- Hydepark: Loża?

Hydepark:

Loża?

Zajrzałam sobie po niecałych 3 miesiącach nieobecności i co widzę – Elleth – członkini loży, która pośrednio przyczyniła się do mojego zniechęcenia niniejszym portalem, jest "użytkownikiem usuniętym". Nie widzę nigdzie informacji na temat zmian w loży, ktoś wie o co chodzi? Okazało się, że to klon baazyla, czy co? :D :P

Komentarze

obserwuj

Z pewnością nie jest to klon mojego konta :)

Ja z kolei chciałbym wiedzieć, czy ta cała loża w ogóle jeszcze funkcjonuje? Tak z ciekawości przeskoczyłem po wszystkich opowiadaniach z pierwszej strony i nie znalazłem ani jednego komentarza członka loży. Zeszli do podziemia?

Nie mają żadnego obowiązku komentowania. Dajmy im pożyć, gdyby wszędzie mieli komentować, to byśmy im musieli pensje płacić.

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

"Zasady postępowania Loży "Nowej Fantastyki"
3. Mistrz poświęca swój czas na komentowanie i ocenianie opowiadań ze strony fantastyka.pl"

Cóż, prawo zwyczajowe - przy powszechnej akceptacji - wyparło spisane zasady i statut.

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

No fajnie, przy takiej ilości opowiadań, jeśliby - poza czytaniem - mieli jeszcze dodawać dłuższe komentarze, to pewnie trudno byłoby im znaleźć czas na coś innego...
Trochę wyrozumiałości.

A co do Elleth, to nic mi nie wiadomo.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ponoć żyje i działa. Ponoć...

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Banito - z komentowania wyleczyli nas użytkownicy. Skutecznie. Wole nie marnować czasu na kłótnie i wyjaśnianie mojego stanowiska wobec danego opowiadania, a przeznaczyć ten czas na to, żeby wszystkie dodane opowiadania były przeczytane i najlepsze mogły zostać wybrane do piórka.

Czołem Bella! A co do składu loży, to nikt go do końca nie zna :P

No fajnie, przy takiej ilości opowiadań, jeśliby - poza czytaniem - mieli jeszcze dodawać dłuższe komentarze, to pewnie trudno byłoby im znaleźć czas na coś innego...

Członkostwo w loży jest dobrowolne. Nikt ich biczami nie zapędzał, sami się zgłosili. A skoro tak, to rozumiem, że nie pracują na trzy etaty i nie studiują pięciu kierunków, lecz dysponują odpowiednią iloscią wolnego czasu, żeby skomentować choćby kilka tekstów tygodniowo. To naprawdę nie jest tytaniczny wysiłek.

@a.k.j
Nie bardzo rozumiem. Nic przecież nie musisz nikomu wyjaśniać. Zamieszczasz komentarz i już. Kto ma docenić, ten doceni, a jak toś woli pyskować, to jego problem.

Wymaganie od loży komentowania każdego tekstu trąci absurdem.
Miło by było natomiast widzieć komentarze członków loży przy tekstach, które sami protegują.
Przejrzałem zwycięzkie opowiadania z ostatniego miesiąca i, o ile czegoś nie pominąłem, nie ma w nich ani jednego komentarza-krytyki członka loży.
To imo coś nie tak.

Banita, nie generalizuj. Ja mam pod swoim opowiadaniem komentarz a.k.j., więc loża się czasem odzywa i daje znak życia. Poza tym chodzi Ci o komentarz typu "Fajne", czy o dłuższą opinię? Mi pisanie takowej zajmuje czasem tyle co przeczytanie krótkiego opowiadania, więc nie dziwię się, że Loża rzadko komentuje. A wśród osób wyróżnianych są i "starzy wyjadacze", i debiutanci, i teskty bez komentarzy, i teksty z kilkudziesięcioma.

Co mam powiedzieć, nie pchaliśmy się, poświęcamy wolny czas, który mamy (lub powinniśmy mieć) i już kiedy dołączaliśmy do loży zwyczaj i zasada były takie, że obowiązek to czytanie, komentowanie to opcja. I tego się trzymam. Już pomijając fakt, że nieraz po przeczytaniu 10 "genialnych" opowiadań moje komentarze mogłyby być nieco bucowate.

Poza tym powtórze, co pisałem całkiem niedawno w jakimś temacie: osobiście biore teksty, które pojawiają się na stronie, wklejam do worda, czytam, i ewentualnych potencjalnych piórkowiczy przeklejam do innego pliku. Ciężko zapamiętać wszystko, co chciałoby się napisać pod opowiadaniem i szukać w temacie i klikać klikać klikać. Sorry, taki lajf. Chyba, że taki będzie wymóg formalny - ale wtedy nie wiem, czy nie musiałbym z braku czasu zrezygnować z tej jakże zaszczytnej funkcji.

