Nieoszlifowany węgiel – jak już mnie sprasują i wypalą, to zacznę pewnie komentować.
pcbiznes.pl to pakiet programów służących do księgowości, kadr, fakturowania oraz obsługi magazynu
Jacek Radzymiński, z wykształcenia historyk, eduktator w Centrum Edukacyjnym IPN. Dziewiętnastowiecznik, zajmuję się głównie antropologią śmierci i historią zjawisk nadprzyrodzonych. Od 2017 roku publikuję na łamach OkoLicy Strachu, Fantomu i Skarpy Warszawskiej.
Opublikowane książki:
“Rozeznanie duchów” – zbiór opowiadań grozy (Fantom 2017)
Opublikowane opowiadania:
“Najwyższej próby” – Fantom 4/2017
“Mały powstaniec” – Podpalacze Nieba 1/2017
“Zamczaki” – Podpalacze Nieba 1/2018
“Matuszka” – OkoLica Strachu 3-4/2018
Opublikowane artykuły:
“Prawdziwe archiwum X” – OkoLica Strachu 2/2017
“Cmentarne dzieciństwo" – OkoLica Strachu 3/2017
“Horror w grach fabularnych” - OkoLica Strachu 4/2017
“Przywilej na monumentalność” – Skarpa Warszawska 7/2017
Przepis na XIX-wieczny cmentarz. Warszawska receptura (Towarzystwo Przyjaciół Warszawy, 2019)
Nawiedzone miejsca i czasy w kulturze dawnej Polski (Towarzystwo Przyjaciół Warszawy, 2020)
Diabły i siły piekielne w kulturze dawnej Polski (Towarzystwo Przyjaciół Warszawy, 2020)
Jak zmieniało się piekło? (ZjAva 2020)
Czasem chce mi się coś napisać. Wtedy siadam przed komputerem i stukam w klawisze. Czasem dłużej, czasem krócej. Z różnym skutkiem.
Lubię dobre książki, piwo i podróże(szczególnie gdzieś daleko).
Raczej nie będę was nudził.
Żeby pisać, trzeba pisać, tylko to, co się chce napisać, powiedzieć, opowiedzieć, pokazać innym, nic innego, oczywiste… zwyczajnie opowiadając, jak znajomym w knajpie, albo lepiej dzieciom w przedszkolu (bo wtedy trzeba się kontrolować, żeby ładnie opowiadać)... aby nie zanudzać nigdy, oczywiste...
Jestem z Warszawy, i ukończyłem Technikum Elektryczne nr. 4 ze Złotej 58... no i w ten sposób posiadam zawód fabryczny i MATURĘ. Gdy z trudnością rozpocząłem pisać to święte dzieło, które mogę pisać sobie nadal i dalej, myśląc o przygodach ser Robina i Jacka Jakobsa, króla Maksa pobożnego, a także Lal-kina, i brygadzisty Lafika-x, Sonika i jego brata Edranta, Beliala i Setha, Larkina i Arcykapłana Laniera, to odkrywam swoją męską wartość. Z poważaniem AUTOR.
Kupując nowe opony w sklepie internetowym warto sprawdzić jaka jest o nim opinia. Oczywiście istnieje wielu płatnych “namawiaczy”, którzy biorą pieniądze za pisanie pochlebnych opinii o sklepie. Czasami wystarczy prześwietlić profil takiego człowieka, bowiem rzadko wspiera jedną firmę. Nie utrzymałby się z tego. Ja kupiłem opony nowe w sklepie 4tires.pl i lepszego zakupu nie dokonałem nigdy. Sklep internetowy na poziomie, nic dodać nic ująć.
Moją pierwszą pracą, z której byłem naprawdę dumny, a z jakiej czerpałem wielką przyjemność było pisanie dla „Magazynu Amiga”, miesięcznika komputerowego wydawnictwa Lupus. Miałem wtedy ledwie szesnaście lat i czułem się jakbym złapał pana Boga za nogi. Mój pierwszy artykuł ukazał się w 1997 roku, a jego tematem były gry z trybem multiplayer (wtedy raczej mało popularnym). W „MA” działałem aż do zamknięcia pisma w połowie 1999 roku co przyjąłem z ciężkim sercem. Później współtworzyłem fanowski magazyn „eXec”, pisałem też artykuły o tematyce komputerowej dla lokalnego tygodnika „Czas Warszawski”.
Pierwszego września następnego roku, jako osiemnastolatek, otworzyłem swój własny sklep internetowy. Z początku chodziło tylko o handel oprogramowaniem (co szło bardzo przyzwoicie), ale w dość krótkim czasie zaangażowałem się w tworzenie oraz produkcję sprzętu, karty komputerowej „Prometheus PCI”. Mniej więcej w tym samym czasie doszło też tworzenie i wydawanie gier na pierwsze urządzenia mobilne (tzw. PDA), chociaż ostatecznie ukazał się tylko jeden tytuł - „Boing`em!”. Większość działalności koncentrowała się na rynkach zagranicznych i dobrodziejstwach płynących z eksportu (Polska nie była jeszcze członkiem UE). Sprawy nie potoczyły się zgodnie z oczekiwaniami i firmę trzeba było po kilku latach zamknąć.
W następnych latach pracowałem jako asystent w kancelarii prawnej (studiowałem prawo), handlowiec w przeróżnych firmach, a wreszcie pośrednik nieruchomości. Chociaż zdarzyło mi się dorabiać na budowie, zagrać w serialu telewizyjnym, czy pisać reklamy jako copywriter.
W ostatnim czasie publikuję recenzje, reportarze i artykuły w portalach Onet.pl i TwojePC.pl.
Bartłomiej Sztobryn - pisarz oraz scenarzysta filmowy i komiksowy, a prywatnie szczęśliwy mąż i dumny ojciec. Za dnia przeprowadza bestialskie eksperymenty na grach i aplikacjach, nocą pisze bestseller (tak przynajmniej sobie wmawia). Autor internetowej opowieści cyberpunkowej "Minerva 2099". Laureat wielu konkursów, między innymi na short do komiksu "Incognito", na opowiadanie do antologii "Ostatni Dzień Pary II" oraz na opowiadanie kryminalno-fantastyczne "Złoczyńcy w uzdrowisku" 2017. Z wykształcenia filozof, z zamiłowania fantasta, z duszy buntownik. Koneser gier z treścią, zarówno tych "bez prądu", jak i takich, co trochę go potrzebują.