- Hydepark: Forum pisarskie

Hydepark:

Forum pisarskie

Jeśli ktoś z Was chce dołączyć do społeczności pisarskiego forum, na którym panuje bardzo dobra atmosfera. Udzielamy sobie wzajemnie rzetelnej krytyki, oraz rad na przyszłe pisanie. Serdecznie zapraszamy!

 

www.napiszemy.fora.pl

 

 

Komentarze

obserwuj

Rodzinna atmosfera kojarzy mi się tylko z brakiem rzetelnej krytyki.

Pozdrawiam 

Zarejestrowałem się. Obaczymy co to za cudo.

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Ja chciałem zoabczyć, ale kolory są takie, że nic nie widzę. Te niebieskie na tym ciemnym. Brrr....

Widze, że dopiero zaczynacie, to dam parę rad od serca.

Za bardzo rozbudowaliście działy, jest ich więcej niż na niejednym forum ogólnotematycznym. Zmęczyłem się zanim przejechałem suwakiem na samo dno.

Jakbyście działy z niektórych kategorii połączyli, to było by bardziej przyjaźnie.
Mnie np. przeraża ilość czasu, którą bym musiał poświęcać na to wszystko, a jakby forum optycznie było mniej rozbudowane, to takiego wrażenia by nie było.

Pozdro,
Snow

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Jeżżu potrójnie kolczasty!!!
Zawiadom o normalnych, nie psujących oczu kolorkach. Toż to nie do przeczytania. Dzieło daltonisty czy coś gorszego?

AdamKB - jestem daltonistą, a mnie rażą ;) Więc chyba coś gorszego.

Wrzuciłem tekst, a oni mi jebnęli cenzurę... :/ I teraz zdania wyglądają tak: *cenzura* stąt ty głupi *cenzura* bo cię *cenzura* *cenzura* łopatą.

Jakieś chore to forum...

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

@Fas, przeczytałam i o mało nie spadłam z krzesła. Tam chyba jakieś dzieci się udzielają...

P.S. Wyczesany awatar ;P

Aż zajrzę...

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

Fas: ten avatar niezły ;)

Forum przytłoczyło mnie ogromem informacji. Tak jak prawił Snow. "Wyszedłem w pizdu i nie wrócę już... la, la, la" - tak sobie śpiewałem, zamykając okno przeglądarki.

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

Oczopląs, niemożność wygodnego dopasowania szerokości strony / kolumny tekstu, ból oczu, exit.

To ja też się tam sprawdzę. Choć na pierwszy rzut oka wygląda to... Dziwnie. Człowiek, który w ogóle nie kojarzy Masłowskiej ma rangę "legenda pisarstwa". Hm. 

Howarda, Le Guin, Cartera ani Campa też nie kojarzy. Legenda po chuju fest :P

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

http://www.napiszemy.fora.pl/pomysly-na-fabuly,58/fabula-mojego-opowiadania-o-swiecie-eteria,1111-15.html

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

To ja też się pobawię :) W końcu nie codziennie zdarza się taka okazja - zostać ocenionym przez Legendę Pisarstwa to jest coś! ;P

Cytat z Ranferiel:
"Tam chyba jakieś dzieci się udzielają..."
Zgadzam się! Na dodatek tych dzieci jest ze dwoje. Może to zdolny brat i jego siostra? Jak w Grze Endera, tylko nie aż tak zdolne?
Zwróciłem uwagę na fajny "kfiatek". Otóż, jeden z tych młodych ludzi twierdzi, że SF wywodzi się z fantasy. Nie zaś odwrotnie. Niby Howard pisał już dawno. Borroughs to też początek ubiegłego stulecia. Do tego podróże Guliwera... jakoś jednak wydaje mi się, że to SF otworzyła drogę dla fantasy.
Ciekawe w sumie pytanie, bo nie znam na nie odpowiedzi: co było pierwsze?

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

@matrusz, tak to mnie jeszcze nikt nie odmienił :P Co do Twojego nicku, to zauważyłam po tytułach tekstów. Podobnie jak to, że NFowy Galzag to kolejna Legenda o ksywie Lux.

I co jak pierwsze wrażenia?