@Jerzy Faer
Nikt nie wymaga, żeby loża komentowała kazdy tekst. Czytaj ze zrozumieniem.

@a.k.j
W lozy jest klika osób, prawda? Tak trudno ustalić, że X ma tym tygodniu trochę czasu, więc skomentuje kilka opowiadań, Y zrobi to w następnym, a Z pod koniec miesiąca? Trochę dobrych chęci, lepsza organizacja i wszystko wyglądałoby  bardziej elegancko.

Ważne że portal funkcjonuje, że teksty zą komentowane, przez tych czy innych użytkowników, te najlepsze nominowane przez Lożę do 'piórek'. Wszystko działa jak należy. Mnie osobiście system opracowany przez a.k.j przekonuje. Nie chciałbym urazić kogokolwiek, ale 'Lożowicze' to nie wykwalifikowani redaktorzy, których komentarz miałby posiadać jakąś szczególniejszą wartość niż inne. To użytkownicy, tyle że z prawem do nominowania do 'piórek'. Komentują i oceniają również inni, więc po co to szukanie dziury w całym.

Banita: Musieliby. W przeciwnym razie już widzę krzykaczy, obruszonych że loża skomentowała 51% opowiadań, a oni są w mniejszości. Oj dopiero by się działo...
A tak właściwie, to po co chcesz te komentarze? Jako informacje o tym, że loża w ogóle czyta opowiadania? Czy chodzi ci o wartość merytoryczną? Jesli to pierwsze - to byłaby to strata czasu. Lepiej, żeby loża czytała więcej, niż traciła czas na komentowanie żeby tylko dać znak, że pracuje. Jeśli to drugie - (dokładnie jak napisała terebka) pod względem znajomości krytyki literackiej członkowie loży to zwykli użytkownicy. Wartość merytoryczna ich komentarzy jest taka sama jak dobry komentarz innego użytkownika.
Ja widzę sens w komentowaniu przez członków loży w opowiadaniach, które sami wybrali do nagrodzonych, oraz w opowiadaniach, które przez np. tydzień nie zdobyły żadnego komentarza.

W przeciwnym razie już widzę krzykaczy, obruszonych że loża skomentowała 51% opowiadań, a oni są w mniejszości

Lepiej, żeby komentowali 3% niż 51%?

A tak właściwie, to po co chcesz te komentarze?

Dlatego, że komentarzy pod tekstami jest bardzo mało. Prawdziwy dramat to dłuższe tekty, bo o ile miniaturki zawsze kilka osób skomentuje, "normalne" opowiadania często mają jedną czy dwie odpowiedzi, albo nie mają ich wcale. Tymczasem istnieje pewna specjalna grupa użytkowników, która została powołana m.in właśnie po to, żeby tych komentarzy było więcej. Ale akurat ten element działalnosci uznała za najmniej istotny i postanowiła sobie z grubsza darować. Moim zdaniem to nie do końca w porządku.

Ech...

Miło, że wzięłaś merytoryczny udział w dyskusji, Seleno.

Banita przyfolguj. Sam byłem kiedys członkiem Loży i powiem Ci szczerze, czytałem każdy tekst, pod każdym zostawiałem komentarz. I wiem jak ciężko jest przeczytać jednego dnia kilkanaście tekstów, pod każdym wypunktować błędy, skomponować nawet krótka, mającą solidne podstawy opinię. Zwłaszcza, że tekstów tutaj pojawia się napradę sporo, więc nie dziwię się obecnym lożowiczom, że najzwyczajniej w świecie brakuje im na to czasu. Chcesz  wnikliwych, dokładnych i małostkowych komentarzy? Idź na Fahrenheita.

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Wzięłam. I to czterokrotnie. 
Piąty raz tego samego powtarzać nie będę.
Najwyraźniej akj ma więcej cierpliwości.
Przepraszam. 

I gdzie pisze, że Loża jest po to, żeby komantarzy było więcej?

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Banita, spójrz na to w ten sposób. For, na których możesz uzyskać ocenę swoich tekstów jest kupa. To forum jest wyjątkowe pod tym względem, że twój tekst ma szanse zostać dostrzeżony przez profesjonalnych redaktorów posiadających na swoich usługach profesjonalne wydawnictwo. Rolą członków loży (przynajmniej ja tak to widzę) jest przede wszystkim odnajdywanie wartościowych tekstów i przedstawianie ich redakcji w postaci comiesięcznych nazwijmy to "audytów". Przyznasz chyba sam, że w tym kontekście lepiej żeby członkowie loży więcej czytali i oceniali, niż tracili czas na dodatkowe komentowanie.

