- Opowiadanie: jeroh - Literówka [drabble]

Literówka [drabble]

Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.

Oceny

Literówka [drabble]

 

Tego dnia potężny czarnoksiężnik Mamrot, czarcie nasienie, poległ od setki małych sztyletów. A niewiele brakowało, żeby na czele armii demonów rzucił na kolana imperia!

 

Przygotowania trwały latami, gdyż rytuał był arcytrudny. Wreszcie Mamrot odważył się go przeprowadzić. Zgodnie z kanonami sztuki najpierw nakreślił pentagram. Wewnątrz figury wykaligrafował trudne imiona kreatur, których wolą pragnął zawładnąć. Potem inkantował przez dwie doby – bezbłędnie – aż wyśpiewał tunel między światami. Na anielskiej skórze, zapisana przez Mamrota ichorem, widniała prościutka fraza końcowa: „przybądź piekielna barci!”. Czarnoksiężnik podpalił egzotyczny pergamin, przeczytał głośno konkluzję… I pojął, że wszystko spaprał. Kopnął przyzwaną kłodę. Po chwili rozległo się wściekłe brzęczenie.

Koniec

Komentarze

ha ha, dobre. Łatwo upostaciowić bohaterów.

Bardzo się podobało :)

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

Dyslekcja ma znaczenie – jednak.

Fajne. Mój znajomy cierpiał na coś takiego. I nie tylko w piśmie, ale i w mowie – czerwona fosa albo gaska mazowa to dla niego pryszcz.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Fajne :)

Przynoszę radość :)

Zabawne ; )

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Niezłe, zabawne.

Mastiff

Bardzo dobre!

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Dobre ; ) czerwona fosa albo gaska mazowa – to już są chyba jakieś zaburzenia neurologiczne. Może znajomy powinien podskoczyć z tym do lekarza. 

I po co to było?

…Przeczytałem dwa razy i nie pojąłem – jaki tunel można wyśpiewać? Jak powinien brzmieć prawidłowy tekst? Widocznie jestem za głupi, albo nie mam pewnej hermetycznej wiedzy o zaklęciach i czarnoksięskich procedurach. A wszyscy pozostali doskonale wiedzą o co chodzi. Pozdrawiam skonfundowany.

Ocelocie, tak, można się doszukiwać aluzji. Nie zniechęcam. Homarze: powiedzmy, że miewa :-) O rany, Ryszardzie, nie wiem, co Ci odpisać. OK. Tunel: czarodziejski właśnie. Tekst: to taka zagadka (myślałem, że łatwa). Podpowiem, że chodzi o ostatnie słowo.   Wszystkim dziękuję za komentarze!

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Zajrzałem i przeczytałem. Trzy razy. Zgadaki wciąż nie mogę odgadnąć, może później spróbuję. Niemniej jednak fajny tekst.

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

Chyba już wiem o jakie SŁOWO Ci chodziło, ale nie napiszę tego jeszcze tutaj. Niech się jeszcze inni pomęczą ;)

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

Ostatnio słyszałam, że wymierają, a kiedy ich nie będzie, niebawem wyginie ludzkość. A tu proszę, wystarczy je przyzwać. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Dobry drabel.

He he. Dla niektórych osób wściekłe owady są bardziej przerażające niż zastępy piekieł. A to jednak, jerohu, piekielna barć… ja tak przynajmniej interpretuję. Myslę, że czarnoksiężnikowi wyszło nawet lepiej niż się spodziewał… Tylko nie był przygotowany do zapanowania nad takim rojem…

Czy to był chyży rój? ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Regulatorzy, sądzę, że był chyży jak diabli ;-) Mkmorgoth, na pewno wiesz! Eferelinie, dzięki za kom. Janie_Janku: Taki rój z pewnością ma pewną wartość bojową. Niestety (lub na szczęście – zależy od punktu widzenia), tak jak piszesz, Mamrot nie był przygotowany. Nie zapisał w pentagramie imion pszczół ;-)

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Całkiem niezłe.

Sorry, taki mamy klimat.

Sęk ju.

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

dostrzegam parabolę i trawestując klasyka tak zepiloguję drabla: jeśli masz w głowie sieczkę, to o tym nie gadaj, a jak gadasz, to chociaż nie pisz, a jak napiszesz, to się później nie dziw.

Heh, Regulatorzy, dopiero teraz załapałem ;-)

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

To teraz jeszcze się upewnię, czy ów chyży rój buszował w cichej lipie? ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Ale jedziecie…

no bo wychodziło mi z chyżego roju coś takiego, ze nie mogłem uwierzyć, że to to! :)

:-)

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Regulatorzy, takie rzeczy pozostawiam wyobraźni czytelników, której jednak w żaden nie chcę ograniczać. Więcej, zachęcam do eksplorowania… rozmaitych terenów ;-)

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

*w żaden sposób

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Janie_Janku, uwierz, to to. Cicha lipa, takoż to. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Skreślił pentagram? A nie "wykreślił" czasami?

Po za tym, zabawny drabelek. Na plus.

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Zabawę bardzo stara przypomniała regulatorzy…   A ja, nie chwalący się, natychmiast parsknąłem śmiechem pod tytułem "cztery litery, nie mag", dotarłszy do ostatniej kropki.

Jerohu, to tylko gra półsłówek. Szalenie kształcąca zabawa. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Tak, tak, znam, mimo że na początku nie skojarzyłem.

