Aby zaproponować betowanie danego tekstu, kliknij na tytuł, a następnie potwierdź. Dołączysz do grona betujących, kiedy autor zaakceptuje Twoje zgłoszenie.
Aby zaproponować betowanie danego tekstu, kliknij na tytuł, a następnie potwierdź. Dołączysz do grona betujących, kiedy autor zaakceptuje Twoje zgłoszenie.
Cześć,
Będę wdzięczny za łapankę i weryfikację czy nie przekombinowałem z tematyką…
Tekst stanowi zamkniętą całość, ale jest też pewnego rodzaju rozwinięciem/kontynuacją opowiadania – Mrok, który w nas tkwi, czyli krótka rzecz o Wszechmogącym, prezentacji w power poincie i oddziale zamkniętym – https://www.fantastyka.pl/opowiadania/pokaz/31584 (ale znajomość nie jest wymagana).
Potrzeba zuchów do bety pod kątem fabularnym i językowym :)
Jak zawsze poproszę o wyłapanie baboli.
Jako początkujący, będę wdzięczny za każdą uwagę – co do treści, struktury, języka, czy interpunkcji!
Mam tendencję do przegadywania – więc szczególnie interesuje mnie, czy to opowiadanie również wydaje Wam się przegadanym.
Na nabór do ZS “Na krawędzi pojmowania” ścieżka B (ale mam niewiele więcej niż na ścieżkę A)
Chyba to trochę steampunk. Tekst na konkurs poza portalem. Potrzebuję pomocy w sprawdzeniu błędów, ale zależy mi też na opinii. Termin jakoś do początku czerwca, więc kupa czasu. Z góry dzięki :))
To test do ścieżki B, czyli do 2000 słów. Będę wdzięczny wszystkim betującym za pomoc w ocenie opowiadania.
Jak zawsze proszę o wyłapanie baboli i spojrzenie na ogólną spójność całości.
Ostrzeżenie: Opowiadanie opisuje losy ofiar wojny, więc może urazić i sponiewierać.
Po pierwszym dniu pracy w Biurze Rzeczy Zagubionych astroportu Xi można się zastanawiać, co jeszcze może się wydarzyć w kolejne dni.
Chyba dark fantasy z obłędem w tle.
Chętnie odwdzięczę się betą.
Tekst dość nietypowy, podejmujący tematykę zmian w społeczeństwie po pojawieniu się na Ziemi substancji zwanej kognitonem, która umożliwia ludziom poddanie się dziwnej aktywności – Stołomyśleniu.
Chętnie odwdzięczę się betą.
Na nabór do fantazji zielonogórskich. Do 35 tysięcy znaków.
Tematem przewodnim w tym roku jest: WINO – KOBIETY – ŚPIEW
Będę wdzięczny za betę.
Chętnie odwdzięczę się tym samym :)
Jedno z moich pierwszych opowiadań, wyciągnięte po długim czasie z “szuflady”. Proszę o opinie i pomoc w znalezieniu niepoprawnie zapisanych dialogów czy przecinków
Beta skończona, dzięki. Można się rozejść ;)
Tekst konkursowy, potrzebne czujne oczy:
Odnośnie kwestii językowych.
Odnośnie fabuły, czy nie jest przekombinowana.
Będę wdzięczny za wsparcie :)
Opowiadanie poza konkursami.
Panie mechaniku złoty! Proszę mi tu zakonserwować podwozie, wymienić co trzeba, no i mi coś się za dużo oleju nalało. Da się trochę spuścić, ale żeby silnik chodził równo? A! I wyklepać tu i ówdzie, szpachli naładować gdzie trza. A potem torchę podmalować tą purpurę, co by nie kłuła w oczy tak bardzo, co? No! Zaliczka 500 wystarczy?
Poszukuję kogoś kto przeczyta i wskaże błędy w opowiadaniu.
Zgodnie z sugestią zapisuje tekst na betalistę. Włożyłem w niego masę pracy więc nie chcę żeby się tak po prostu zmarnował w jakimś wirtualnym koszu.