Lepiej, żeby komentowali 3% niż 51%?
 Myślę, że tym 49% nie robi to różnicy ;) A w kontekście tego co napisałem powyżej, może nawet przeszkadzać.
Pozdro :)

Banito drogi przecież Ty opowiadań nie wrzucasz:). A co do tego czy loża czyta czy nie, to spokojnie mogę Ci powiedzieć, że tak, czyta.
Cześć Bella:)

http://tatanafroncie.wordpress.com/

I wiem jak ciężko jest przeczytać jednego dnia kilkanaście tekstów, pod każdym wypunktować błędy, skomponować nawet krótka, mającą solidne podstawy opinię.

Już kilka razy wspominałem, że nie chodzi mi o komentowanie wszystkich tekstów, ale choć incydentalne, od czasu do czasu. Powtarzam: przejrzałem całą pierwszą stronę i nie ma tam ani jednego komentarza od członków loży (nie licząc dopowiedzi RobertaZ pod jego własnym opowiadaniem). Podejrzewam, że gdybym przejrzał druga stronę, też nie znalazłbym ich zbyt wiele. Trochę mnie to zaintrygowało, więc zwróciłem na to uwagę, no a dalej dyskusja juz sama wyewoluwała tak, a nie inaczej.

Jednak skoro temat ma wywoływać fochy albo wprowadzać nerwową atmosferę, to chyba lepiej będzie go na tym zakończyć. Mi naprawdę obojętne jest, kto, co i jak będzie na tej stronie komentował. Po prostu wychodzę z załozenia, że jeśli ktoś z własnej woli podejmuje się jakiejś działalności, to powinien ją wykonywać możliwie jak najlepiej we wszystkich aspektach. No, ale może naiwny jestem. W każdym razie z mojej strony koniec. Buziaczki.

twój tekst ma szanse zostać dostrzeżony przez profesjonalnych redaktorów posiadających na swoich usługach profesjonalne wydawnictwo

To raczej wydawnictwo posiada na swoich usługach redaktorów;)

Banita, a pokomentowałeś teksty innych? Czy jesteś tutaj na zasadzie wrzucasz-wymagasz? A z jakiej partii wymagasz? Zapłaciłeś abonament? To (komentarze) ci się należą? Mierzi mnie nastawienie na: biorę. Loza też wrzuca teksty: idź, pokomentuj, bo jak mówisz - to nie boli ^^

Właśnie to jest ciekawe, że Banita nie wrzuca:) więc nie rozumiem do końca...
Pozdrawiam serdecznie:)

http://tatanafroncie.wordpress.com/

Może wrzuca pod innym nickiem :) Przecież z właściwego konta nieładnie psioczyć, jeszcze sobie ludzie coś pomyślą :) Albo zamierza wrzucić i się zastanawia, czy warto :) W każdym razie brak komentarzy go boli ^^

<joke>Proszę o radę: czy do rozmów w HP zakładać sobie nowe konto, czy dyskutować tym, z którego wrzucam opowiadania? Nie wiem, jak redakcja zapatruje się na klonowanie, ale może moje denerwujące wypowiedzi nie będą rzutować na oceny pod opowiadaniem... Taki mam dylemat</joke>

Kurczę... za późno ;P

@mniam
Wczoraj  i dzisiaj skomentowałem dłużej bodajże cztery opowiadania. To o cztery więcej niż cała loża razem wzięta.

Moje powyższe uwagi miały tylko na celu poruszenie pewnego problemu - nie wiedziałem, że to tutaj faux pas, a loża cieszy się statusem świętej krowy. Teraz jestem juz uświadomiony. Jako, że zadeklarowałem koniec dyskusji, proponowałbym nie odnosić się już do moich wypowiedzi, zwłaszcza w sposób niemerytoryczny.  Bezpodstawne sugerowanie, że piszę pod dwoma nickami (?) jest bardzo nieeelganckie i świadczy o waszym poziomie, a nie o moim. EOT.

Jestem murem za Banitą. ; ] Może by tak wsątpił do Loży? Brakuje tam takiego krytyka. : ] Mam nadzieję, że następne wypociny, którymi podzielę się ze światem, również trafią pod jego topór. : ]

Świetnie. Zaraz dowiem się, że jestem multikontem "czarwonika".

Raczej nie. Jeśli nie wierzą niech przeczytają rzeźnie, którą urządziłeś mi pod "Obsesją".

Jak przystało na złośliwe multikonto sfrustrowanego użytkownika, lubię czasem przyczepić się do tego i owego. Muszę też dbać o image.

