- Opowiadanie: fanta - Słonecznik i róża

Słonecznik i róża

Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.

Oceny

Słonecznik i róża

Pewien słonecznik, raczej nieduży,
w polnej różyczce mocno się durzył.
Przed słońcem różę osłaniał chętnie,
jej wonne płatki tulił namiętnie.
Choć się broniła niewinna róża,
on słodkie chwile ciągle przedłużał.
Furę obietnic sączył do ucha:
– Kochanie, przy mnie nie będziesz sucha…
– Ja nie pozwolę mdleć ci z gorąca
ja ci oszczędzę ostrego słońca…
– Świata za tobą prawie nie widzę…
– Psiakrew! Co ty masz tam na łodydze?
Coś mnie tu kłuje, swędzi i wkurza…
– To moje kolce – mówi mu róża.
– Tu, pod płatkami mam je, mój mały.
Niestety, świat jest niedoskonały…
Tę starą prawdę, powtórzę wiernie:
Chcesz mieć mnie całą – to bierz i ciernie…
Koniec

Komentarze

heh, no i dobre! Konkurencja się powiększa! Fajnie, że spróbowałaś:) Życzę Ci powodzenia.

Humorystyczny, mądry w swym przesłaniu wiersz.

Pozdrawiam.

Troje na czworo czytających wstaje i skanduje: fan-ta, fan-ta! --- do wtóru rzęsistych oklasków. :-)  

Naprawdę spodobał mi się Twój wiersz. Prostota ma swoje nieprzemijające zalety...  

Wstaw przecinek na końcu pierwszego wersu. Wstaw myślnik na początku jedenastego. Usuń myślnik przed wersem trzecim od końca.

Adamie, Adamie. Nieśmiało pytam - czy mógłby Pan czasem częściej do mnie wpadać? Zależy mi na Pana opinii. Choćby i miażdżącej krytyki. Fanta to się ma fajnie;) Tyle oklasków <klask klask> ( przyłączam się)

Kłaniam się Państwu! Niezmiernie przyjemne jest wyobrażenie sobie, że ma się talent poetycki ;)

Adamie, już poprawiam błędy, oczywiście, dziękuję za uwagi.

Super :) Wreszcie porządnie napisana rymowanka, dawno takiej tu nie czytałem.

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Naprawdę fajne :) ...i z przesłaniem!

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

    Jeszcze konkurs formalnie nieogłoszony, a już trzeci wiersz.  

Bardzo fajne i nie głupie.

Jako biolog pomądruję się tylko trochę i powiem, że kolce to nie to samo co ciernie. Rym by niestety klęknął i cierń zostawić należy! :)
Bardzo zgrabny, zabawny i życiowy wierszyk. Gratuluję.

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Niegłupie nawet i nie głupie też. ;) Biorę się za poezję! Natchnęliście mnie i zachęciliście.

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Fanto, wiersz Twój jest prześliczny. Twierdzę wręcz, że fantastyczny.

Pozdrawiam. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Lubię wiersze z mocną i mądrą puentą, więc kupuję ten wiersz z wszystkimi jego cierniami. :)

 

Sądzę, że kolce i ciernie wykonały swe zadanie w tej przypowieści. Pozdrawiam.

Nie przepadam za poezja, ale twoj wiersz mi sie spodobal.

Dołączam się do pochwał!

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Dziękuję wszystkim za komentarze! :)

Pointa mi się skojarzyła z cytatem:

Jestem sa­molub­na, niecier­pli­wa i trochę niepew­na siebie. Po­pełniam błędy, tracę kon­trolę i jes­tem cza­sami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie pot­ra­fisz znieść mnie, kiedy jes­tem naj­gor­sza, to cho­ler­nie pew­ne, że nie zasługu­jesz na mnie, gdy jes­tem najlepsza.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Berylu, skąd ten cytat?

Ok, już sobie wyguglałam :)

Bardzo interesujące porównanie.

Ja już niestety wyrosłem z takich wierszyków.

pozdrawiam

I po co to było?

Fajne :)

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Dość zgrabny wierszyk, a puenta - cudo!

Syfie, dzięki za komentarz. Cóż, ja chyba jeszcze nie :)

Russ i RIO - Dzięki!

Bardzo mi się podobało :) Zgadzam się - pointa najlepsza!

Gdybym miała wąsy, to bym była dziadkiem, a tak jestem sygnaturką!

Fanto, jako że byłaś jedną z nielicznych osób, które przeczytały Ogary i chyba jedyną, której się podobało - spieszę Ci donieść, że jest już wersja poprawiona oraz kontynuacji - Świątynia Vang(część I i II) Pozdrawiam

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Nowa Fantastyka