach – tak, było wspomniane, tylko ze widocznie mało precyzyjnie :) Przyjaciel bohaterki zginął w 2008 roku. Sens miał być taki, że po jego śmierci ona pogrążyła się w wegetacji, a nie życiu, przyjaźnili się od dziecka. Może gdybym napisała trochę dłuższe opowiadanie, przesłanie byłoby wyraźniejsze… Długo zastanawiałam się zanim napisałam ten dialog "Ja chcę jeszcze trochę pożyć" przyszło mi łatwo, za to odpowiedź "To żyj, a nie udawaj, że żyjesz." była prawdziwym wyzwaniem :) Pozdrawiam Was ciepło.

Dziekuje Wam za komentarze. Dużo wnoszą do mojego pisania. Dopiero zaczynam i każda uwaga jest dla mnie cenna. Tekst może rzeczywiście wpadać w konwencję sprawozdania, ponieważ opisałam dokładnie to co mi się przyśniło zmieniając tylko zakończenie. Gdy opisuję coś co faktycznie się zdarzyło ( jeśli można się tak wyrażać o śnie) to niestety moja wyobraźnia lekko się przyblokowuje. Taki miałam sen, nie był naładowany emocjami, tylko szaleńczą gonitwą mojego ja za rzeczywistością, do której  nie mogłam wrócić. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

Dzięk,że pochyliłaś się nad moim tekstem :)  Cenne uwagi – niektóre zapamiętam Pozdrawiam ciepło PS Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej !  

Nowa Fantastyka