Profil użytkownika


komentarze: 14, w dziale opowiadań: 2, opowiadania: 1

Ostatnie sto komentarzy

Dziękuje za komentarz.  Bo doceniam każdy zarówno pozytywny jak i negatywny. Doskonale sobie zdaję sprawę iż jeszcze mój warsztat jest w powijakach, bo choć zdarza się, że coś napiszę to bardzo rzadko. Jednak to o co bym prosił teraz jak i na przyszłość. O konkretne wskazywanie braków w wykonaniu. Broń Boże nie piszę tego z przekąsem, a jedynie z chęcią wyciągnięcia wniosków i unikania błędów w przyszłości. ;)

Mi osobiście przypadło do gustu "1899". Ciekawe rozwiązania, bardzo dobre zakończenie. Dlatego też na "1899" głosuję.

Pewnien pan jadąc samochodem zauważył na poboczu jak jakies auto na awaryjnych stoi a dookoła niego stoją jacyś ludzie. Jeden z nich zwrócił jego szczególną uwagę bo był niski, bez butów i miał owłosione stopy. Mężczyzna postanowił się zatrzymać i jakoś pomóc biedakom.

-Coś sie stało?

-AA bo nam sie koło zepsuło

-Moge pomóc. Mam jedno zapasowe

-A będziemy strasznie wdzięczni.

W pocie czoła wymienili koło a w ramach podziękowania karzeł wręczył szlachetnemu mężczyźnie pierścień ze szczerego złota. Wszyscy odjechali szczęśliwi w swoje strony. Taka rozmowa odbyła się w samochodzie w którym jechał karzeł.

-Co opchnołeś mu ten pierścień?

-Taak frajer jeden. Ma na głowie teraz cały Mordor.

-W końcu co za ulga.

-Nie martw się Sam. A i zarąbałem mu portfel. Zobacz ze dwa tysiaki w gotówce i jego karta. Gandalf! Kieruj nas do najbliższego baru idziemy balować.

-Dobrze panie Frodo

Obiekt 6

Nie wiem czy dokładnie o to chodzi ale dobra piszę:

Bruce Lee dokonał włamu. Wejście smoka powiadają. Tak naprawdę miał problemy z żołądkiem i kiedy wchodził w asyście odgłosów gazów jelitowych trafił na świeczkę i ta w połączeniu z wspomnianymi gazami wybchnęła ogniem. Ogniem nie bylejakim bo z dupy. Jego przeciwnicy byli tym przerażeni gdyż Bruce Lee biegał po lokalu jak szalony(nic dziwnego w końcu paliła mu się dupa) a jego rzyć przypominała głowę smoka. Dlatego jest Wjeście Smoka. Choć druga wersja jest taka że to był po prostu taki "chłyt" marketingowy żeby podbić zysk z biletów, ale ja wiem swoje. Wracając do opowieści. Bruce kiedy już zionął ogniem i pokonał wszystkich przeciwników poszedł do kibla żeby ugasić poparzone dupsko. Kiedy znalazł już się w miejscu przeznaczenia zauważył że na wieży uożonej z papieru toaletowego siedzi babcia klozetowa. Piękna staruszka o długich lśniących włosach z grudkami łupieżu przypominającymi piłeczki golfowe. Mówi ona do dzielnego Bruca- Jestem księżniczką! Czekam na swojego wybawcę od 40 lat! Uratuj mnie a dostaniesz królestwo, moją rękę i zniżkę w barze "Sajgonek" nawet do 50 %!-Bruce zastanowił się nad tym poważnie. Był diabelnie głody i chciał coś zjeść. Postanowił uratowac księżniczkę. Ale jak?! Wieża jest wysoka a nie będzie on ryzykował życia dla zniżki w barze aż tak zdesperowany nie był. Powiedział do babci...to znaczy księżniczki- Zrób ze swoich śliczynych włosów linę a wejdę po ciebie!- Ona ledwno usłyszała to gdyz była już sędziwego wieku ale uczyniła to o co ją Bruce poprosił. Uratował ją i kiedy już byli na ziemi powiedziała do niego- Dziękuję ci mój rycerzu! Mój wybawco!- Odcharknęła smarki- Jak cię zwą?- Jestem Bruce Lee Wchodzący Smok Ognisty odbyt. - Bruce postanowił nie marnować czasu i wziął od księżniczki bon na rabat w "Sajgonku", akt własności królestwa i nożem odciął jej rękę jak było w umowie. Teraz uradowany wyszedł z baru i całkowicie zapomniał o poparzonej dupie. KONIEC

 

Mam nadzieje że o to chodziło wybrałem obiekt 5 i 8. Opowiadanie wymyślone na poczekaniu. Nie obrażajcie sie za małą ilość przecinków nie jestem w tym dobry. ;D mam nadzieje, że się spodoba.

Diriad uważaj. Buty ze smoczych łusek będą hitem w kolekcji wiosna/lato. Łowcy sie już szykują 

Dziwisz się że tak mówi. Filmowy Eragorn miał pewnie niewiele większy budżed niż pornos....gorszego filmu fantasy nie widziałem. Toż to schańbienie książki 

Sprawny kat kiedy nawlekł kogoś na pal mógł zrobić tak, że jak ten pal wyszedł gęba (nie)szczęśliwca to ten jeszcze żył...ach ta ludzka chęć dogodzenia bliźnim 

Skoro GMT +/- 1 to może kiedy będzie 22 to dopiero tak naprawdę będzie 21 ;D Może DJ siedzi sobie wygodnie w Londynie ?

Nowa Fantastyka