Dziękuję za komentarze;) To moje pierwsze tak "długie" opowiadanie. I widząc komentarze rozumiem, że spiętrzenie akcji jest zbyt wielkie. To cenna uwaga. Koegzystencję biomechów i ludzi chciałem pokazać w tle pewnej intrygi. Za "podejżliwego" się wstydzę ;)

Gratulacje dla zwycięzcy, nagrodzonych, wyróżnionemu i wszystkich uczestników. :-)

Regulatorzy – Bóg wspomniał - to biblijne określenie. Użyłem go jako myślowego skrótu. Chciałem tym powiedzieć, że Bóg zobaczył, nie spodobało mu się to, co zobaczył i przekazał opiekę nad dziećmi komuś innemu. Pozdrawiam.

AdamKB – dziękuję za komentarz.

AlexFagus – cieszę się, że opowiadanko przypadło Ci do gustu. :-) Chciałbym napisać więcej, ale brakuje mi czasu. Pozdrawiam. Homar – mma i rra to zwroty grzecznościowe. Jeśli, gdzieś w środku zdania napisałem je zdużą literą, to poprawię. Pozdrawiam.

Dziękuję Finklo. ;-)

Mroczne i niepokojące. Konstrukcja opowiadania jak zwykle bez zarzutu.  

 Dziękuję Zygfryd. Poprawiłem.  

Poprawione:) z przecinkami powalczę jutro.

Cóż. Mnie podobają się obie :D Ta jednak chyba jest bardziej przejrzysta.

Nie szkodzi ;)

Zmieniłem. Dziękuję.

Zmieniłem nieco ;)

Dzięki za komentarze i oceny. Kurcze, mam chyba prostackie poczucie humoru :D

Tak właśnie sobie pomyślałem, na początku. Dzięki za utwierdzenie.

Cóż, CW,CTP to niekoniecznie pierwsze litery polskich słów. Nie dostrzegłem takiego warunku.

Bardzo wszystkim dziękuję za komentarze i uwagi. Wyjaśniając postępowanie bohatera powiem jedynie, że czasem nie podejrzewamy się o zachowania i uczucia, które w nas drzemią.

Opowiadanie udało mi się przywrócić : )

Podobało mi się. Surowy, oszczędny język zwiększał tylko niepewność. 

Szkapa – banki rozwalą Rosję? LOL :) I nie boja sie wojny? banki?

Ależ, kto tak pisze, musi być artystą. :)

Impresjonizm w malarstwie i literaturze. Też, kiedyś zachłystywałem się takimi obrazami. Bardzo udane impresje. Zgrzytnęło mi jedynie Motywy skopiowane idealnie i niepowtarzalne. Chyba żaden artysta nie powiedziałby o swojej twórczości, że jest kopią. Czegokolwiek.

A element fantastyczny to pewnie cold fusion.

Albert Einstein i Leó Szilárd?

Bardzo wszystkim dziękuję, zarówno za pomoc w redakcji tekstu, jak i za komentarze. Cieszę się, że jestem w Waszym gronie.

Końcówka powala. :D W pewną część ciała, to oni się nie dadzą zrobić. Mimo, że sami nie mają z tym ani problemów, ani skrupułów..

Jeroh – dzięki za podpowiedzi. Na niektóre błędy trudno byłoby mi wpaść. Pzdr.

Dziękuję AdamieKB za poświęcony czas, za uwagi o tekście.

Zygfryd89 – rzeczywiście, Twoja propozycja brzmi lepiej. Myszogon – widzę, że nie była to bolesna śmierć :D

JJerzy – dziękuję za Tuwima i techniczne szczegóły. Ryszard – Odwzajemniam przyjemność.

Chciałem wstawić obrazek. Niestety, po dodaniu pokazuje się tylko mały kwadracić z krzyżykiem, więc odpuściłem.

No, więc niech ja będę pierwszy ;) http://www.fantastyka.pl/4,56844222.html  Miło mi wszystkich powitać.

Grafomania? Mnie tu pobrzmiewa melodia pozytywki.

Czytałem, czytałem i nie mogłem zapomnieć.