– Szefie, tu Kartridż, odbiór.
– No, Kartridż, co tam u was?
– Wylądowałem na Wajsze 3. Mam przed sobą sześciu Obcych. Stoją i patrzą na mnie. Strzelać?
– W czapkach z czerwoną gwiazdą i każdy ma literę na piersiach?
– Nie, jeden ma przecinek zamiast litery.
– A jakie mają litery?
– Ce, Wu, przecinek, Ce, Te, Pe.
– A przecinek stoi na pewno po Wu?
– Na pewno!
– To potrzebują papieru toaletowego. Wydaj im.
– A skąd szef wie?
– To znaczy: Cześć Wieśniaku, Chcemy Toaletowego Papieru.
– A gdyby przecinka nie było po Wu?
– To by znaczyło: Całą Watahą Ciebie Teraz Przelecimy.
– A gdzie przecinek?
– Stałby już za tobą!
Przeczytane.
Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)
Żart, powiedzmy sobie rubaszny, ale znośny. No i śmieszny. Lubię żarty, które są śmieszne.
Odnoszę wrażenie, że troszkę na siłę ten drabel został popełniony.
;)
Złościć się to robić sobie krzywdę za głupotę innych.
Niby drabelek zwieńczony żartem, ale jakoś niespecjalnie przypadł mi do gustu.
Zabawne, podoba mi się.
Zabawny ;)
Ogół nie chce wiedzieć, że jest myślącą masą złożoną z bezmyślnych jednostek
Żart prosty, ale nie prostacki. Zabawny, ale nie powalający. ;-)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Wysilone – minus. Rubaszne – plus. Jakość żartu – yyy… no raczej też minus, choć już mniejszy. Trochę kiepsko brzmi składnia w rozszyfrowanym akronimie. Po rosyjsku chyba też nie ma uzasadnienia dla takiego szyku wyrazów, prawda? OK, to ja postawię pierwszą ocenę na nowej stronie. O, już:)
Dobre :)
Sympatyczne. :)
Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki
Wesołe. Śmiałam się. Jednak przecinki to poważna sprawa…
Babska logika rządzi!
Przecinkologia jest strasznie ważna w życiu pierwszokontaktora! :)
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)
I nie tylko… Tutaj też się może przydać. :-)
Babska logika rządzi!
Dzięki, Finkla, za treść Twojego komentarza. Postanowiłem nie odzywać się pod konkursowymi tekstami, a już na pewno – nie oceniać, jako ten zaangażowany (poza 'dziękuję' pod swoim), niemniej jako jedyna zauważyłaś to, co miałem na myśli, czyli te podstępne przecinki. Chyba wszyscy cierpimy z ich powodu. Żart żartem, ale z przecinkami żarty mogą się źle skończyć. :)
Maniacka perseweracja ambiwalencji niekongruentnych epifenomenów
Eats(,) shoots and leaves… ;-)
Babska logika rządzi!
Oczywiście wszystkim Wam dziękuję za wyrażenie swoich opinii!!! Choć nie udało mi się ukryć, że najbardziej rajcuje mnie (czy tylko mnie?), gdy znajdzie się ktoś, kto jest w stanie uchwycić autora wraz z jego nieuczesanymi myślami za ja…, przepraszam – za włosy.
Maniacka perseweracja ambiwalencji niekongruentnych epifenomenów
A mnie się podobało. Po całym dniu zajęć nie mam zajawek na wysublimowane żarty intelektualne ;D
A mi się drabbelek nie wydał wysilony . Przeciwnie. Zabawny i dobrze skomponowany. Lubię, jak teksty są dwupłaszczyznowe :)
Rozbawiłeś mnie i zaskoczyłeś formą "czystego" dialogu. Zgrabnie uporałaś się z zadanym tematem i objętością tekstu, którą miałeś do swej dyspozycji.
Pozdrawiam
Szymek
Szymon Dąbrowski
Takie sobie, nie rozbawiło mnie zbytnio, ale może być.
Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.
Mnie rozbawił. Może nie jest jakiś górnolotny, ale śmieszny.
Poza przecinkami czyhają także zaimki. Przed czasownikiem krótka forma – "cię teraz przelecimy" już by brzmiało dużo naturalniej. No chyba, że to stylizacja na nieznających polskiej składni.
I jeszcze jedno zastrzeżenie – skoro już kosmici dostali ruskie czapki, to nie powinni pisać cyrylicą?
Ogólnie – do uśmiechnięcia się.
„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790
Fajne :)
Przynoszę radość :)
Może to reakcja autora na problemy z interpunkcją u wielu tfurcow?