Profil użytkownika


komentarze: 54, w dziale opowiadań: 49, opowiadania: 15

Ostatnie sto komentarzy

Już poprawiłem "grubość". Po prostu się nad tym nie zastanawiałem, że gruba czcionka jest tutaj niemile widziana, bo prawdę mówiąc dla mnie grubość/wybór czcionki nie robi wielkiej różnicy. 

czyli jednak jest? Bo ostatnim razem szukałem i jakoś znaleźć nie mogłem. 

A nie wiem, czemu tak mi się skopiowało z dokumentu, gdzie piszę pogrubionym ;P 

Taki tytuł już jest ;P 

 

taki trochę offtop, że sobie pozwole… czy tylko ja mam problemy z logowaniem tutaj?

Tak niechlujne, że aż niewarte nawet kilku minut. 

 

Pokazany fragment sprawia wrażenie napisanego przez trzynastolatka

Nawet zdania poprawnie nie potrafisz sklecić, reguły ortografii, interpunkcji i gramatyki są Ci tak samo obce jak pokora i dobre wychowanie.

Prezentujesz poziom rynsztoku,

no k*rwa faktycznie to cenne wskazówki. Jestem ciekawy jak lamusy wyglądacie…czy na żywo też takie hojraki jak tuta

Tak niechlujne, że aż niewarte nawet kilku minut.   Pokazany fragment sprawia wrażenie napisanego przez trzynastolatka Nawet zdania poprawnie nie potrafisz sklecić, reguły ortografii, interpunkcji i gramatyki są Ci tak samo obce jak pokora i dobre wychowanie. Prezentujesz poziom rynsztoku,  o k*rwa faktycznie to cenne wskazówki. Jestem ciekawy jak lamusy wyglądacie…czy na żywo też takie hojraki jak tutaj        

ja bym wolał odpowiedź. Ale widać tutejsi użytkownicy strasznie są w sobie zadufani. Pewnie wygladacie strasznie lamusowato i nie macie życia w ogóle poza forum…prawda? Bo jak inaczej wytłuamczyć Wasze zaangażowanie w tą konwersację? Mało tego, żebyście potrafili jeszcze sensownie odpowiedzieć. Niestety usuwanie i obrażanie. Zenada. A mnie osobiście walą te WAsze bany i ostrzeżenia. Skoro nie potraficie normalnie odpowiedzieć, to żyjcie dalej natym swoim kiepskim forum. Peace

no w koncu co jak jeden zacznie sie czepiac to i reszta sie przyczepi z gromadki sałobywalczych lamusów. Ze akurat na mnie padło, trudno. I tak to forum to jednak wielka lipa jak dla mnie. 

Mi moje powtarzania nie przeszkadzaja. Sam sobie samooceny poprawiac nie musze, bo nikogo tutaj nie krytykuję za jego twórczośc tylko dlatego, że jestem jakimś lamusem z napisem "loża" przy nicku. 

proste pytanie, na które oczekuje odpowiedz;p

dj jajko fantastyką jest to, że ktoś to w ogóle przeczytał. beryl widzę, przejrzałem Twoje opowiadani. Wszystkie o ile możan tak je nazwać i zastanawia mnie jedna rzecz: otoż z jakiej racji krytykujesz, jak sam robisz za przeproszeniem shit niczym pierwszy lepszy blogger. Rozumiem, że jest tak jak wcześniej mówiłęm i musisz się dowartościować. Smutne, ale cóz rób co uważasz za słuszne. W koncu pewnie i tak lepsza opcja Cie nie czeka. Po drugie, czemu moja twórczość jest usuwana? kozajunior – dosotosowuję się do poziomu użytkowników tutejszych. Większość z Was to wieśniaki  i tyle, na których nie ma sensu tracic czasu.  regulatorzy – największa depreja tutaj. Prawie ten sam poziom żenady co beryl.               

W takim razie co sobą reprezentujesz szanowny kolego berylowcu? Bo chyba nic nie osiagnąłeś ponad to, żę tutaj coś wyskrobałeś w pocie czoła, by dowartościwoać się opinią kilku użytkowników. Poziom rynsztoku To możesz co najwyzej sam reprezetnowac mierzac innych swoja miara. Jacy użytkownicy takie formum…az dziw, że ktoś tu jeszcze pisze poza samą lożą, która przychodzi tutaj sie dowartosciwoac.

