- Opowiadanie: Anonimowy bajkoholik - Powrót do...
Powrót do...
Oceny
Powrót do...
Przekręcił kluczyk w stacyjce. Konsola rozjarzyła się wielobarwnymi światełkami. Silnik zacharczał, jęknął i wreszcie – po niesłychanie długiej chwili – odpalił. Brama uniosła się zgrzytliwie. Samochód wyjechał wolniutko na asfaltowy podjazd.
Mężczyzna sięgnął do zegara. Drżąca dłoń zawisła tuż nad przyciskami. Wahał się przez moment. Pociemniałe oczy patrzyły przed siebie, gdzieś daleko, poza osiedle domków jednorodzinnych, ponad mroczną linię horyzontu, gdzie na czarnym nieboskłonie łagodnie migotały gwiazdy.
Tak. Tak trzeba – pomyślał i uśmiechnął się radośnie. Wreszcie, po tych wszystkich dniach, poczuł obezwładniającą ulgę. Ustawił rok, miesiąc, dzień i godzinę.
– I, kuźwa, nigdy więcej żadnych haczyków – wyszeptał Jajko, dociskając gaz w ukochanym DeLoreanie.
Komentarze
Z wyrazami współczucia dla DJ – zerknęłam na Betalistę ;)
Jeśli użytkownik współczuje jurorowi, to koniec jest bliski… :-)
Sympatyczne! Jurorzy wszystkich konkursów, łączcie się. Czasem w bólu.
Anonimie, podesłałeś Jajkowi drabla do zbetowania? ;-)
Nie, nie podesłałam. Co więcej: się nie przyznam ktom zacz ;) Żeby potem jakich podejrzeń nie było :P
Bardzo sympatyczne. :))
Fajne, fajne. <;
Co więcej: się nie przyznam ktom zacz ;) Żeby potem jakich podejrzeń nie było :P
Zdaje się, że Jajko i tak może to sprawdzić… ;-p
Nie wykluczam, że to autobiograficzny drabel Jajka, ale dla niepoznaki mówi o sobie jakby był kurą. ;-)
Regulatorzy, ciekawa koncepcja, ale nie – Jajko wylogował się przed wstawieniem drabbla. Chyba, że sobie multikonto założył, albo użył któregoś testowego…
Tak tylko sobie pomyślałam.
Nawet nie będę się starać rozgryzać sprawy, żeby niczego nie zarysować. ;-)
Też zajrzałem na betalistę. Też zamarzyłbym o maszynie czasu… :-)
Wszyscy czują moc :-)
Wygląda na to, że dj sam się złapał ma swój haczyk i teraz nie pozostaje mu nic innego jak "odhaczanie" kolejnych tekstów z betalisty ;)
Regulatorzy, ciekawa koncepcja, ale nie – Jajko wylogował się przed wstawieniem drabbla. Chyba, że sobie multikonto założył, albo użył któregoś testowego…
To Wy se tam możecie kurna, sprawdzać, kto jest zalogowany, kto jest anonimowy i w ogóle? Inwigilacja! Wszędzie inwigilacja! (A potem jeszcze się będzie dziwić, że młodzież edukują pod czujnym okiem Wielkiego Brata…)
A drabelek – w końcu jakiś udany udało mi się wreszcie trafić. Dziękuję.
Ale o Dj’a się nie martwię. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, że mu tam pod skorupką ptaszek ćwierka z radości na myśl o tylu ambitnych tekstach do przeczytania. A że skorupka twarda, to i po Dj’u niczego nie poznasz…
Peace!
To Wy se tam możecie kurna, sprawdzać, kto jest zalogowany, kto jest anonimowy i w ogóle? Inwigilacja!
Z logowaniem to się trochę zagalopowałam, ale “ostatnią aktywność” użytkowników może sprawdzić każdy.
Dobra dobra, lokalny Echelon na pewno działa :-)
Widzicie, jak wszyscy, zgodnie, współczujemy DJ ;)
Nowa Fantastyka
