- Opowiadanie: seeker - Abdukcja (drabble)

Abdukcja (drabble)

Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.

Oceny

Abdukcja (drabble)

– Obcy porwali mojego syna! – usłyszał spanikowany głos. – Musimy coś zrobić.

– Obcy? Co za nonsens – odpowiedział z politowaniem. – Żadni obcy nie istnieją.

– Ależ widziałem! Oni przychodzą z innego wymiaru… innej rzeczywistości! Rzucają jakieś sieci i wciągają ofiary do swojego świata.

– Bełkot! Nie ma żadnych innych światów – stwierdził. – Twój syn pewnie leży opity w jakimś rowie na dnie.

W tym momencie nieznana siła pociągnęła go do góry. Coś oplotło jego ciało. Został oślepiony jasnym światłem. Nie mógł złapać oddechu. Obrzydliwe, długie palce zacisnęły się na jego głowie. Szamotał się z całych sił.

Zanim stracił przytomność, usłyszał:

– Taki karp panu odpowiada?

Koniec

Komentarze

Dobre!

Przynoszę radość :)

Na szyi? Karp mutant?

:)

Niezłe.

 

 „Rzucają jakieś sieci i wciągając ofiary do swojego świata”. – Literówka.  

 

„Coś oplotło jego ciała”. – Ile ciał? ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Dobre i zaskakujące. Przynajmniej ja się dałam złapać. :-)

Babska logika rządzi!

Cakiem fajne, dobry pomysł.

Mastiff

Hm… przeszkadzają mi niedookreślone podmioty.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

W sumie takie sobie.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Rzucają jakieś sieci i wciągają ofiary tu się domyśliłam :( Chyba przestanę drabble czytać, wszystko da się zgadnąć. Ale pomysł spoko.

https://www.martakrajewska.eu

Jeszcze myślę, że pointa brzmiałaby lepiej tak: Nim stracił przytomność, usłyszał: – Taki karp panu odpowiada?

https://www.martakrajewska.eu

Może wydziwiam, bo napisane przecież sprawnie, ale co do konstrukcji, to ten drabble przewidywalny jest jak wnętrze mojej własnej kieszeni. (Hmm, co ja właściwie mam w kieszeni…?)

Nic specjalnego, szczerze powiedziawszy.

A ja tym razem się nie domyśliłem. Zabawne :) I zgadzam się z krajemar co do pointy.

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

Strrrrasznie fajne! Ale trzeba było poczekać na święta dla lepszego efektu :).

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Dzięki za opinie :)

Odnoszę wrażenie, że drabel został wrzucony na portal tuż po napisaniu. Ale to tylko takie moje wrażenie. Trzeba było przemyśleć sprawę z podmiotami, bo naprawdę psują całkiem niezły pomysł.

/ᐠ。ꞈ。ᐟ\

No widzisz, seekerze? Potrafisz. I zrozumiałeś o co chodzi w drabblach, super :-)

Ja może będę czepialski, ale zwykle karpie sprzedaje się klientom z jakiejść wanny czy innego małego zbiorniczka, a nie prosto ze stawu. To po pierwsze. I rodzi to drugi problem, a mianowicie, nie kapły sie, że wyrwano je z bajorka i przeniesiono do czegoś innego, a nagle zauważają, że zaczynają znikać? To mi w tym drabelku logicznie szwankuje.

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Pomimo, że Fasoletti ma niewątpliwą rację – drabbel podoba mi się. 

Fasoletti – jest coś takiego jak "pamięć złotej rybki" zakładająca, że ryby mogą nie pamiętać niczego, co zdarzyło się 3 sekundy wcześniej :)

https://www.martakrajewska.eu

No ten drabel zdecydowanie fajny. 

Nowa Fantastyka