Profil użytkownika


komentarze: 15, w dziale opowiadań: 0, opowiadania: 0

Ostatnie sto komentarzy

Wreszcie trafiłem, zagadka w przeciwieństwie do poprzedniej mi się bardzo podoba i zaraz nad nią pomyśle....

Sam nie wiem, coś wpisałem i wyskoczył... Dzięki, wreszcie mi się udało.

Tylko, że ty pewnie czytałeś tą sage, a ja mam tylko złośliwy internet.

Tyle to ja sam wiem...   Gdyby były dobre już dawno byłbym w trzecim etapie.

Ja się już dawno poddałem, wszystko mam zrobiony według podpowiedzi.Więc logicznie myślać gdzieś jest błąd, ale znalezienie go jest trudne.Więc dałem sobie spokój...

U mnie zapewne trzecie jest złe, bo za reszte dam sobie włosy uciąć. Pomocy

Mam podobnie, jedynie 4 nie jestem pewien, ale z nawet tych co jestem pewien wychodzi coś to trudno nazwać słowem... Mimo, że też robie to co szatan

O to już są jakieś możliwosci, paktowanie nie potrzebne...

Ja mam tylko pierwsze pieć podpunktów i choć logicznie rzecz biorąć powino z tego wyłanić sie jakieś słowo to kicha, nawet wymówić to trudno... No chyba że hasło to przypadkowy zbiór liter. Krótko mówiąć stoje w miejsu i też bym popaktował... Bo innej możliwości nie mam

Trafiłem, ale bardzo mocno  się naszukałem, bo  to było tak proste, że tego nawet pod  uwage nie wziąłem  :(   

Opowiadanie ,,Eliminacja" było tak przewidywalne, że wydawało się, że nic nie może bardziej...

Niestety opowiadania Delaney (które zostawiłem na koniec, bo obawiałem się, że już z takiej prozy wyrosłem, niestety słusznie ), było jeszcze bardziej przewidywalne schematyczne, kreacja postaci powodowała bóle głowy... Ci źli tylko krwi dzieci potrzebują, a dobrzy mają potrzebę tylko im przeszkadzania w zdobyciu tej krwi.

Praktycznie proza zagraniczna nawet w najmniejszej części nie miała mi do zaoferowania czegoś wartego uwagi.

Jedynie proza Polska zawierała opowiadania które przypadły mi do gustu, a że ich było tylko dwie...

Opowiadanie ,,Felix..." jako osobnikowi który się a tej serii wychował i jest jej fanem, podobało mi się bardzo, choć parę rzeczy bym mógł mu zarzucić.

A opowiadanie Filipa Haka choć mną nie wstrząsnęło, to trafiło w moje gusta. A forma jego jest naprawdę ciekawa.

Nowa Fantastyka