Profil użytkownika


komentarze: 11, w dziale opowiadań: 11, opowiadania: 11

Ostatnie sto komentarzy

Tekścik byłby fajny jako część czegoś większego. Sporo błędów, które wypadałoby poprawić. Pomijając niedociągnięcia ciekawy kawałek ale w dziwny sposóby wyrwany jakby z kontekstu...

Sam pomysł nie był zły. Szkoda, że tak rozwlekle i nie do końca skłasnie napisane. Tekst niby z przesłaniem ale strasznie nudny i pełen błędów :/

Śliczne baśnie. Czytałam naprawdę z ogromną przyjemnością i zaciekawieniem. Na pewno w przyszłości do nich wrócę bo są przecudowne ;)

Niby czytałam zaciekawiona co takiego chciał sobie bohater przypomnieć ale do całości mam stosunek troszeczkę nijaki. Ani mnie to nie zachwyciło ani nie powiem, że bardzo mi się nie podobało.  Ot przeczytałam i zaraz zapomnę...

Ładne opowiadanko. Już sam początek zachęcił mnie do przeczytania całości. Spodziewałam się troszkę innego zakończenia - po tym jak James wyszedł od psychologa i nie wiedział, gdzie jest myślałam, że lekarz wprowadził go w jakiś trans żeby znaleźć źródło problemów a tu się okazało, że zagubienie było po prostu objawem szaleństwa :P

Krótki, zgrabny tekścik, w którym dużo się dzieje- jestem na tak :)

Ciężko się czyta taki tekst bez wyraźnego podziału na akapity itd, ale dałam radę i muszę przyznać, że mi się podobał :)

Fantastyczny pomysł. Może powinieneś to jeszcze raz przeczytać przed wstawieniem i poprawić literówki. Pomijając drobne niedociągnięcia podobało mi się :)

Jeśli dobrze rozumiem demon przeistaczał się w to, czego się boimy i  od czego chcemy uciec?  I potem wciągał nieszczęśnika do swojego świata czy coś jeśli ten zaczął się bać? Nie wiem czy we właściwy sposób odczytałam zakończenie.

Opowiadanie ładne tylko do tych początkowych opisów podszedłeś chyba zbyt ambitnie i marnie wyszły. Czytanie sprawiło mi przyjemność, więc chyba jest ok ;)

 

Mam wrażenie, że nie dokońca zrozumiałam o co chodzi... Nadmiar powtórzeń szkodzi tak krótkiemu tekstowi. Postaraj się następnym razem poświęcić  więcej czasu na pisanie.  Jestem pewna, że będzie lepiej ;)

Z początku opowiadanie było interesujące. Pierwsze dwa akapity pozytywnie nastawiły mnie do tekstu i zachęciły do dalszego czytania. Niestety się zawiodłam. Od momentu pojawienia się złoodzieja i słabo opisanej próby przepędzenia go przez czarodzieja rosło we mnie coraz większe rozczarowanie. No i ta puenta...

Pomysł był ciekawy. Wystarczy, że następnemu opowiadaniu poświęcisz więcej czasu a napewno będzie niesamowite ;)

Podoba mi się pomysł z  niewidomą dziewczyną instynktownie wybierającą ludzi dla których chce zatańczyć. Ciekawe jest też wprowadzenie Kostuchy. Przykro mi więc, że muszę się zgodzić z przedmówcami- jest to nienajlepiej napisane opowiadanie. Myślę, że za szybko chciałąś pokazać je światu. Następnym razem po napisaniu czegoś odczekaj tydzień, przeczytaj tekst jeszcze raz, nanieś poprawki i dopiero zamieść na stronie ;)

Powodzenia!

Nowa Fantastyka