Profil użytkownika

Giń wszelki fałszu rządzący światem!!! 


komentarze: 32, w dziale opowiadań: 32, opowiadania: 24

Ostatnie sto komentarzy

Pomysł jak najbardziej ciekawy i szanuję cię za to. Niemniej odnoszę wrażenie, że nieco wymęczony na siłę. 

Mnie nie porwało. Co nie zmienia faktu, że widzę potencjał w autorze!

Powodzenia!

dosis facit venenum

Podobało się, także życzę jeszcze większego progresu :)

dosis facit venenum

Dziwne, kreatywne, niech ci będzie :)

dosis facit venenum

Opisy naprawdę ciekawe, bogata wyobraźnia autora. Przejawiasz skromność i pokorę, aczkolwiek opowiadanie zrobiło na mnie dobre wrażenie. Tylko trochę nie pasuje mi planeta Melmac bo tam zajadali koty! :D 

 

Widzę w tobie potencjał!

dosis facit venenum

Gdy opowiadanie jest prymitywne i śmieszne to jeszcze możemy nad nim polemizować. Gdy jest prymitywne, niezręczne i na poziomie szkoły podstawowej… życzę ci abyś się podszkolił, gwarantuję, że za pół roku masz możliwość wykreować coś naprawdę ciekawego. Pozdrawiam

dosis facit venenum

Jak dla mnie Dick był bardzo specyficznym geniuszem :) Pozdrawiam i życzę jak najlepszego progresu w swoim rzemiośle!

dosis facit venenum

Całkiem nastrojowe i całkiem dobry pomysł. Choć nie ukrywam, że wykonanie mogło być ciut lepsze. Chciałbym, żeby pachniało Philipem Dickiem :P Pozdrawiam

dosis facit venenum

Całkiem nieźle tworzysz alternatywne wizje rzeczywistości. Myślę, że jeszcze trochę praktyki i może coś z tego być. Zawiało mi Stanisławem Lemem, także nie ukrywam sentymentu :D

dosis facit venenum

Dające do myślenia i i mocno tchnące okultyzmem. Całkiem, całkiem!

dosis facit venenum

@Radek

 

Od wczoraj patrzę w Twój komentarz i nie rozumiem. Czy on oznacza “nie masz niczego poza kościołem”? Czy może miało być duże K., a ja się czepiam?

No właśnie chodziło mi o luźne skojarzenie z dużym K. :)

 

Haha, zdrówko artysto :P

dosis facit venenum

Wyrazy współczucia. Wiem, że to bolesne doświadczenie

dosis facit venenum

Aż ciśnie się na usta, że “bez kościoła to nihilizm!” Hahaha, dzięki chłopie, zdrówko! :D

dosis facit venenum

Odnoszę wrażenie, że piszesz to owładnięty przytłaczającą depresją. Jeżeli tak jest, życzę jak najszybszego przywrócenia radości z życia. Nie mniej jednak dziękuję za wykonaną pracą, to zawsze się ceni!

dosis facit venenum

Hej. Również nie zrozumiałem przesłania opowiadania :/ Nie mniej jednak konwencja dość frapująca i pokrętna. Pachniało specyficznym, psychodelicznym klimatem. Innymi słowy, wizją po grzybkach :) Dziękuję za wykonaną pracę! 

dosis facit venenum

Opowiadanie tchnie romantyzmem i delikatną nostalgią, ale też fenomenologią i psychodelizmem. Dobry pomysł. 

dosis facit venenum

Wyśmiewanie się z szeroko pojmowanego okrucieństwa jest barbarzyństwem co prawda, jednak w przypadku mojego tekstu jest to wyłącznie satyra historii fikcyjnych i metafizycznych. To, że ktoś preferuje humor czarny jak smoła, nie oznacza, że nie ma on empatii. Powinniśmy zdawać sobie z tego sprawę. Najbardziej niegodziwe jednostki jakie w życiu spotkałem sprawiały wrażenie kochających i słodszych bardziej niż konfitury. Tyle. 

dosis facit venenum

Napisałeś to całkiem umiejętnie, jednak opowiadanie jest mało emocjonalne. Cała atmosfera sprawia na mnie wrażenie “ teatrzyku “, nie mniej dziękuję za twoją pracę. Rozwijaj się!

dosis facit venenum

Noo….. powiedzmy, że styl całkiem profesjonalny. Nie mój klimat, jednak potencjał autora całkiem namacalny… 

dosis facit venenum

Pomysł ciekawy i udało ci się go wykonać zwięźle. Gratuluję, czytało mi się przyjemnie.

dosis facit venenum

Zabrakło mi bardziej wyszukanych konkluzji w twoim tekście, nie mniej jednak podobało mi się. Ciekawie zbudowane zdanie, ciekawa atmosfera, widać, że masz wyobraźnię. Także, dziękuję za twoją pracę.

dosis facit venenum

Oby to się nie stało rzeczywistością, bo odnosi się wrażenie, że zmierzamy do tego scenariusza… Prognozuję, że takie uszczęśliwianie społeczeństwa poprowadzi nas do życia jak w “ Metro 2033”.. 

Niezły szorcik stary, także dzięki ci, bo dobrze się czytało :D

dosis facit venenum

 Widzę potencjał w myśleniu abstrakcyjnym. Ciekawe

dosis facit venenum

Brakuje mi Bożej iskry w twoim tekście. Średnio kojarzę co chciałeś przekazać . Nie mniej jednak wykazujesz się jakimś kunsztem, tak trzymać…

dosis facit venenum

Z “ wyżywaniem się akurat nic wspólnego to nie miało :P Mam mocno Monty Python’owski humor. Jednak z natury jestem bardzo empatycznym facetem, przyrzekam ;) 

 

Bardzo dziękuję Ci Tarnino za pracę jaką wykonałaś przy moim opowiadaniu. Jest dużo krytycznych uwag jednak twoje komentarze są dla mnie budujące. 

 

Także, naprawdę fajny prezent mi zrobiłaś na trzydzieste urodziny ;) Dziękuję i Pozdrawiam

dosis facit venenum

Przyrzekam, że nie miało to nic wspólnego z ironizowaniem ;) Choć nie ukrywam, że przekaz subiektywnie mógł być w ten sposób zinterpretowany. Mam tendencję do szybkiego pisania i serio muszę to wyplenić, bo czytelnik diablo ceni sobie komfort ;/ 

dosis facit venenum

 

Wyzłośliwianie się na kogoś niewinnego nigdy nie jest fajne. Starałem się wyłącznie zrozumieć sposób myślenia osoby której uderzyła woda sodowa do głowy. Oczywiście w mocno przejaskrawiony sposób, bo większość ludzi w dzisiejszych czasach ma świadomość, że ktoś mający pieniądze…… bardzo często ich nie ukradł tylko zarobił :) Ale dzięki za komentarz.

dosis facit venenum

Nowa Fantastyka