Profil użytkownika


komentarze: 6, w dziale opowiadań: 6, opowiadania: 4

Ostatnie sto komentarzy

Nie przepadam za relacyjną narracją. Przy krótkich tekstach nie spełnia swojej roli, bo opowiadania mają ograniczony budżet i zamiast pokazać bogaty świat, zaśmiecają go ogólnością, brakiem charakterystycznych miejsc i postaci, na których można zawiesić “oko”.

 

Tekst jest chaotyczny, co widać już w pierwszym zdaniu (reprezentatywnym, bo dalej jest prawie wszędzie tak samo):

 

Wszystko zaczęło się wiosną 15 kwietnia 2058 roku, od znalezienia nad ranem ciała Borysa Uszakowa, na ścieżce w moskiewskim parku „Sokolniki”.

 

Można zapisać poprawniej:

 

Wszystko zaczęło się wiosną, rankiem 15 kwietnia 2058 roku od znalezienia na ścieżce w moskiewskim parku „Sokolniki” ciała Borysa Uszakowa.

 

A także przy następnym zdaniu:

 

Określenie „ciało” może być jednak lekko mylące, ponieważ to(+,) co znaleziono, niemal nie przypominało człowieka.

 

Poprawniej:

 

Określenie „ciało” może być jednak lekko mylące, ponieważ niemal nie przypominał człowieka.

 

Moje rady:

  1. Zmienić relację na narrację trzeciosobową bliższą.
  2. Porzucić długie zdania.
  3. Przypomnieć sobie, że opowiadanie jest krótkim tekstem prozatorskim z niewielką ilością miejsca na postacie, miejsca i konflikty fabularne.
  4. Przeczytać na głos to, co się napisało.

Podobało mi się:

  1. Ciekawy element grozy szalonego naukowca.
  2. Druga i trzecia część opowiadania, bo dały bohaterów i (skąpe) ładunku dramatyczne.

Dziękuję za uwagi. Poprawiłem wszystko i cieszę się, że się Wam podobało.

Nowa Fantastyka