Profil użytkownika


komentarze: 83, w dziale opowiadań: 56, opowiadania: 18

Ostatnie sto komentarzy

Ale to był zwykły bar, w którym się z komś umówił.

A może miał je z supertworzyła rozciągalnego? hehe

A nie mógł, bo by zmiażdżył szklankę :)

a może kubek był tak malutki, że nie mógł wziąć całą dłonią?

Bardzo wszystkich z całego serca przepraszam, że dwa teksty tego samego dnia, ale znalałem teraz ten tekst i bałem się, że o nim zapomnę.

Dzięki za komentarz. A przeszkadzały, bo nie mógł wziąć za ucho.

Dzięki za komentarz. Poprawiłem.

I co wy macie z tym pozdrawianiem? Po każdym komentarzu "pozdrawiam"

które poczęły tańczyć w pół mroku. - półmroku

Victor popatrzył na niego spode łba.- No dobrze, po co mnie wezwałeś?Victor rozglądnął się po okolicy, aby upewnić się, czy aby nikt przypadkiem nie podsłuchuje. - powtórzenie

jak co dekadę, okazało się - kropka zamiast przecinka według mnie

wasza ekspedycja nie powróciła by już do waszego zamku. - powtórzenie

go z wielką łatwością ku górze. - chyba lepiej "w górę"

- Wiesz kto pieczętował te wrota, nikt nie powtórzy jego dzieła! - zamiast przecinka znak zapytania.

 

A tak ogólnie to jak prolog do czegoś większego, średnie

Ale jeśli to tylko dla gramomówności, to aha.

I nie wiem, czy z tym kolegą co czyta dużo fantasy to prawda, że tak mu wierzysz, czy nie, bo jeśli czyta  to chyba nie znaczy, że wie co dobre, co złe...

Ani razu się nie uśmiechnąłem.

Jeśli mówisz o moim tekście Ragnarok (w domyśle  część pierwsza) to nie chodzi mi o to, tylko o Prezent

Wypowiem się na temat oby dwóch tutaj.

Otóż...

podobało mi się. Był pomysł. Według mnie bardzo dobre.

Zmieniłem tą strużkę już. I mówiłem już, że nieludzka żona. Heh

No to jest w pierwszej osobie. Rzuciłem, czyli rodzaj męski, więc mężczyzna. Rzuciłem się za siebie, czyli uciekłem. Jeśli o to chodzi :-)

A tak ogólnie o tekście to poprawny, ale trochę za krótki jak  na jakieś wyróżnienie. Nie zaskoczył mnie koniec... Ogólnie dobry, ale dupy nie urywa.

Do wanny trysnęła czerwona ciecz, a chłopiec odskoczył i jęknął. Odczekał kilka sekund, a gdy ciecz nie zmieniała koloru, podszedł do wanny i chwycił kurek: przekręcił pół obrotu i zawór odpadł. - Powtórzenie

JAK!? - JAK?!

Czemu!? - Czemu?!

Najpierw znak zapytania

Podobał mi się.  Ale mnie  wystraszyłeś. Czytałem to około północy i wtedy nie skomentowałem, ale naprawdę...

[...]odrobinę rozmyte, gdzie nie gdzie nawet zlewały[...] - Gdzieniegdzie

Szkoda.- Pomyślała - że nie[...] - Szkoda, pomyślała, że nie

których wcześniej nigdzie tu nie było - których wcześniej tu nie było

że tak naprawdę nic jej tutaj nie grozi, nie mogło zagrozić. - Powtórzenie

Dalej nie przeczytałem.

W młodym Układzie Słonecznym było około 100 planet, które nieustannie się ze sobą zderzały aż powstało tylko te 8, więc to, że tam kiedyś była to nic nowego.

Zobacz w następnym temacie, tam wszystko objaśniłem

A jeszcze powiem co do wpisywania na moją listę. Mam na smartfonie audiotekę i słucham bezpłatnej części, jest to około godziny, najczęściej i jak mi się spodoba, to wpisuję na listę.

