Ładne. Poezję mam w duszy, także nawet zlepki myśli mnie cieszą. Gdzieś tam, w ulatującym sensie, można dostrzec ten cały wszechświat. Ale nie do końca można czytać tak, jak się chce. XD
Poprzez czarne dziury……………………………………..mruganie galaktyk
Wciąż szukamy sensu…………………………………….oraz przeznaczenia
To najbardziej mnie tknęło.
Pozdrawiam,
Ananke
Witaj Ananke w skromnych progach…
Poezję mam w duszy,
Wiem, widziałem w oczach i widzę w Twoich tekstach. Tak trzymaj.
Dzięki za “ładne”… W sumie to taki półgodzinny (łącznie z justowaniem) fast food, ale miło
że się spodobał. Hmm… Pisać coś prozą na upartego można zawsze, ale do poezji potrzebne
jest cierpienie. Podobno im więcej cierpienia – tym lepszy poeta w praktyce. Muszę podumać,
gdzie mnie ostatnio zabolało…heh.
Pozdrawiam serdecznie ziomalkę.
dum spiro spero
Kiedyś pisałam wiersze amatorskie, ale zawsze coś w nich było nie tak.
Czasami te krótkie formy mają wielką moc. :)
ale do poezji potrzebne jest cierpienie.
Tak mi się przypomniało:
pisać poezje to znaczy umierać,
niepostrzeżenie bez skarg
(Pisać poezję – SDM)
Podobno im więcej cierpienia – tym lepszy poeta w praktyce
A, tak, u mnie się zgadza, ja w najgorszych momentach miałam największy pociąg do poezji.
A, tak, u mnie się zgadza, ja w najgorszych momentach miałam największy pociąg do poezji.
Nihil novi sub sole – nic nowego pod słońcem… Cierpiące duszyczki zwykle chowają się
w najciemniejsze zakamarki umysłu – najprostsza droga do ran i udręki. Natomiast bardziej
wrażliwe, leczą się same tym pyłkiem z motylich skrzydeł…
SDM to klasa sama w sobie.
dum spiro spero
Raczej zabawa poetycka, ale zdecydowanie doceniam dobór fraz, które pozwalają dopatrywać się przynajmniej pozornego sensu w różnych układach. W tym kontekście przypomina mi się Sto tysięcy miliardów wierszy Raymonda Queneau.
Raz chyba udało mi się natrafić na jakąś sztuczkę z formatowaniem, która pozwalała tutaj na wielokrotne spacje – musiałbym poeksperymentować.
Pozdrawiam,
Ślimak
Wiersze zwykle nie przemawiają do mnie, jeśli nie są rymowankami. Twój podoba mi się ze względu na sens i zabawę formą. :)
Masz rację, Ślimaku Zagłady, z założenia bardziej zabawa niż egzystencjalistyczne dywagacje.
Bardzo się cieszę, że doceniłeś. Ja też czuję niedosyt. Jednak oddanie tej bryły betonu we wła-
danie czasowi, jej ociosywanie i żonglerka metaforami, animizacją, metonimią, hiperbolami
oraz inne cudeńka, finalnie owocowałoby kupką piachu i kamieni na plaży – pierwsza fala, i…
Tym bardziej doceniam. Pozdrawiam serdecznie.
Koala75
Miło mi, że się podobało. Trochę zabawy w tych trudnych czasach – rzecz przyjemna…
Pozdrawiam.
EDIT
To kropkowanie pomaga w wizualizacji tekstu w różnych wersjach. Wyraźniej widzę to na
moim wydruku.
dum spiro spero
Hej Fascynatorze! Czarujesz słowami                   jak ja formatowaniem ;)
It's hard to light a candle, easy to curse the dark instead
Dzięki ostamie, podnosisz mnie na duchu w walce z wirusem (drugi tydzień)…
dum spiro spero
w walce z wirusem (drugi tydzień)…
Współczuję… Fascynatorze, zdrowiej…
Pecunia non olet
Dziękuję serdecznie bruce, to już trzeci tydzień walki kończy się bez trafnej diagnozy i perspektyw…
Chyba muszę sam się za to zabrać…heh. Dam radę, chociaż czasami wszystko wisi na włosku – no,
może dwóch. To nie wirus – one się mnie boją, no i testy negatywne.
Pozdrawiam serdecznie.
dum spiro spero
Przykro mi.
Pecunia non olet
dum spiro spero
Dzięki. Zdrówka! :)
Pecunia non olet
Misja jeszcze niedokończona (?), wiec staram się jak mogę…heh. Może coś skrobnę na czary-mary,
bo to w sumie ciekawy dość temacik z pogranicza…
Dzięki za akceptację…
dum spiro spero
Trzymam kciuki. :)
Pecunia non olet
Witam.
Sorki, edytor nie akceptuje seryjnych spacji. IMO, z kropkami wiersz wygląda lepiej, jak by to było, gdyby wersy wiersza były oddzielone spacjami, mógłby ktoś pomyśleć, że to błąd formatowania.
Pozdrawiam, Feniks 103.
audaces fortuna iuvat
Witaj feniks103, masz rację oczywiście. Na rękopisie mam kropki oraz solidne odstępy – jak
tutaj – i nie wiem co mnie podkusiło na same spacje. Na szczęście nie przeszły, heh.
Dzięki za uwagę. Pozdrawiam.
dum spiro spero
Podoba mi się, a najbardziej czytany kolumnowo… Wtedy NF daje nadzieję tym, co sensu jeszcze nie znaleźli ;)
Kłaniam pięknie M.G.Z. i dziękuję za “podobanie”. Masz rację – kolumny są zdecydowanie