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Regulatorzy, no wiesz, coś takiego PRAWIE padło z ust Twych różanych? :-)

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Tak sobie przypominam, że z jakieś 15-18 lat temu modna była właśnie "gra półsłówek – sra półgłówek". Do klasyki przeszły takie hasła jak bój w hucie, sól bromu, czy zda pisemnie. Będąc pod wpływemtekstów niesionych przez ową "grę półsłówek", podpity ostro znajomy siedział na imprezie milcząc. Na pytania co mu jest odpowiadał, że myśli. Ok, niech sobie myśli. W końcu po – o ile dobrze pamiętam – mniej więcej godzinie milczenia, ogłosił efekt owego wielkiego wysiłku intelektualnego: kurzył tata na urwisku, użył bata na… Tragedia, ale wszyscy uczestnicy imprezy płakali ze śmiechu dłużej, niż koleś wymyślał tekst. To były czasy! :) <wspomnieniamode OFF>

Sorry, taki mamy klimat.

Ależ padło, Bemiku, padło. I właśnie Twoje oczy, jaśniejącym gwiazdom podobne, musiały to przeczytać? ;-)

Adamie, czy dasz wiarę, że kiedyś przepisywałam komuś pracę magisterską o, między innymi, takich fajnych słownych "Gierkach" i "Kruczkach". ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Sethraelu, rozumiem, czar wspomnień. Ja nawet kiedyś grałem w półsłówkowego quiza, ułożonego przez jednego ze znajomych. Z takich nieco bardziej zaawansowanych haseł w pamięci utkwiło mi: "Kali nie bać się jeleni".

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

O, to to – też znane :)

Sorry, taki mamy klimat.

Fasoletti, dzięki za kom. Wydaje mi się, że – wbrew pozorom – "skreślić" może występować również w znaczeniu "wykreślić", tylko że takie użycie jest rzadkie, bo czasem dwuznaczne. Jednak nie dam sobie ręki uciąć. AdamieKB, zdaje się Ty dysponujesz nie tylko dużą wiedzą w zakresie słów, ale też licznymi słownikami. Pomógłbyś rozstrzygnąć? Albo Regulatorzy :-) W ogóle ktokolwiek chciałby się wypowiedzieć. W internetowym SJP PWN-u jest tylko: 2. «napisać, namalować coś zwięźle, w pośpiechu». Hm.

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Można skreślić kilka słów, to czemu nie można by było skreślić pentagramu? ;)

Przynoszę radość :)

O ile wiem, można skreślić kilka słów, włożyć arkusik do koperty, zaadresować i wysłać.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Skreślił pentagram brzmi, jakby namalowany/nakreślony/narysowany -  czyli gotowy pentagram -  przekreślił. Podzielam wątpliwości Fasolettiego.

Sorry, taki mamy klimat.

Anet, Regulatorzy, Seth, dziękuję. Zatem na razie zostawię jak jest. Mimo wszystko.

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

No to dzięki sethraelowi nie muszę się fatygować  :-)   ---> regulatorzy. Daję wiarę. Nie popełniłaś drobnego wykroczenia w postaci zachowania kopii?  :-) Ja popełniłbym…

I to jest właśnie świetny drabelek :) A jaka zabawa w komentach!

https://www.martakrajewska.eu

Adamie, wtedy to ja byłam młoda i głupia. A w tej pracy to było jeszcze o tekstach Jeremiego Przybory i Mariana Załuckiego. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Fajne!

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Jeremi P. Noo nieeeeeeeee…………   Gdy nad Gwdą gęgają gęsi, gil gwiżdże w gaju…  ------------------– Głupawą jakąś mordę ma ten Grzeszczyk…   Zimny deszczyk, i te de….

No tak! Jeremi P. Gdy nad Gwdą gżegżółki gwarzą w gęstwie, gzów gryzą zgraje…  

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Ocelocie, przyznam, że gdy patrzyłem na tego drabla jako na parabolę, czytałem go ciut inaczej. Jednak Twoje ujęcie i wnioski są ciekawe.   Cześć, Krajemar, cześć Russ.

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Drabel zacny, ale komentarze dopiero wymiatają. LOL! A mi w grze półsłówek przeważnie podobały się te delikatniejsze zwroty: frygi na żaku, kosz na motki, puszka z meniskiem, zupa z gębami dorsza…

Babska logika rządzi!

O, subtelna Finkla. Dobre, ostatnie IMO najlepsze.

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Ależ miałam problem z tą zupą O.o

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

O, jeszcze kojarzę, że słynna praczka również zrobiła karierę. :) Dzień dobry, dobrzy ludzie!

Sorry, taki mamy klimat.

Kitaj, wrogi dolego Sethraelu! Zmień kobry, dźny doportalowiczu.

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Ups, co za faux pas. Wybacz nietakt, ceń kobry, oczywiście.

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Bemik, proszę o wytłumaczenie, o co chodzi z "czerwona fosa". Jakkolwiek gra półsłówek i podobne zabawy nie są mi obce, to tego nie mogę rozgryźć.

Infundybuła chronosynklastyczna

Zabawne, lekkie. Na plus. Pozdrawiam!

Fajny i zabawny drabble. W moich okolicach żadnych gier półsłówek nigdy nie było. Szkoda…  

Stefanie  – facet był dyslektykiem, a ja szukałam w pokoju rowu z wodą, do tego czerwoną, a jemu chodziło o sofę.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Bemik, bardzo dziękuję za wyjaśnienie.

Infundybuła chronosynklastyczna

Zupełnie nie wiem czego dotyczą ostatnie komentarze, ale drabelek mi się nie spodobał, bo był przewidywalny ;/

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Czyżbyś od pierwszego zdania spodziewał się, że Mamrot zginie? ;P

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Coś mi się tak właśnie wydawało, widzisz, sam nie wiem czemu :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

jerohu, a pomyślałeś o biednych tłómaczach?   Podobało się. Pozdrawiam

Wiem, cały tłum tłumaczy Pogrąży się w rozpaczy. ;-)

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Nowa Fantastyka