Wpadłem na to, przeglądając pierwiastki w tej formie: http://www.joemonster.org/art/22299/Pierwiastki_chemiczne_na_wesolo

Jak ty możesz mieć beryl, to ja mogę mieć siarka. Tyle że po angielsku.

Myślałem, że to były tylko takie pytania, no nie mające dużego znaczenia, ale jak zobaczyłęm ten temat to już mówię wszystko. Otóż mam te 32 pozycje. Kolejne części serii książek nie są obok siebie, by dana seria mi się nie znudziła. Po książce, której, myślę, że będę chciał przeczytać kontynuację, jest jakaś, która, myślę, mi to wynagrodzi. Nie wspomniałem o tym wcześniej, ale są odstępstwa od normy, gdy pojawi się kolejna książka z serii, którą już przeczytałem, i podobała mi się. Tu właśnie też jest spis książek, które mogą się wepchnąć. Mam w domu kilka nie prze zytanych książek, które, jak następna z listy nie będzie mi odpowiadała, zacznę czytać. Chyba wszystko.

Napisałem już czemu służy, a jak jest system, to mam powód żeby się go trzymać.

Lista ma 32 pozycje. A co do tego, czy dopuszczam zmiany... nie. Ale po książkach, które wydaje mi się, że mogę chcieć przeczytać kontynuację, są książki, które mam nadzieję, że mi to wynagrodzą. A całe serie nie są obok siebie, gdyż mógłby mi się np.: w trzeciej części znudzić i co poradzić? I właśnie temu służy system. Ale nie wiem, czy to się sprawdzi, bo mam go dopiero od trzech tygodni.

* strażnicy historii, nie marzeń, pomyliło mi się

8-14

Znak Ateny, Kosogłos, Kłamca 2, Opowieści z Meekkhańskiego pogranicza Wschód-Zachód, Pan Lodowego Ogrodu 2, Strażnicy Marzeń 2, Alkaloid

Oto, chyba w kolejności: Kłamca, Pan Lodowego Ogrodu, Herosi, Chłopcy, Wiedźmin, Mars.

Mówię, brajcie, o liście książek do kupienia.

Strażnicy są u mnie na 7 miejscu w kolejności zakupywania.

Nie wiem.Było że odkrył to odkrywca Harry'ego Pottera i wiążą te Tunele z Harrym. Chyba tak jakoś.

No u mnie też. Strażników historii nie czytałem, ale jeszcze co do "następcy Harry'ego Pottera", to są nimi m.in: Tunele i Strażnicy marzeń... Z filmów: Piękne istoty, Miś Paddington (nie wiem dlaczego, a poza tym hehehehhe) i wiele innych, tylko nie chciało mi się szukać.

Widzę, że komentarz pod moim tekstem natchnął wielu do walki z chamstwem w internecie. No i w pewien sposób czuję się z tego dumny, ale wolałbym jednak, by moje teksty nie musiały porywać użytkowników nadpobudliwych do pisania takich właśnie komentarzy. Mnie to specjalnie nie obraziło, ale jeśli ktoś jest wrażliwy, a jakiś podmiot mu coś takiego napisze, może zaniechać dalszego pisania, chociaż jego talent mógł wykiełkować w coś naprawdę dobrego. I nie mam tu na myśli siebie :-). Więc też się podpisuję.

za motory, które bezproblemowo jeżdżą przy ponad 200 na godzinę, nawet używkę zapłacisz kilkanaście tysięcy.

exturio, mógł wyjechać do ameryki, mając już swój motor. Po co miałby kupować nowy, jeśli ten jest sprawny i wyciąga około 200 na godzine?

Dzięki za komentarze. Poprawiłem już że krótki, a nie drabble. No czasami się czuje, że coś jest mroczne. E, taki tam debiut. I zabawne. Napisałem  w bliskim odstępie czasu dwa drabble, które nie są drabble bo mają więcej niż 100 słów i oby dwa miały 127 słów, chociaż o to nie dbałem.

Ziemia obracałaby się wolniej na pewno. Prawdopodobne by było, że w najbliższym czasie mogą się zderzyć, a w takim wypadku spadałyby na nas asteroidy i meteory.

Nowa Fantastyka