Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.
PS :Słowniczek pod opowiadaniem
W biurze ogłoszeń i zleceń panowała cisza i spokój . Urzędnik zajmujący usiadł za swoim biurkiem i uśmiechnięty zapalił fajkę . Nic nie mogło popsuć tak radośnego dnia .
Wtem drzwi do gabinetu gwałtownie się otworzyły i do środka weszli człowiek i animals – lis : kuzyni Bartosz łowca i Bartłomiej pikinier . Na ich widok starszy mężczyzna o mało nie spadł z krzesła .
– Siemka szefie – powiedział Bartłomiej zamykając drzwi i szybko dodał – Jest coś dla nas ?
-Właśnie i żeby było lepsze niż poprzednie – dodał Bartosz.
– Słuchajcie – urzędnik wstał zza biurka – Chodzi o to ,że nie mam zadań i zleceń dla takich jak wy .
-No dalej ! Na pewno coś jest ! Zabicie smoka i uratowanie księżniczki ! – krzyczał zdenerwowany łowca .
– Albo zabicie księżniczki i uratowanie smoka – dodał lis .
Staruszek i Bartosz z przerażeniem spojrzeli na niego . Bartłomiej wyglądał na zaskoczonego i spytał :
– No co ?
– Nieważne – urzędnik popatrzył na obu z litością – Nie wiem jak to powiedzieć , ale jesteście najgorszymi bohaterami w tej części świata.
– Jak stoimy w rankingu ? – zapytał pikinier trzymając się swojej halabardy .
– Jesteśnie na 121 i 122 pozycji na 123 –
– A który jest gorszy ?– spytał Bartosz .
– Twój kretyński kuzyn , który będąc pikinierem ma przy sobie halabarde .
-Hej !- krzyknał lis wojowniczo– Myślisz ,że to tak łatwo zniść 4 czy 5 -metrową pikę ! A tak wogóle kto jest najgorszy?!
– Jakiś kurdupel o profesji barbarzyńcy .– odpowiedział Urzędnik.
– No to nie jestem najgorszy – powiedział arogancko Bartłomiej .
Nagle drzwi otworzyły się z hukiem i do środka wszedł muskularny blondyn z czarnym zarostem . Na plecach miał zawieszony długi, obosieczny miecz . Wojownik odezwał się potężnym głosem :
– Siemanko szefie .
– Cześć KarBur . Załatwiłeś tą bandę orków ? – zapytał staruszek .
– Oczywiście – odparł barbarzyńca i szybko spytał – Masz dla mnie nowe zlecenie ?
– Dla ciebie najlepsze – powiedział urzędnik i z szuflady biurka małą kopertę i rzekł :
-Masz tu najlepsze jakie teraz mam –
KarBur szybko wziął kopertę , skinął głową na podziękowanie i wyszedł najszypciej jak się dało . Po chwili Bartłomiej spytał :
– Kto to był I dlaczego dostał fajnego questa ?
-To KarBur Barbarzyńca – odpowiedział urzędnik – Najlepszy wojownik jakiego znam i ma 2 miejsce w rankingu .
– Co on ma takiego , czego my nie mamy ?! – zapytał zdenerwowany lis .
– Tytuł strongmana, ponieważ on ma siłę a wy macie muskuły jak u żonatego wróbla – rzekł staruszek.
– Hej ! Hej ! Hej! -przerwał mu Bartosz – Tylko bez chamstwa . Ja jestem człowiekiem a mój kuzyn to lis , który nie zdał egzaminu na czarodzieja !
– Hej ! – krzyknął zdenerwowany Bartłomiej.
– No co ? To prawda .– powiedział łowca .
– Ale możesz nie rozpowiadać tego całemu światu ?– spytał pikinier .
Bartki zaczeli się kłócic i nawet ,kiedy wyszli słychać było ich krzyki . Urzędnik podrapał się po czole wyjął fajkę z ust i rzekł do siebie :
– Sympatyczne chłopaki ale niestety wielkie z nich barany .
Nagle do środka wpadł Bartłomiej i wrzasnął :
– Jestem lisem a nie baranem ! –
Po czym ukłonił się grzecznie i wybiegł .
Słowniczek:
Animalsi– rasa antropomorficznych zwierząt , które żyją pośród rasy ludzi .