Premiera Słuchowiska 2018
W końcu, po dużym opóźnieniu, mogę oznajmić Wam, albo w ogóle przypomnieć, o premierze Słuchowiska 2018 dla zwycięskiego opowiadania naszego konkursu:
Bądź przeklęty zdrajco – Michała Wyzgi.
Zgodnie z panującymi trendami (i po prawdzie algorytmami), premiery poszczególnych rozdziałów na naszym kanale YT będą miały miejsce cyklicznie. Dzisiaj oddaję Wam do wysłuchania pierwszy z nich. Będę sukcesywnie uzupełniał ten post z kolejnymi odcinkami.
W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim osobom, które przyczyniły się do realizacji naszego słuchowiska.
Autorowi zwycięskiego tekstu:
Michałowi Wyzdze
Jury konkursu:
Magdalenie Kucenty – Tensza (także za redakcję opowiadania)
Jerzemu Bogusławskiemu – NWM
Ewie Marchwińskiej – Werwena
Ilustratorkom:
Katarzynie Szymonik
Agnieszce Wiśniewskiej
Korektorce opowiadania:
Annie Grzanek – Joseheim
Zespołowi aktorskiemu:
Agnieszce Kryszczyńskiej-Krauze
Damianowi Kazberukowi
Filipowi Ruminowi
Damianowi Poleckiemu
Sebastianowi Jankowskiemu
Łucji Cebuli
Jakubowi Kondratowi
Krzysztofowi Głowienke
Urszuli Dołżyńskiej
Katarzynie Pietras
Milenie Andrukiewicz
Jakubowi Furmankowi
Patrycji Gosk
Norbertowi Ligasowi
Jakubowi Grodzickiemu
Sławomirowi Zawiszy
Dominice Sowińskiej
I oczywiście Arturowi Ziajkiewiczowi, za muzykę i realizację, bez którego słuchowisko nigdy by nie powstało.
Ale czad! Biorę się za słuchanie! :)
Ja też chętnie posłucham:-)
Bardzo profesjonalne, przyjemnie się tego słucha. Muzyka robi robotę. Głosy naturalne.
Szkoda mi tylko, że aktorka nie pokusiła się o ten perlisty śmiech, którym zaniosła się bohaterka. ;)
Kiedy spodziewać się kolejnego odcinka?
Czadersko! Też posłucham. :-)
Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.
Niezłe:) Fajnie dobrane głosy aktorów. Teraz mam zagwostkę, czy przeczytać całe opowiadanie czy czekać na kolejne odcinki słuchowiska:).
Bardzo starannie zrealizowane. Gratuluję.
Monique – polecam poczekać. Opowiadanie, które jest na portalu, różni się nieco od ostatecznej wersji, na podstawie której powstało słuchowisko (po redakcji).
Paper is dead without words; Ink idle without a poem; All the world dead without stories; /Nightwish/
Dziękuję za miłe słowa. Przekażę zespołowi.
Sugeruję poczekać na słuchowisko, jak wspomniał Michał, finalne opowiadanie jest po gruntownej redakcji by Tensza i chyba zyskało na ogólnym odbiorze.
Premiera kolejnych odcinków uzależniona jest trochę od YT i algorytmów. Gdybyśmy mieli ich 100, to można publikować co kilka dni. W przypadku 12 odcinków, to jest zbyt często i kanał nie zyska na popularności, nie zdąży się “rozwinąć”. Będziemy się starać publikować w odstępach nie dłużnych niż 2 tygodnie. Mamy też jeszcze trochę do zrobienia w postprodukcji. Michał się postarał i w opowiadaniu jest dużo akcji, dodatkowych dźwięków, głosów itp, które wymagają sporego wysiłku przy realizacji.
Pozdrawiam.
Fajnie, ze w końcu się udało. Liczność zespołu aktorskiego robi wrażenie.
Czy w przyszłości całość będzie dostępna także na platformach podcastowych?
No i może warto domontować jakiś profil FB, być może trochę dodatkowych osób uda się ściągnąć tą drogą do kanału YT.
Profil facebooka jak najbardziej jest. :)
Proszę bardzo – Fantastyczne Słuchowisko Facebook
OK
To jeszcze hint: możesz w ustawieniach profilu skonfigurować adres, żeby nie miał na końcu dziwnych numerów i można go było potem łatwiej wpisywać ręcznie :)
Gratulacje dla zespołu! :) I trzymam kciuki za kolejne odcinki :)
Won't somebody tell me, answer if you can; I want someone to tell me, what is the soul of a man?
Dzisiaj premiera drugiego rozdziału. Zapraszam do wysłuchania. Uzupełniłem także pierwszy wpis z nowym linkiem.
Pozdrawiam.
Akcja się zagęszcza:-)
Również gratki dla wszystkich zaangażowanych. Trzeba będzie zajrzeć :-).
It's ok not to.
Oddajemy Wam do wysłuchania, właśnie opublikowany, trzeci rozdział naszego słuchowiska. Czy Drego uda się zbiec? Czy Zorka, zabójczyni i kochanka, jednak go dopadnie? Zapraszam.
Efekty dźwiękowe w tle fajnie dopełniały opowieść, nadając klimat:).
