Profil użytkownika


komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 1

Ostatnie sto komentarzy

Regulatorzy – fajny nick :) W tym momencie tekst powieści dla dorosłych jest analizowany w jednym z wydawnictw. Jeśli się uda, będzie wspaniale, jeśli nie, zamieszczę na NF, choć nie wiem, czy u was można publikować powieści. Dlaczego trafił do wydawnictwa? Ponieważ wrzuciłam link do wattpada na stronie Polskiej Fantastyki. Sprowokowało to dyskusję, a później otrzymałam informację od wydawnictwa o zainteresowaniu tekstem. Zobaczymy, co będzie

Dziękuję za poprawki, mam nadzieję, że wszystkie naniosłam. Liczbowy zapis przy nazwie planety nie może być zmieniony, gdyż jest to nazwa własna, dokładnie tak zapisywana.

Szkoda, że opowieść nie przypadła ci do gustu, ale każdy z nas lubi coś innego. Wstawiłam do was tekst dla dzieci, który jak wcześniej wspomniałam, pisałam dla swoich wnuków. Nie tylko zresztą ten. Dzieciaki słuchały i pytały, co dalej, więc kontynuuję. Jeśli chodzi o sprawy techniczne, to ani nie mogłam, ani nie chciałam komplikować, ponieważ dzieci nie zrozumiałyby zawiłości fizyki, techniki czy konstrukcji pojazdów i urządzeń. To z założenia miała być bajka, choć nie o księżniczkach i rycerzach.

Mam wrażenie, że dla dzieci pisze się trudniej, trzeba uważać na słownictwo czy zbyt skomplikowane zdania. To nie jest łatwe. Piszę też dla dorosłych, jednak póki co nie mam odwagi wstawić na portal.

Tak czy inaczej dziękuję.

 

Ok, już rozumiem, poprawiam :) A opowiadanie mam gotowe, może niezupełnie fantastyka, choć trudno to jednoznacznie zakwalifikować. Rzecz dotyczy dinozaurów, ukochanych stworzeń mojego wnuczka.

Co do krytyki – tylko krytyka może czegoś nauczyć, takie jest moje zdanie :)

Dziękuję, drakaina. Mam nadzieję, że poprawki przypadną ci do gustu. W każdym razie starałam się jak mogłam.

Co do zapisu dialogów – na PWN można znaleźć taką wypowiedź dra A. Wolańskiego, która by się odnosiła bezpośrednio do problemu: “Gdy narracja nie zawiera – ujmując to w pewnym uproszczeniu – czasownika oznaczającego mówienie (typu: powiedzieć, rzec, zapytać), dialog zamyka się kropką (lub innym znakiem kończącym wypowiedzenie), a tekst odautorski rozpoczyna po myślniku wielką literą.”

Ja rozumiem to w taki sposób, że słowo “stanowczo” nie jest czasownikiem oznaczającym mówienie, dlatego zapisałam w taki sposób, ale oczywiście zerknę do poradnika na portalu.

Zapewne pomysł nie jest nowatorski, jednak moja przygoda z fantastyką zaczęła się dość późno, wychowałam się na baśniach Andersena czy braci Grimm. Poza tym zauważyłam, że wielu autorów książek fantasy, nawet bestsellerów, powiela pomysły albo modyfikuje według własnych potrzeb. Swoją opowieść napisałam dla wnucząt, a pomysł pojawił się w mojej głowie sam z siebie. Dzieciaki, ośmiolatkowie, odebrały ją bardzo dobrze. Początkowo zamierzałam zakończyć na dotarciu do innej planety, ale to właśnie dzieci pytały, co dalej, dlatego kontynuuję.

 

 

Dziękuję, Drakaina, poprawione. Po prostu myślałam, że jeśli część jest skończona, traktujemy to jako całość.

Dalekopatrzący, poprawiłam według sugestii, za które dziękuję.

Nowa Fantastyka