Profil użytkownika


komentarze: 8, w dziale opowiadań: 8, opowiadania: 4

Ostatnie sto komentarzy

baranek,
masz rację. Skoro tekst się nie obronił, powinienem wziąc się do roboty i pisac lepiej. Będę się starał.

Ok, Orson. Postaram się Ci odpowiedziec.

Według mnie komizm rodzi się w umyśle czytelnika, jeśli ten identyfikuje się z tekstem i wyczuwa w nim zbieżności logiczne. Pisząc ten tekst, chciałem przywołac atmosferę dziecięcych zabaw, kiedy w pozornie błahej sytuacji coś idzie nie tak i pociąga za sobą łańcuch katastrof z udziałem bohaterów, których zwieńczeniem się będzie szlaban na komputer do końca miesiąca. Chciałem przeniesc nieco wysłużone już dziś patenty z fantasy, takie jak smoki, bazyliszki i różne tajemnicze siły, do realió świata kilku chłopców z podstawówki (sam przecież kiedyś tak rozrabiałem). Tu tkwi komizm, który starałem się osiągnąc.

Komedia jest w/g mnie najtrudniejszą z dziedziń. Jeszcze nie jestem jej wirtuozem, ale będę.

Miałbym też prośbę, nie rób takiej afery i poszanuj gust innych. Twoja "Klątwa" to też nie jest tekst udany, ale nikt po Tobie za to nie jeździ.

Orson, żebyś nie męczył już Baranka, który ma prawo do wałsnego zdania, powiem Ci o czym jest ten tekst. O tym, że dzieci bawią się małym bazyliszkiem jak zapałkami. Sądzą, że on im nic nie zrobi, bo jest za mały, by miec w oczach niszczycielską moc. Gruby jednak chce bazyliszka rozdrażnic, aby się o tym samemu przekonac no i zostaje przez niego delikatnie "porażony wzrokiem". Na skutek wstrząsu, jakiego doznaje, upuszcza bazyliszka, który ucieka. Teraz hłopaki mają przerąbane, bo przestraszone maleństwo zaczyna robic bałagan, a ich zadaniem jest je złapac do wieczora.

Dobry tekst. Buziaki od Śmierci! ;)

Dzięki serdeczne za wszelkie uwagi. Następnym razem dopilnuję poprawnego formatowania tekstu.

Powyższy tekst wciągnął mnie praktycznie od pierwszego zdania. Ciekawy temat, dobrze zarysowany świat w którym żyja bohaterowie. Ten tekst ma ogromny potencjał. Faktycznie brzmi jak streszczenie lub prolog do książki. Chciałbym przeczytac tę książkę. Vivacia, bierz się do roboty :)

Nowa Fantastyka