Moje brązowopiórkowe opowiadanie (1453) zostało zrecenzowane następująco:

"Jak chodzi o Twoje opowiadanie, to nie jest ono zbyt ciekawe. CO ja mówię? Ono w ogóle nie jest ciekawe. Ciągnie się jak "Moda na sukces", absolutnie nic się nie dzieje, ani na początku ani pod koniec tego tasiemca, który wrzuciłeś na forum.
Nie sądzę, żeby spodobało się komukolwiek, chyba, że jest takim samym nudziarzem jak ty."

Dzięki za recenzję, mateusz1566.
Chlip. Idę się zamknąć w sobie.
A - "tasiemiec" - niecałe 40k znaków.
Chlip chlip. 

Uwaga! Teraz będzie śmiechowo! 1453 Exturia dostał 4/10, a moje Proroctwo (pisane przecież na KICZ 2011!!!) to 6/10. Jakieś wnioski? ;)

A "Ciąg niesamowitych zdarzeń" Fasa 0/10. Ten to powinien się załamać. :|

Ranferiel: zdziwisz się, ale ja mam taki wniosek, że mogłoby być sensowne spróbować. Odwrócona skala, naprawdę młodzi czytelnicy... gdyby ich jeszcze było kilku więcej, ech.

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

To ile tam w końcu ludzi komentuje?

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Wiesz, rinos, wszystko fajnie, ale jeden z użytkowników (ten od "legendy pisarstwa") właśnie się na mnie obraził za merytoryczną dyskusję. Fakt - trochę sobie pofolgowałem, ale w raczej dobrym stylu. 
Po trzech godzinach na tym forum nasuwa mi się jeden wniosek - rodzinna atmosfera znaczy tyle, że ten, kto nie jest "z rodziny", a ma własne zdanie - jest "be". Bo moderator - swój - ma zawsze rację.
Bardziej przerażający jest jednak fakt, że użytkownicy omawianego forum stworzyli sobie własny pisarski świat, w którym mają swoich "mistrzów" (z forum, oczywiście) i na nich się wzorują (sic!). Ludzie, którzy nie znają klasyki wypowiadają się w roli pisarskich autorytetów, prowadzą blogi i podcasty o pisarstwie, przeprowadzają wywiady ze sobą wzajemnie (!).
I przy tym wszystkim wiszący nad forum slogan "Naucz się pisać razem z nami" jakoś dziwnie w wymowie kojarzy mi się z pewną oświęcimską bramą.

Cóż, jak nas zapewniał założyciel tego posta, panuje tam bardzo krytyczne podejście do opowiadań. A że chłopcy administratorzy, mają tam pewnie po 16-18 lat, to bardzo poważnie podeszli do swojej roli i jadą z góry do dołu. Do tego z natężeniem: jedno opowiadanie, na trzy minuty. 40k w 3 minuty? Nieźle. Chociaż... łatwiej jest krytykować, jak czyta się powierzchownie :D

Poczytałem, co pisaliście po mnie, i nadal chichoczę jak głupi... "1453" exturia --- nuda, i on sam nudziarz, kiczowe "Proroctwo" Ranferiel --- powyżej średniej. Fasoletti ocenzurowany, ale nie do końca, jak gdyby nie wiedzieli, co jeszcze jest, co już nie jest dopuszczalnym (przez nich) wulgaryzmem...
Z jednym tylko jestem gotów częściowo się zgodzić. Jeżeli można ochrzcić pierwsze utwory fantastyczne, nie wspierające się technikaliami, mianem fantasy, to owszem, ona była pierwsza.
-----------
Ale nie nabijajmy się dla samego nabijania. Od czegoś i jakoś trzeba zaczynać. Wybierają inny model --- ich wybór...

Ten model nie daje możliwości rozwoju, w tym tkwi szkopuł. A szkoda, żeby się marnowali, bo niektórzy mają potencjał.

