Profil użytkownika


komentarze: 8, w dziale opowiadań: 8, opowiadania: 6

Ostatnie sto komentarzy

@Werwena

dziękuję za komentarz. Cieszy mnie, że tekst się spodobał.

Po przejrzeniu opowiadania po raz n-ty i po Waszych uwagach widzę, że wstęp rzeczywiście jest przydługi. Jednak stwierdzam, że nie będę go zmieniać– niech zostanie ku wiecznej pamięci, aby takich więcej nie robić :)

 

@chroscisko

zmiękczenie “kupka” tyczyło się raczej ilości guano niż mojej awersji do używania “brzydkich” wyrazów :D ale masz słuszność co do innych zmiękczeń, zaraz je poprawię. Dzięki!

W naszej firmie wszystko jest fantastik

I wszędzie te kamery CCTV, wszędzie to węszenie nieposkromione, wszędzie donosy-komplejny, wszędzie, na każdym kroku jakieś reguły, przepisy, normy czy zasady! Po co, się pytam. Po co, po co!? Przecież my tutaj wszyscy bezgranicznie sobie ufamy, no nie?

Jako zawodowa korpo biurwa (o losie!) widzę tu wiele fajnych nawiązań do realiów pracy w tym jakże charakterystycznym światku. Czytało mi się bardzo przyjemnie, opisy mnie nie nużyły. Lubię teksty gdzie występuje narrator– gawędziarz, z małą ilością dialogów. Dla mnie na plus. 

Mnie trochę rozczarowało zakończenie. Pomijając już literówki i interpunkcję (mnie to aż tak nie bije po oczach bo sama robię błędy :)), po bardzo rozbudowanym – jak na rozmiar utworu – opisie góry i wędrówki na nią, zakończenie wypadło blado. Wszedłem na górę, był tam sześcian, zabił mnie, koniec. Trochę bym rozbudowała tą scenę dotarcia na szczyt oraz śmierci, poświęcając jej nieco więcej miejsca. 

Nie wiem dlaczego, ale nie spojrzawszy uprzednio na autora myślałam, że to opowiadanie napisała kobieta :) tekst ma w sobie pewną delikatność i wrażliwość, co oczywiście poczytuję za wielki plus. Czytało mi się tak dobrze, ze minusów nie będę się na siłę doszukiwać ;) 

Dziękuję bardzo za wskazanie “baboli” (he he, lubię to słowo:D) oczywiście niezwłocznie poprawię. @drakaina, @regulatorzy, przykro mi, że nie trafiło w Wasz gust. Mam nadzieję, że kolejne (które jest w przygotowaniu) bardziej Wam się spodoba.

@regulatorzy, poza tym szacunek wielki za to, jak Ty niesamowicie drobiazgowo analizujesz każdy tekst cool

 

thargone, dziękuję za klik oraz za bardzo miłe słowa. Opowiadanie nie jest moim debiutem, ale ostatnio zajmowałam się pisaniem dla przyjemności w czasach szkolnych, czyli niestety ponad dekadę temu :)

Dziękuję za powyższe wyczerpujące uwagi, wypunktowane błędy poprawiłam. Dziękuję też za linki, przydatne bardzo :)

Nowa Fantastyka