A tak w ogóle, to…. Po pierwsze. Zastanawiam się co takeigo osiągneliście ludziki, którzy się tutaj tak wywyższacie uważając za nie wiadomo kogo. Czepiacie się o najmniejszy przeciwnek i powtórzenie. A sami tak naprawdę g*wno polazakliście (joseghim i regulatorzy np) a najwięcej szczekacie. Co takiego zrobiliście moje pytanie brzmi, że się tak chełpicie? Ten zielony znaczek podnosi Waszą samoocenę? Takie kiepskie macie życie, że tutaj wywyższacie się i gnoicie zamiast doradzić? Brawo. Trzeba Wam pogratulować Waszego życia, Waszych osiagnieć i tego co sobną reprezerntujecie. Po drugie. Jak się k*rwa możan czepiać śwaidomego powtórzenia. To tak jak w przypadku Charliego Chaplina, który nie wygrał konkursu na własnego sobowtóra. Ciekaw jestem co by Wam taki Sapkowski odpowiedział na  Wasze komentarze. Wyśmiałby Was zapewne…swoją drogą jestem ciekaw jak skomentowalibyście chociaży jego 1 część wiedżźmina. Już się domyślam i aż uśmiech się pojawia na twarzy widząc takich "eksertę" jak Wy.     

krajemar nie musisz kupować, masz wierzyc. A co do przesladowców to odniosłem sie do studuiiowania.  Ocha  nawet jeżeli to ironia to zgadzam się w 100%.   

Poczyłem, tylko to jest niezamierzone.  Między rękoma – cycki.  Stalkerzy prześladowcy też może się pojawią :D  MA fabułę, taką krótkometrażową.  Kolego to  jest fantastyka, zagłada niemal całego globu jest ok, ale nieudolne zaliczenie panienki juz nie?:D        

A mi to tak średnio się podoba fabuła. Pod kontem tchniczym już Ci wyżęj ludzie popisali. Ja odniosę się do fabuły…jakbym wszyzstko gdzieś już wcześniej widział. Głowny bohater, to typowy na moje oko studnet z "wyje*aniem na wszystko". Końcówka mogłaby być zaskakujaca, ale dla niedzielengo cztytacza. Raczeh wiekszosc tutaj domyslała sie konca. Tak srednio na moje oko.

@kozajunior ja wiem co znaczy to słowo. Ale kto mi zabroni tak nazwać moje "dzieło"? Oczywiście, zawsze mogę tytuł zmienić na "Kij Wam w oko buraki".  Synonim nie synonim, taki dałem tytuł i koniec tematu. Nie będzie mi osoba 3 mówiła jak nazwać coś co ja piszę. Koniec tematy tyułu. 

Skrót myślowy to pojęcie jest Ci chyba obce…tak w ogóle to tutejsza loża i użytkownicy chyba krytykować tylko potrafią. Albo ja nie umiem pisać. Trudno się mówi.  Nie chesz nie wchodź nikt Ci nie każe. Proste. A dla Twojej wiaodmości, bo chyba masz słaby wzrok tam na górze nie ma napisane "brak tytułu". 

hmm, wydaje mi się że jako grunt pod coś większego to czemu nie, ale ja w sumie to sie nie znam czekaj na opinie tych "inteligentnych" tutaj :D swoją drogą czemu nie umiejscowiłes akcji w Polsce? ;P

cóż mnie to średnio zainteresowało. Nie chciałbym być nie miły, ale średnio to cieakwe jest.  Co do błedów powiem to co i mi pisali tutejsi "Mędrcy": dialogi są złe. Bardzo złe są dialogi. Zła konstrukcja.  Ogólnie zauważyłem kilka powtórzeń. Główna bolączka jest taka, że w połowie zaczyna się nudzić ;)    

myślalem o usuniueciu całego tematu -_-

że tak powiem: no i?

Niestety nie tam gdzie bym chcial :D

nie no wpisąłem cokolwie, bo… kliknałem raz, a temqt pojawił się dwa razy wiec nie chcac robic zamieszania edytowałem 1 z nich i wpisałem pierwsza lepsza kombinacje. Nie szukajcie tutaj ukrytych intencji :D   

@kozajunior Jak wymyśle odpowiedni tytuł to to nazwę. Popracuję nad dialogami, ale czy jest to część czegoś większego to się zobaczy. Narazie brak chęci na dalsze pisanie, aczkolwiek pomysł jest. @Bohdan Ponowne oskarżenie o chaotyczne pisanie, popracuję nad tym jeszcze. Co do powtórzeń są one zamierzeone, bo tak mi się podobało gdy pisalem. A co do przesadnej zaimkozy, postaram się ją unicestwić. Pozdrawiam Panów

 no dobra, z tym koniem i monetami to się j*błem przyznaje.  A co do reszty to wydaje się być już kwestią gustu. 

 Na rozpałkę, bo ma zniszczyć jeżeli w gre wchodzi wyjawienie tajemnicy tego listu.