Banito, ja nie chcę się spierać. Bo nie po to tu jesteśmy. Ale twoje twierdzenie, że Loża nie spełnia swoich obowiązków jest mocno krzywdzące. Nie jestem w loży, nie byłem i nie będę. Banito weź pod uwagę, że są wakacje a członkowie Loży, w co trudno Ci pewnie uwierzyć, sa ludźmi. Tak. Ludźmi. Nie chcę być złośliwy, ale ton Twoich wypowiedzi jest trochę niegrzeczny. I tak właściwie to zauważyłem, że raczej dyskusja z Tobą do niczego nie doprowadzi. Zauważasz problem którego jak mi się wydaje nie ma. Jakich argumentów oczekujesz? Loża ma Ci udowadniać, że czyta? Ja im wierzę i nawet jak pod moimi tekstami nie ma ich komentów nie płaczę.
pozdrawiam

http://tatanafroncie.wordpress.com/

Już kilka razy wspominałem, że nie chodzi mi o komentowanie wszystkich tekstów, ale choć incydentalne, od czasu do czasu.
A jak powinien wyglądać ten "incydentalny komentarz"? Bo podejrzewam, że gdyby było to np. "słabe opowiadanie, następnym razem postaraj się lepiej", albo "w pierwszym zdaniu brakuje przecinka, poza tym spoko", to podniosłoby się larum, że komentarze Loży są niemerytoryczne, i jak tacy ludzie mają prawo decydowania o opowiadaniach innych? Poza tym jeżeli jesteś na tym forum dla komentarzy, to co za różnica, czy zostawi Ci je członek Loży czy np. ja? :P A jeżeli masz nadzieję, że wyróżni/druknie cię NF, to brak komentarzy nie powinien robić Ci różnicy, bo wyróżnione piórkiem opowiadania często ich nie miały. Wrzuć opowiadanie i nie martw się na zapas ;)

Dodatkowo, w cytowany statucie/regulaminie, którego istnienia nawet nie podejrzewałem, wyraźnie stoi, że komenty loży nie są lepszy od komentów innych użytkowników (swoją drogą nawet Jakub tam pisał, że nie zamierza rezygnować z komentowania ;) ).

Owszem, szkoda, że dłuższe teksty mają mało lub 0 komentarzy, a takie szorty (np. baazyla) często wywołują długie dyskusje, ale taka kolej rzeczy jak się okazuje (życie zweryfikowało).

To teraz prośba do loży i redakcyjnych userów, zmieńcie tamten temat z regulaminem loży, żeby nie wprowadzać innych nowych użytkowników w błąd (bo swoją drogą uważam, że w kontekście informacji, które można znaleźć w podklejonych tematach uwagi Banity są słuszne).

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Snow, bo już po tym, jak pojawił się regulamin, Jakub napisał, że komentować możemy, ale nie musimy. Jeszcze nie za mojej kadencji zresztą. A wspomniany punkt w regulaminie rzeczywiście można by zmienić.

Jeszcze taka luźna uwaga... z 4 opowiadań, które zgłosiłam do wyróżnienia w zeszłym miesiącu, zostawiłam komentarz tylko pod jednym. I to dość enigmatyczny. Zaraz ktoś zapyta, co z tego wynika. Jeszcze nie wiem:)

A ja mam propozycję, by wszystkim tym, którym praca loży się nie podoba, wstąpili do niej przy najbliższej okazji i pokazali jak oni sobie to wyobrażają. Bo łatwo krytykować. Tak sobie myślę.
Ps. I nie, nie bronię loży. Ale też nie zazdroszczę im czytania tych wszystkich opowiadań.

Oczywiście powinno być: wszyscy ci, którym... Ech, czasem tej edycji komentarzy brak ;)

A ja mam propozycję, by wszystkim tym, którym praca loży się nie podoba, wstąpili do niej

Ja w takim razie proponuję, żeby wszyscy, którym nie podoba się praca naszego rządu, wstąpili do rządu.

Banita, chętnie się tego podejmę - załatwisz mi stanowisko?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Oj dajcie już spokój. Loża działa jak działa (IMHO całkiem nieźle). Prawdziwe pytanie brzmi: WTF happened to Elleth?! Podejrzewam, że jej konto "zamordował" zazdrosny mąż/facet gdy na chwilę odeszła od kompa. Mój chciał tak kiedyś zrobić ;P

Elleth chyba sama odeszła...

http://tatanafroncie.wordpress.com/

No pewnie, że sama odeszła, a co się jej miało stać?

Obwiniam Bellę za wprowadzenie niemiłej atmosfery i ucieczkę.
:)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Bo loża jest jak hiszpańska inkwizycja- nikt się jej nie spodziewa!:)

Nowa Fantastyka