Kiedy wszystkie dzieci chciały zostać strażakami albo policjantami, ja wydumałem sobie, że zostanę hackerem. A że z literami radziłem sobie jednak lepiej niż z technologią, to zacząłem zmyślać.
Prawdziwej strony internetowej jeszcze nie ma, ale jest nieprawdziwa, czyli fan page:
https://www.facebook.com/PanMarchewPisze/
komentarze: 6, w dziale opowiadań: 0, opowiadania: 0
Dzięki za dobre słowa o “Wandalach” :)
Ależ to drugie zdanie w tłumaczeniu traci cudowną melodię oryginału.
W ogóle to ja osobiście kolekcjonuję zdania otwierające. Te ostatnie jakoś mniej mnie jarają, ale na początkowe zwracam uwagę i najlepsze trafiają do kapownika ;)
Nawet tego nie spieprzyłem :>
Im więcej tekstów, tym większą wagę przykładam do pierwszych zdań. Do tych ostatnich też, ale mniejszą. I aż pobiegłem po książkę zobaczyć co tam wpisałem jako pierwsze i czy ma odpowiednią dramaturgię :D
Odmienia się mnie “Marchewie”.
I dziękuję za powitanie :>
Dobry wieczór,
Jestem nie taki całkiem nowy, bo podczytuję od dłuższego czasu, ale dopiero teraz postanowiłem zbić wirtualną piątkę.
Poza tym, że czytam – piszę. Piszę scenariusze do gier, napisałem powieść, piszę drugą, a w kwietniowej NF znajdziecie moje opowiadanie.
No to piona.