Hej, będę bardzo wdzięczna jeśli ktoś rzuci na to okiem:) Długo to pisałam i super byłoby dostać jakiś feedback. Miłego dnia!
Jestem w trakcie gruntownego przepisywania tekstu. Wszystkie uwagi nadal są dla mnie bardzo cenne, ale opowiadanie nie pozostanie w aktualnej formie.
Opowiadanie pisane na konkurs karnawałowy.
Opowiadanie osadzone jest w świecie w stylu Clock Punk. Zegarki, automatony i maszyny latające. Świat w którym cygara przyjeżdżają do Ciebie na własnych kołach, a idąc drogą musisz uważać na nicponi pędzących latającymi machinami. Jednym słowem jest to nieślubne dziecko obrazów Hieronima Bosha i rysunków Leonardo Da Vinci.
Zaznaczam że opowiadanie jest nieukończone co do fabuły. Brakuje mu zakończenia i zamknięcia wszystkich wątków. W założeniu opowiadanie miało być lekkie i zabawne. Opowiadanie co do interpunkcji jest jeszcze w stanie nieco surowym, choć starałem się żeby już teraz było lekką lekturą. Najpierw chciałbym się skupić na historii i przedstawieniu bohaterów.
-Czy po przeczytaniu czujesz że musiałeś/aś przebrnąć przez zbędne dłużyzny?
-Czy bohaterowie są w twojej opinii spójni i wiarygodni?
-Czy udało mi się rozbawić Cię w którymś momencie?
-Czy jakiś fragment wymaga dalszych wyjaśnień, lub wydaje się nie mieć sensu?
Tekstem pogrubionym oznaczam dotychczasowe zmiany.
Z góry wszystkim dziękuję za udział w becie.
Prezentuję opowiadanie, które miało być szortem, w klimacie Steampunku, osadzonego w XIX w. Warszawie, klimat nieco militarny.
Opowiadanie jest zamknięte w swojej strukturze, będę wdzięczny za wszelkie opinie i łapankę :)
Szczególnie będę wdzięczny za zwrócenie uwagi na to czy zapis dialogów w 1 cz. opowiadania nie utrudnia przesadnie lektury ora feedback czy twist nie jest zbyt szybki.
O księżniczce i księciu, którzy (i)grali długo i szczęśliwie, choć droga nie zawsze była usłana różami. Niby na lekko, ale też nie do końca. Zapraszam do czytania i konstruktywnej krytyki.
Opowiadanie jest wersją rozwojową tekstu z 2021 roku.
Opowiadanie osadzone w tym samym uniwersum, co Betonowa róża i O jedną bombę za dużo, lecz dwadzieścia lat przed wydarzeniami ze wcześniejszych opowiadań. Znajomość poprzedników nie jest potrzebna.
Byłbym wdzięczny za wszelki uwagi.
Triggery: wulgaryzmy, konflikty rodzinne
Hej!
Tekst na obłędnie. Jakby ktoś chciał zerknąć to byłoby fajnie. Zależy mi przede wszystkim na opinii ogólnej :)
Chętnie odwdzięczę się betą zwrotną :)
Opowiadanie SF rozgrywające się na podmorskiej stacji kosmicznej, inspirowane Warhammerowym Nurglem. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi :)
Generalnie to słowo awieczny utowrzyłem od przedrostka a– oznacząjącego zaprzeczenie i -wieczny, więc awieczny oznacza zaprzeczenie wieczności i wskazuje na człowieka zmarnowanego, “wrak człowieka”
Słowo pętel to po prostu dopełniacz liczby mnogiej słowa pętla
Jeżeli chodzi o interpunkcję to nie wiem niestety, gdzie mam błędy. Bardzo lubię długie i złożone zdania, i w taki sposób rozumuje na codzień, ale mam problem z zapisem
Wiem, że tekst jest skomplikowany i zawiły, ale mam po prostu taki styl i lubię czytać tego typu teksty.