Użytkownicy:

Wszyscy (4430)

lista | profile

W dzień jestem programistą, tkaczem cyfrowych marzeń, ale gdy zapada zmrok, staję się bardem współczesnej epoki, piszącym do szuflady. Moje życie to pasmo kodu przeplatającego się z literacką fantazją, gdzie algorytmy ustępują miejsca metaforom. Moje historie, choć na razie ukryte przed światem, są pełne marzeń i eksploracji, czekające na swój czas, by wyjść na światło dzienne.

Jako programista, rozumiem logikę i strukturę, ale jako pisarz, oddaję się chaosowi emocji i nieograniczonej wyobraźni. W mojej szufladzie kryją się nieopowiedziane jeszcze opowieści, które z niecierpliwością czekają, by oczarować czytelników. Moja dusza pisarska żyje w świecie, gdzie kod i literatura tworzą nierozerwalny sojusz.

Oto dlaczego pojawiłem się na tym portalu:

Od trzydziestu lat, z większą lub mniejszą częstotliwością, kreuję świat fantastyczny. Przez lata ewoluował i dojrzewał. Zmieniał się nie tylko sam świat, rasy, lecz przede wszystkim wydarzenia fabularne, historyczne i bohaterowie. Spisywałem to w formie notatek. Czasami były to opowiadania lub początki powieści. Mniej więcej dziesięć lat temu ostatecznie zarysował się główny rdzeń wydarzeń. 

I tak powstała, nie będę bał się użyć tych słów – epicka historia.

Nieprzerwanie od lat czuję potrzebę podzielenia się wykreowanym światem. Wbrew zdolnościom językowym postanowiłem zmierzyć się z tematem. Jest to czystym szaleństwem, jednak nie mogłem zrezygnować.

Miałem za sobą kilka opowiadań napisanych do szuflady. Jedno z nich dałem do przeczytania osobom, które czytają fantastykę różnego rodzaju. Wyrazili się o opowiadaniu pozytywnie, jedno zdanie pamiętam do dziś: “Czekamy na więcej”. Przemyślałem jak należy przedstawić historię, by była ona czytelna i co najważniejsze ciekawa. Okazało się, że nie mogę zacząć od chronologicznego początku. 

 I tak popełniłem śmiertelny grzech początkującego pisarza. Napisałem dwa pierwsze z pięciu tomów opisujących Czas Klanów. Te 1 350 000 znaków otrzymało ośmiu beta czytelników. I na moje “nieszczęście” to co napisałem, mimo językowej miernoty, podoba im się/bardzo podoba/są zachwyceni.  Najgorsza obecna opinia to, że “Jest ok. Ciężko się czyta, ze względu...” – wiadomo jakiego.

Jeden z beta czytelników (oczytany i mający kiedyś styczność z redakcją tekstów) doradził mi bym spróbował swoich sił na tym portalu. 20 stycznia odpaliłem stronę i zobaczyłem konkurs na opowiadanie: “Honor Złodziei”. Miałem 5 dni. Napisałem opowiadanie, które mieści się w ramach oczekiwanej fabuły i trzy godziny przed końcem wymaganego czasu zamieściłem.

Nadszedł czas zmierzyć się nad poprawieniem mojego języka pisarskiego. Z tego powodu tu jestem. Wiem ile pracy mnie czeka.

 

Kroniki Karmona. Co to jest?

 

Główna historia, którą chcę przytoczyć trwa 1500 lat (całość fabuły to jednak 5 000 lat). Miejsce wydarzeń: świat Vestria. W planie jest 20 książek i kilkanaście tzw. opowiadań wyjaśniających.  I to jest niezbędne minimum, by rdzeń historii został wyjaśniony.

Te dwadzieścia tomów opisują wydarzenia z:

  1. Czas Klanów (ok. 380-420)
  2. Czas Strażników (to taka nasza inkwizycja) 661-731
  3. Czas Intryg (810-812)
  4. Czas Wojny (1098-1108)
  5. Czas Walki (około 1300-1330)
  6. Czas Apokalipsy (1507-1557)
  7. Czas Przebaczenia (1557-xxxx)
  8. Czas Pojednania (xxxx-1607)

 

Mój styl nazywam nowatorskim - to przeplatanka gatunków i spojrzeń na świat. Niewątpliwie jest to poetyka śmiała, poetyka ważna - dla kogo? - dla wszystkich ludzi, zarówno na ziemi jak i poza nią. Jasna sprawa, że lubię prowokować czytelnika, wciągać go w historię. Natomiast on, czytając książkę, odbywa podróż. Nie ruszając się z miejsca kształci wyobraźnię, albowiem zabieram go na swoistą, niesamowitą przejażdżkę, której nie pożałuje, a na pewno nie zapomni. Lubię intrygować mojego czytelnika przemyślaną fabułą, mieszanką fantasy i wątków politycznych.

Kilkukrotnie próbowałem się zarejestrować, żona raz spróbowała – oto jestem Sanderką.

Sprawdzony sklep z suplementami

Jestem maniakiem pogodowym, po pracy moim głównym zainteresowaniem jest przyglądanie się chmurom burzowym oraz śledzenie tworzących się komórek burzowych.

Po latach depresji zacząłem znów czuć chęć do pisania, choć wynika ona chwilowo ze złamanego serca mam nadzieję, że wkrótce będę mógł pisać więcej na różne tematy. Dziękuję wszystkim za konstruktywną krytykę i ewentualne docenienie otworzenia mojego serca, ponieważ to dla mnie bardzo trudne. Nawet w internecie. 

Zapewne wkrótce coś się tutaj pojawi, ale że cierpliwość jest cnotą, to warto się w niej ćwiczyć.

Jestem tutaj i przelewam myśli na papier (czy tam wprowadzam do pamięci komputera), ponieważ jest to bardziej uzasadnione ekonomicznie niż korzystanie z porad psychoterapeutów ;)

 

Moim planem jest wydanie zbioru opowiadań. Kiedyś tam, w przyszłości :)

 

Zawsze chętnie wspomogę betą, aczkolwiek ostrzegam lojalnie - taką z gatunku czepialstwa kwalifikowanego :P

«« « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 » »»
Nowa Fantastyka