Nie wiem, czy moje wiersze idą w dobrym kierunku, może ktoś coś podpowie. Tutaj fantastyki nie za wiele, ale taki klimat pijacko-karczemny w sumie się zdarza w tekstach. :) Opadł kurz po Walentynkach, pora wracać na ziemię.
Nie wiem, czy moje wiersze idą w dobrym kierunku, może ktoś coś podpowie. Tutaj fantastyki nie za wiele, ale taki klimat pijacko-karczemny w sumie się zdarza w tekstach. :) Opadł kurz po Walentynkach, pora wracać na ziemię.
Póki nas ziemia jeszcze nosić raczy,
Póki szubrawcom jeszcze kat daleki,
Z beczki pękatej w puchar płyn rozpaczy
Jak krew czerwony, nalej nam po brzegi!
Zanim się gardło odda w powróz władzy,
Zanim za zbrodnie odpowiedzieć przyjdzie,
Jeszcze staniemy w lustrze prawdy nadzy
I zobaczymy, czy człowiek z nas wyjdzie!
W ziemię sobaczą, naznaczoną zbrodnią,
Pociętą mieczem, zdradą albo słowem
Włożą nas w hańbie na pastwę robakom
Kiedy już kruki rozdziobią wątrobę.
Dziś jednak pijmy, bo póki nam dano
Cieszyć się życiem, i śmiercią – z daleka.
Niechaj w nas rośnie diabelskich żądz ziarno,
Które zbyt ludzkie, by opuścić człeka!
A gdy zaciąży niewidzialny kamień
Na pustym trakcie, w polu albo lesie,
Ty wieczną mękę na łaskę nam zamień,
Bękarcim synom i sługom w potrzebie!
15.02.2020 r.
Cześć!
Na wierszach zupełnie się nie znam więc strony technicznej nie tykam. Ale, Corrinnie, spodobało mi się to! I choć jest to pieśń rzezimieszków, w której zdawać by się mogło, powinno być wesoło i rubasznie, to jest wręcz odwrotnie. Głęboko i z sensem.
Jak mówiłem wierszy nie czytam ale Twój okazał się całkiem zacny!
Pozdrawiam ;)
Realuc
Dziękuję za krzepiące słowa! Taki był zamysł, aby nieco tę pieśń uwznioślić i dać tym samym do myślenia.
Również pozdrawiam. :)
Jestem fanką Twoich wierszy, Corrinnie, jeśli istnieje ich fanklub, z chęcią się zapiszę, hehee ;D
Saulė
Hm, nie słyszałem o takim fanklubie, ale gdyby się utworzył, jego członkowie będą mieli co czytać. :D
Niezłe, Corrinnie, ale nad rymami musisz jeszcze popracować. Idziesz w dobrym kierunku, ale brakuje trochę szlifów ;)
"Nie wiem skąd tak wielu psychologów wie, co należy, a czego nie należy robić. Takie zalecenia wynikają z konkretnych systemów wartości, nie z wiedzy. Nauka nie udziela odpowiedzi na pytania, co należy, a czego nie należy robić" - dr Tomasz Witkowski
Bardzo dobre. Widzę jaskinię zbójców podczas dzielenia łupów. I rytm w pierwszych trzech wersach każdej zwrotki pasuje np. do "Pieśni Konfederatów". Nie chcę przyrównywać konfederatów do rzezimieszków, po prostu brzmi super klimatycznie. ;)
Bailout
Popracuje się, popracuje. :)
Filip
Bardzo dziękuję. Cieszę się, że uważasz wiersz za klimatyczny. :)
No, nadaje się na pieśń rzezimieszków.
Ale fantastyki faktycznie nie widać.
Babska logika rządzi!