Profil użytkownika


komentarze: 10, w dziale opowiadań: 4, opowiadania: 4

Ostatnie sto komentarzy

"Więc niech się nie rozpisują "nieemocjonalni obserwatorzy", ze nie rozumieją postawy tu dyskutujących"

agozgago, raczyłabyś mnie z łaski swojej nie uciszać. Wyraziłem swoje zdanie, tak jak każdy w tym wątku.

Środowisko, które tworzycie, jest widoczne dla szerszej publiczności, że się tak wyrażę. Część osób być może nie zdaje sobie sprawy z tego, ilu ludzi nie udzielających się na stronie tutaj zagląda. Tym bardziej, że link do tego wątku poszedł w "internet szeroki". Warto więc może pomyśleć dwa razy, zanim się coś napisze i brać odpowiedzialność za swoje słowa, bo one tutaj wiszą i nie wyglądają najlepiej.

Zgłaszam do wyróżnienia trzy opowiadania eliminacyjne. Te opowiadania, które zwyciężyły w eliminacjach (już pomijając, że były moimi faworytami), zostały wybrane również przez użytkowników i znalazły się w pierwszej 9 najlepszych. Był też 4 tekst - Dreammy, który wyróżnienie spośród tektów eliminacyjnych już dostał. Jeżeli już jakieś eliminacyjne opowiadania powinny zostać wyróżnione, to właśnie ta 4, na którą głosowali i użytkownicy i Loża (z całym szacunkiem dla pozostałych tekstów).

Połamane lalki zawsze leżą w kącie (ELIMINACJE 2011) - surfaceofthesun

Króliczki kontratakują,czyli międzygalaktyczny zakład krawiecki Piotra R.(ELIMINACJE 2011)
- lakeholmen

Colt .45 (ELIMINACJE 2011) - Ewelina



Serdecznie gratuluję wszystkim zwycięzcom. Cokolwiek się tutaj wypisuje - na druk zasłużyliście sobie. Na pewno numer z Waszymi opowiadaniami będzie sporym wydarzeniem w światku literackim. Nigdy dotąd nie miałem w ręku pisma od NF z taką ilością debiutantów. Myślę, że dzięki temu zostaniecie przez czytelników lepiej zapamiętani, niż gdyby Was wydrukować pomiędzy Przechrztą a Komudą.

Ukłon również w stronę Redakcji za samą ideę. Nie tylko Autorzy wyjdą na tym korzystnie, jeżeli o debiucie mogę się tak wyrazić, ale również czasopismu przyda się taka świeżość.

Zupełnie nie rozumiem natomiast reakcji niektórych użytkowników. Być może Redakcja nie wyraziła się wystarczająco jasno. Po dyskusji dała werdyktowi Loży zielone światło, ponieważ werdykt nie budził kontrowersji - nie dla uczestników jednak, jak zostało to przez niektórych zinterpretowane, ale dla Redakcji. To znaczy, że Redakcja nie miała nic naprzeciwko wybranym opowiadaniom (być może również innym, ale Loża wybrała akurat te). Dla mnie te słowa są jasne, choć być może dlatego, że nie podchodzę do Eliminacji tak emocjonalnie. W dość brzydki sposób podważyliście decyzję Loży, a tym samym decyzję redaktorów NF, którzy dali werdyktowi błogosławieństwo. Myślę, że należało zachować nieco więcej szacunku: dla Loży, dla Redakcji, dla Autorów zwycięskich opowiadań, a przede wszystkim dla samych siebie.

Jeszcze raz zasłużone gratulacje i do zobaczenia w empiku.

Eliminacyjne teksty przeczytałem wszystkie. Wybrałem pięć, w moim odczuciu, najlepszych tekstów, które biorą udział w eliminacjach. Dlaczego pięć? Dziesięć znalazłbym z pewnością, długo jednak musiałbym zastanawiać się nad kolejną piątką. Piątka, którą wybrałem nie budzi we mnie natomiast żadnych wątpliwości. Po lekturze każdego z tych tekstów pomyślałem: To jest to!
Oto mój wybór:

Połamane lalki zawsze leżą w kącie (ELIMINACJE 2011) - surfaceofthesun

Króliczki kontratakują,czyli międzygalaktyczny zakład krawiecki Piotra R.(ELIMINACJE 2011)
- lakeholmen

Boscy szaleńcy cz. I (ELIMINACJE 2011) - Dreammy

Colt .45 (ELIMINACJE 2011) - Ewelina

Bez cienia wątpliwości rodziały 1-3 (ELIMINACJE 2011)
- clayman

Każde z tych opowiadań jest inne - mają różne klimaty, są o czymś innym, różnią się między sobą gatunkami. Każde natomiast jest świetne. Pomysł, wykonanie, bohaterowie - to pewne elementy, które wymieszane w odpowiedni sposób - jak sądzę - dają nam dobre, porządne opowiadanie. Było takich opowiadań - dobrych, porządnie napisanych - w eliminacjach sporo. Ale te teksty mają w sobie coś więcej niż dobry pomysł i sprawna narracja - porywają, wgniatają w fotel, nie można się oderwać. Nie wiem jak to nazwać, gdybym wiedział na czym polega "takie pisanie" zapewne pospieszyłbym wykorzystać to w swoich tekstach (żeby też były takie). Wydaje mi się, że ci autorzy mają talent.

Ps. I sądzę, że warto otworzyć im drzwi :)
Pozdrawiam serdecznie
MS

Nooo, pisać to Ty potrafisz. Bardzo, bardzo, bardzo dobre opowiadanie! Jestem pod wrażeniem i z pewnością sięgnę po inne teksty Twojego autorstwa, nawet jeżeli będę musiał zapłacić (czego Ci szczerze życzę).

No no, jestem pod olbrzymim wrażeniem. Opowiadanie jest znakomite. Najpierw chciałem napisać, że tworzysz teksty profesjonalnie, ale trochę suche mi się te stwierdzenie wydało. Czuć pasję w tekście, jakbyś sama dała się mu ponieść, a jak to zimna kalkulacja i konspekt to no cóż, nie czuć tego i sam dałem się porwać. Świetne! Motyw nawiedzonego domu, o czym ktoś wspomniał, nie jest niczym złym, bo każdy temat można ugryźć od różnych stron, a o kowboju doprowadzającym do śmierci domowników jeszcze nie czytałem. Wpierw troszkę miałem zagwozdkę, bo psychologicznie tekst jest tak przekonujący, że szukałem rozwiązania w umysłach tych chłopców, ale potem doszedłem, o co chodzi. I przyznam, że jest to genialna układanka. No cóż, chylę czoła, nic innego nie pozostaje :)

Nie najgorsze opowiadanie. Chociaż pierwsze eliminacyjne, które przeczytałem. Nie zrobiło większego ważenia, ale przeczytam inne z tego konkursu i wrócę :D

Przy okazji witam się, bom nowy (zarejestrowany nowy, bo stronkę oddziedzałem często i myślałem coś wrzucić wreszcie swojego, ale się waham, bo widzę, że poziom wysoki bardzo) :D No, może nie zginę, chociaż pewności siebie mi brakło :D

Nowa Fantastyka