Mają. Ale na siłę nie przekonasz. Poza tym --- kwestia wzorów, czyli pierwszych zapamiętanych, głębiej przeżytych lektur, filmów, gier. Pani Meyer przeciw Strugackim --- kto wygra?

exturio - no żeś mnie rozbawił. Bo wygląda na to, że po zdobyciu piórka opko powinno podobac sie każdemu a jak nie to w mordę. Nie tak dawno wrzuciłem tu "Mysliwych" - fasoletti napisał mi,że nic nie zrozumiał, a niejaki JakubSosiński, że wpatrywanie się w skrzyżowanie przy bloku jest bardziej fascynujące. I co? "Myśliwi" ukazali się drukiem w NF02/2000. Bez piórka, co prawda, ale chyba druk też jest jakimś, marnym co prawda, ale jednak, wyznacznikiem wartości?
A na dodatek fragment, niewielki, mojej "Ślicznotki",która dostała sześć jedynek,  ukaże się w opku, które wzięło na październik SFFiH. w pierwotnej wersjii były trzy zwrotki.
A tak w ogóle to była reklama Gwidona. Zapraszam na lipiec do NF, mój "Margasz", tam będzie.
Dziekuję za uwagę.

gwidon, cieszę się, że mogłem służyć rozrywką.  
Nie twierdzę, że cokolwiek ma się podobać każdemu. Wspomnienie służyło tylko podkrśleniu dramatyzmu recenzji, którą dostałem. Wszak opko z piórkiem (bodaj nawet po poprawkach) jest sprawdzone i raczej komuś się już spodobało. O wspominanym opowiadaniu można powiedzieć wiele złego, ale z pewnością nie to, że nic się nie dzieje i że jest nudne, a jedynie na to została zwrócona uwaga (kolega mateusz1566 wystawił mi recenzję i ocenę w trzy minuty po napisaniu w innej dyskusji, że chciałby zobaczyć mój tekst).
Wolałbym, żebyś nie nadinterpretował moich słów, dorabiając do nich podtekst, którego nie było.

Cieszę się, że poszedłeś w druku. Gratuluję. Nie ten temat.
:) 

"(kolega mateusz1566 wystawił mi recenzję i ocenę w trzy minuty po napisaniu w innej dyskusji, że chciałby zobaczyć mój tekst)." - teraz rozumi Twoje oburzenie. Pozdro.

Wydaje mi się, że Young ma rację. Jego ostatnia wypowiedź musi uciąć temat, bo nie ma innego wyboru.
Co chcecie jeszcze o tym powiedzieć? Ja przynajmniej nie wiem, ponieważ chyba wszystko zostało skomentowane.
Zawsze jest śmiesznie, jak ktoś stara się być mądrzejszym, niż jest i na tym cały komizm tego forum polega :P Ale z drugiej strony... pośmiałam się z komentarzy pod tekstem exturio, ale potem zerknęłam na swój, który zostawiłam pod 1453 na forum NF i hmmmm, uwaga, cytuję:
W odróżnieniu od wielu opowiadań na tej stronie ma początek, środek i koniec, a wszystkie są równie ciekawe.
Nie brzmi to równie idiotycznie? :P

Tam na forum przeczytałam sobie poradnik "Jak napisać dobre opowiadanie" i spodobał mi się zwłaszcza jeden punkt, po którym pogrążyłam się w zadumie:
5. Używaj niespotykanych wyrazów ;p
Nie mam na myśli, że masz w każdej linijce pisać po sto wyrazów ze słownika. Od czasu do czasu mogą się zdarzyć jakieś niecodzienne wyrażenia. A niech sobie czytelnik sprawdzi w słowniku! Wtedy opowiadanie wydaje się takie inteligentne.

Dreammy, kfiatki są wszędzie. Tylko, że na Napiszemy stanowią znaczny procent treści, dlatego jeszcze bardziej rzucają się w oczy.
A co do tego poradnika - też wczoraj przeczytałem. Na szczęście internet nie został zalany tekstami pełnymi słów, których sami autorzy nie rozumieją, więc podejrzewam, że jednak niewielu ludzi dotarło do poradnika.
:) 

Wlazłem z ciekawości na to forum. To jakas masakra jest. Sorry exturio, ale faktycznie, nim nie przeczytałem (tam) komentarzy, troche mnie ten Twój, tutaj, rozśmieszył.

gwidon2 - śmiech to zdrowie. Wentyluje płuca, polepsza pracę serca, dotlenia mózg.