A tak z ciekawości ile jest rozdziałów?
Posłuchane:-)
Rozdziałów jest 12, ale 10 i 11 są na tyle krótkie, że będą wrzucone razem.
A czy to nie jest już czas na kolejny odcinek?:-)
Opublikowany przed chwilą – czwarty rozdział słuchowiska. Zapraszam do słuchania. :)
No wiecie co, przerywać w takim momencie :(
Wiem, okrutne, ale cieszę się, że podział rozdziałów zadziałał tak, jak powinien. ;D
Paper is dead without words; Ink idle without a poem; All the world dead without stories; /Nightwish/
To musi być miłość;-)
Dzisiaj premiera ostatniego już w tym roku odcinka naszego Słuchowiska. Rozdział V już dostępny do wysłuchania. Pojawia się nowy i kontrowersyjny bohater. ;)
Pozdrawiam.
Sugestia techniczna, Darconie. Może warto połączyć to w playlistę?
Słuszna uwaga, playlista dodana. :)
Pozdrawiam.
Posłuchane:-)
Niestety realizator leży, złamany chorobą, więc na kolejne premierowe odcinki trochę trzeba będzie poczekać. :(
Szkoda:-(
Wiem. :(
Dlatego pomyślałem, że zdradzę Wam trochę faktów i ciekawostek zza kulis. W ramach małej rekompensaty.
W castingu wystartowało w sumie kilkadziesiąt osób. Ról w samym słuchowisku było tylko kilka, dlatego, żeby zrekompensować uczestnikom włożony wysiłek, powstały próby, a po próbach krótkie nagrania z “życia portalowego” jeśli tak mogę to ująć, którego można posłuchać na końcu obu poniższych fragmentów:
oraz
Zachęcam wszystkich do wysłuchania.
Z ciekawostek: aktor, który gra rolę Drego dostarczył swoją próbę nagrania dosłownie w ostatniej chwili, rzutem na taśmę. I dostał rolę. :)
Sama praca przy słuchowisku to już żmudna robota. Musicie pamiętać, że nikt z nas osobiście się nie widział, wszystko dzieje się przez internet. Każdy z aktorów dostarczał nagrania swojej roli, ale w kilku wersjach, które oczywiście wcześniej uzgadnialiśmy. Mały przykład:
– Nienawidzę cię! – wrzasnęła Zorka zwana Salamandrą. (...)
– Też cię nienawidzę, jaszczurko –
Wytłuszczone wersje dialogów dostawałem w kilku wersjach, trzeba wybrać i dać realizatorowi właściwy dialog. Trochę, jak składnie małych puzzli. A takich dialogów w całym opowiadaniu są setki.
Tu kolejna ciekawostka, całkiem spora grupka osób chciała grać naszego potwora. :) Nasłuchałem się jęków, krzyków i groźnych charchotów. :) Ostatecznie wygrał aktor, który sam wymyślił bardzo ciekawą interpretację roli, ale o tym niedługo się przekonacie. :)
Nagrania z narratorem to już oddzielna i trochę inna praca.
Po wybraniu nagrań, do działania przystępuje realizator – Artur. Składa do kupy, obrabia dźwięki, by wszystkie dialogi brzmiały tak samo, bo przecież każdy nagrywał na innym sprzęcie, u siebie w domu, a wszystko trzeba razem ustawić tak, by brzmiało jak całość. Dużooo pracy. Na końcu trzeba jeszcze wszystkiego wysłuchać, sprawdzić długość pauz i płynność całego tekstu.
Tak dostajemy audiobooka.
Później drugi etap, czyli już praca online moja i realizatora. Nad dźwiękami tła, efektami dźwiękowymi i muzyką. Trwa równie długo, jeśli nie dłużej niż audiobook, trzeba znaleźć odpowiednie dźwięki, dopasować do opowiadania, opracować. Znowu duży wkład realizatora. Krok po kroczku. Na koniec zostaje muzyka, najprzyjemniejsza dla mnie część. Artur ma pod tym względem duży talent, praktycznie tworzy muzykę na bieżąco. Ja mówię, co potrzebuję, a on w czasie rzeczywistym tworzy.
I tak to mniej więcej wygląda. :)
Podziwiam ile pracy w to włożyliście, ale naprawdę fajnie się tego słucha :). No i dziękuję za te ciekawostki, bardzo lubię takie rzeczy.
No i szybkiego powrotu do zdrowia dla realizatora życzę :)
Dziękuję bardzo za miłe słowa, Monique. :) Życzenia przekażę. :)
Jestem zdziwiona, że każdy osobno nagrywa swoje role, a dopiero później jest to montowane w całość. Rzeczywiście jest przy tym sporo pracy. Zdrówka dla wszystkich:-)
O, chciałbym bardzo mieć własne studio nagrań lub móc takie wynająć. A do tego kilkadziesiąt osób w Gdańsku z odpowiednimi predyspozycjami i chęciami, żeby w tym uczestniczyć. W rzeczywistości ekipa rozproszona jest po całym kraju.
Kiedy kolejne odcinki?
Paper is dead without words; Ink idle without a poem; All the world dead without stories; /Nightwish/