Profil użytkownika


komentarze: 22, w dziale opowiadań: 20, opowiadania: 10

Ostatnie sto komentarzy

Powinni w Ameryce wydać Lód Dukaja, moim zdaniem jest ambitniejszy.

NIE. A nie lepiej było pokazać jakieś chore eksperymenty wujka Andrzeja. Albo opisać Jadis – jej życie i działalność przed przedostaniem się do Narnii? Tylko ten biedny Edmund :(

Dziękuje za komentarze! Jeśli chodzi o wikingów, widzę, że będę musiał się odkuć. Ale na razie próbuje napisać coś na konkurs o truskawkach. Tak na koniec, Sapkowskiego nigdy nie czytałem. Wstyd się do tego przyznać, wiem. “Znam” Go tylko z ekranizacji i egranizacji. Nigdy z twórczością AS-a nie było mi po drodze.

Śniąca, o błędach zawsze warto pisać. Na nich się w końcu uczymy. Za błędy diablo mi wstyd, muszę przedłużyć proces produkcji pod kątem sprawdzanie błędów.

Opowiadanie nie jest na serio. Nie przepadam po prostu za Wikingami. Za zwrócenie uwag na błędy bardzo dziękuje. Widzę, że zabrakło mi jednego dnia na dokładniejszą “obróbkę”. Choć jak przerzucałem tekst z OpenOfficea tutaj, to jakieś dziwne babole mi powyskakiwały. Ale to w sumie może być moja wina. Białogłowe to taki archaizm jest, tak na marginesie.

Tekst mi się podobał. Epos o Gilgameszu znam, historię Noego też ( kto by nie znał), ich połączenie spodobało mi się. Jeśli chodzi o błędy ortograficzne czy gramatyczne, to biorąc pod uwagę liczbę błędów jakie mi udaje się popełnić, wolę nikomu innemu ich nie wytykać. A czwórka nie jest złą oceną ; ) Jeśli chodzi o wniosek Unfalla – popieram.

Próbowałem się wzorować na monologach bohaterów stworzonych przez Bartosza Walaszka. A to jest jak chodzenie po linie…

A mógłbym poprosić o jakieś szczegóły? Błędy ortograficzne, składnia czy gramatyka? Czego było najwięcej? Znając moje szczęście, pewnie ze wszystkich tych kategorii było dużo. I na pewno pojawiły się wpadki innego rodzaju. Chciałbym dowiedzieć się co nie co , aby uważać na to w przyszłości. Smutno mi jest, kiedy komuś jest przykro, że przeczytał tekst, który wyszedł spod mojej ręki.

Zagalopowałem się tak, że aż nie zauważyłem kiedy przekroczyłem limit. Tekst mi się podoba jest "pełny", aby dobić do limitu musiałbym usunąć ze dwie strony. Tego nie chcę, więc spasuję. Poszukam szczęścia w innym konkursie. Jest ich za tyle ;)

 

Uderzam się w pierś. Tekst poprawiłem, choć boję się, że nadal coś mi umknęło. Zdania zmodyfikowałem. Dialogów co prawda nie napisałem od nowa, ale lekko zmieniłem.  Zapis liczb jest już właściwy.  Tekst teraz powinien sprawiać radość, przynajmniej tak myślę. Twój komentarz AdamieKB mi się bezapelacyjnie należał.

Staś i Nel, Allan Quatermain, Jądro Ciemności. Więcej nawiązań  nie doszukałem się. Nieźle, nieźle.

Poprawione, a przynajmniej mam taką nadzieję. Starałem się pilnować przy dialogach, ale jak widać za słabo.

Koniec miał być troszkę inny. Grudziński miał przyznać się JJ, że żona każe mu zażywać  HadronPlus, jednak po chwili namysłu zrezygnowałem z tej wersji. Wyszedłem z założenia, że twórca niebyłby tak głupi aby zażywać własne lekarstwo.

Tintin, Drable? Brzmi jak wyzwanie. Ale na moim poziomie, to wyzwanie może poczekać. Muszę porwać język polski do piwnicy i trzy mać go tam tak długo, aż mnie pokocha. Albo mnie policja zamknie za porwanie.  

Nowa Fantastyka