A moge wiedziec, gdzie Twoim zdaniem:

1. Tekst jest przekobinowany?

2. Gdzie piszę jak do idiotów?

Byłbym wdzieczny za odpowiedz ;)

 

 

 

Na moje oko tak średnio. Nie jest źle, ale nie jest dobrze. 

Na początku ok, a później przeskok jakiś. Później znowu....chyba, że ominąłem jakąś linijkę. Tak czy inaczej trochę skakany ten tekst i faktycznie od połowy przynudza lekko. A co do dżinów to ja osobiście nie dawałbym im imion, a jeżeli już to nazwałbym ich cyferkami ;) 

Ale to Twoje opowiadanie rób jak uważasz, bo ja też nie lubie jak ktoś mi mówi co mam zmienić w fabule.

Jedyne czego się mogę przyczepić to literówek :D

 

 

 

 

 

@bemik poprawiam, ale już nie tutaj.

@regulatorzy a ja tam myślę, że skoro piszę to frajdę powinno mi to sprawiać. Po co robić coś co nie daje rozrywki ;p

a ja jestem ciekaw już teraz opinii, by w zarodku juz pozbyc się błedów, niz pozniej poprawiac od podstaw. Ale oczywiscie rozumiem, że tutaj wszystkie zameiszczane opowiadania są  "na wysoki połysk" i to wstyd wrzucić coś niedopracowanego.

 

Uff, no więc....

1. Czy nikt tutaj nie toleruje słowotwórstwa w opowiadaniach? ;P Trzeba używać jedynie wymyślonych już wyrazów i nie można samemu stworzyć jakiegoś potworka?  ;p

2. Przyznaję się do winy i zgadzam się na wszelki wymiar kary - tutaj zawiniła moja głupota i nie uwaga. Wyzuty nie wyżęty być powinno....chociaż z drugiej strony dałoby się to wytłumaczyć ;D 

3. Zbereźnikach z zakonu mowa. 

4. Herbert był bardzo religijny, ale i tak nie zamierzał oddawać córki do zakonu. Denerwował się bo nie chciał, by zabrali jego córkę, która sama obojetnie do tego podchodziła. Stąd jego złość.

5. Zapukać i zawitać, mój błąd. Jednak nic czego nie można by było poprawić. 

6. Lord - "a" mi uciekło gdzieś. 

7. Herbert nie umiał gotować, ale w założeniu jak to pisałem było to całkiem dowcipne, gdy Herbert po zaproponowaniu obiadu woła kucharza. Teraz już nie bardzo....

8. Czemu listownie? Przez to 'Ci?"

9. Ulisses miał jednego wąsa - jak chociażby Stalin :D przyznam się bez bicia, że myśl Ulyssesa oblizującego wargi Herberta przeszła mi mimowolnie przez myśl :D 

10. Tak, to napewno te 'Ci'...xD

11. Powtórzenia jak i literówki, można poprawić ;p

12. hmmm, a jednak nie chodzi o "Ci" a dużą literę....xD

13. To jest opowiadanie fantastyczne, mogą dziać sie cuda na patyku, tym bardziej jeżeli sam je tworzę ;) 

Można uznać, że Herbert i Ulysses są niemowami i piszą do siebie na karteczkach ;p

Aż dziw, żeś dotrwał śmiałku do końca mojego tworu....szacunek, a Twoje rady bardzo mi pomogą ;) 

Tak wogóle to proszę wziąć pod uwagę, że jest to opowiadanie, które możnaby uznać za wersje roboczą i większość  wytykanych tutaj błędów to właśnie literówki i powtórzenia. Mam nadzieję, że następnym razem pójdzie mi lepiej :) 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Może tego nie widac, ale to romans jest ze zdradą w tle, więc nie tak całkiem o niczym.

To nie jest pełne opowiadanie, lecz zaledwie prowadzenie, w którym nie dało się za wiele akcji wprowadzić. 

Hmmmm klimat...z tym będzie gorzej. 

A kkwestie techniczne postaram sie poprawic. 

 

 

 

 

Z tymi 'ziem' faktycznie mój błąd - nie byłem pewny więc wpisałem małą.

Specjalnie użyłem takiego określenia 'Lod Arystokarta' by pokazać jak wysokie mają ego ci panowie.. W założeniu miało wyjść własnie masło maslane, co w moim mniemaniu dodaje nieco komizmu...przynajmniej mi się tak wydaje.

W takim razie czym jest to czego użyłem, bo na moje oko to jest to cudzysłów....dobra, już się domyślam co to jest.

Napiszę to co w przypadku 'slużka' - użyłem słowa ''smutna" wielkorotnie obok siebie, bo mi tak pasowalo.

Dzięki za te wskazówki, tego wlasnie oczekiwalem ;)

Nowa Fantastyka