Od siebie mogę jeszcze polecić: Pod Klawiaturą. Pełen profesjonalizm, lata pisarskiej praktyki, znajomość tematu i tak dalej. Autor kolektywny ten sam, co wyżej, pod mocnym przewodnictwem kolegi YoungWritera.

Mam naprawdę bardzo mieszane uczucia co do tego tematu. Chyba nawet wstrząśnięte.

gwidon, ja broń Boże nie napisałem, że Twój tekst jest zły. Ale naprawdę nie skapowałem o co w nim chodziło. A komentarz Jakuba, z tego co pamiętam, był napisany z czystej złośliwości :P

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Exturio, przeczytj ten jego tekst "Liga świętego Piotra". Dopiero będziesz wstrząśnięty :P

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Fas, czytałem. Nie będę się wyzłośliwiał, nie ma sensu. Mają chłopcy chęci, może jeszcze kiedyś coś z nich będzie. 

Ho, ho, ale dyskusja:D
A ja od razu wymiękłam, widząc ten jaskrawy błękit. Literek już nie chciałam oglądać:D Widzę, że słusznie.

Trochę pogadałem z chłopakami i ich błędem było reklamowanie się, zanim porządnie zabrali się za to forum. Cóż, jak na razie mają wprowadzać zmiany: wyczyścić tematy, usunąć głupoty, zmienić szatę graficzną i tak dalej. Może coś z tego będzie, zobaczymy.

Exturio wpadł na forum i od razu zrobił chłopakom rewolucję :P

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Taaa, a. Dużo, to im się nie pomoże.

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

@exturio, oby było. Posłuchałam dzisiaj wywiadu na "Pod Klawiaturą". Z butów mnie normalnie wzięło było wytło... Powinieneś dostać order od organizatorów akcji "Nasze dzieci w sieci" ;) Dobra, koniec. Jakaś wredna dzisiaj jestem ;P 

Dobry ten wywiad, nie, Ran?

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Ranferiel, zdradź sekret sposobu wejścia na "słuchowiska".

Wywiad pierwsza klasa. Szkoda, zeście za szybko zepsuli i nie dowiedziałem się, co pro sądzą o moich gniotach :(

AKB, link masz cztery posty wyżej, exturio podał (cholerny brak edycji komentów)

@Fas, hell yeah! Ale czytanie miszczowskiego tekstu też jest mocne.
@Adam, exturio mnie uprzedził :) Ja sluchałam "Odcinka nr 4".
@a.k.j., myślę, że jeszcze masz szansę. Odczekaj trochę, aż ochłoną po "inwazji NF" ;) zarejestruj się pod innym nickiem np. jako MastaWriter96 (że niby rocznik ;)) i zobaczymy, co się urodzi.

Reniferze, właśnie spaliłaś świetnego nicka. :P

Z ich strony nie potrafiłem znaleźć dostępu. Tylko dla zarejestrowanych?
Dzięki, exturio.
Nie dałem rady słuchać. "Gram, powiedzmy, na kontrabasie". Przecinki --- półminutowe pauzy. Nie na moje nerwy.

Nie, Adamie. Po prostu jest na zewnętrznym serwerze, do tego adres na forum jest nieaktualny. 

@exturio, Renifer to humorystyczne alter ego Ranferiel od prawie dziesięciu lat ;D Używam ich równolegle - jednego na poważnie, drugiego - mniej. Wzięło się to stąd, że gdy zaczynałam pisać na Polterze kumpel z LO i drużyny do RPG złośliwie przekręcał mój (jakże szlachetnie, elfio i magicznie brzmiący!) pseudonim. Wtedy się na to strasznie puszyłam - jak na poważną, nastoletnią "tfurczynię" przystało (to tak a propos tematu ;)).

Nie dałem rady wysłuchać całości. Co mi się podoba, to fakt, że ci młodzi ludzie są bardzo w tym szczerzy.

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

O tak, to trzeba przyznać, że zapału i chęci chłopakom nie brakuje. Ale to chyba jedyny plus tego wszystkiego...

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Nowa Fantastyka