Profil użytkownika

Kto chce szuka sposobu. Kto nie chce szuka powodu.


komentarze: 5, w dziale opowiadań: 0, opowiadania: 0

Ostatnie sto komentarzy

@Beryl

 

W podanych cytatach nie ma nic złego. To wnioski. Nie ocena.

Mam ferrari – jaki mam kolor ? Oczywiście Czerwony. – to ocena czy wniosek? wg mnie wniosek.

Tak samo powyżej to tylko wnioski i pytania.

Nie napisałem, że p. MP jest taki czy owaki – to byłaby ocena.

 

Podkreślę, że najpierw przytaczałem cytaty z recenzji a potem moje wnioski z danego zdania.

Może nie jest to oczywiste dla wszystkich, ale uważam ze jest różnica.

Jako autor pierwszego komentarza z tego wątku dodam, że mnie to nie obraża (jak tekst człowieka którego nie znam mógłby mnie obrazić). Po prostu oburza (czyli wzbudza wewnętrzny sprzeciw), że zamiast oceny merytorycznej jest ocena tendencyjna (tak oceniam) i kończy się obrażaniem widzów. To raczej niskie. Czy p. MP zmieni podejście nie wiem, ale może następny razem się pohamuje przed wyrażaniem takich tez. Ja np oceniłem jego opisy a nie jego samego.  NF prenumeruje i jako klient uważam, że takie recenzje nie zasługują na łamy NF. Na forach można swoje żale do świata filmowego wywnętrzać (jak ja to zrobiłem), ale żeby za to jeszcze płacić i to kosztem tekstów beletrystycznych wg mnie jest strata. Dlatego wole NF kwartalny gdzie są tylko opowiadania bez żadnych dodatkowych “śmieci” :). Te dodatki kwalifikuja na stronę, a w NF co najwyżej zajawka i podsumowanie. Trzeba korzystać z postępu. Trzymam wszystkie NF i te dodatki w większości stają przestarzałe po latach (inna sprawa, że jednostronne). Wycinanie tych stron nie wchodzi w grę, więc “makulatura” rośnie  :-). Dla mnie EOT.

Czepiasz słówek. To krytyka tekstu, ale pośrednio autora, bo tekst sam się nie napisał. Eh może powinienem przytoczyć więcej tekstu lub odwrócić i napisać kontrastowo coś na temat NF w tej samej formie jak MP. Challenge przyjęty:

  1. W NF wciąż te same teksty o smokach, kosmitach i fantastycznych światach. To mieszanina wariactwa i fabularnego ubóstwa.
  2. Artykuły z NF opisujące sposób tworzenia utworów to ściema– nikt tak nie pisze”
  3. Autorzy piszący do NF to naprawdę prace zespołowe, tak jak LEM. Każdy inteligentny czytelnik podejrzewa to od początku
  4. Twórcy NF wciskają nam, że ich dzieła są jakoby ciekawsze niż życie (z której strony?)
  5. Krytycy piszący do NF dziecinnie teoretyzują na temat ocenianych, pożal się Boże, utworów.
  6. Twórcy fantastyczni mają się za lepszych a swoje dzieła za ciekawsze– Bezpodstawne samochwalstwo.
  7. A co sądzą o czytelnikach wydawcy NF umieszczając w kółko tylko fantastyczne utwory w swoim magazynie literackim?
  8. NF umieszcza tak fantastyczne wizje, że pacjenci szpitalów psychiatrycznych nie mają takiej swobody w bajdurzeniu.
  9. Czytelnicy których bawi NF muszą być trochę dziecinni i zupełnie pozbawieni wyobraźni.

To końcówka. Cały akapit brzmi: “Dojrzałość/niedojrzałość to niezły trop. Widzowie których bawi Westworld muszą być trochę dziecinni i zupełnie pozbawieni wyobraźni”

Cały kontekst to cały artykuł. Ale wg mnie to zdanie nie jest wyrwane z kontekstu. Autor napisał co myśli i nie sądzę by zrobił to pochopnie.

Nowa Fantastyka