Profil użytkownika


komentarze: 696, w dziale opowiadań: 346, opowiadania: 226

Ostatnie sto komentarzy

W Polsce też tak to wyglądało? Pytam bo powyższą opinie opieram bardziej na tym co zasłyszałem od starszych braci/partnerów “czytelniczek” i wynika z tego wynika odwrotny schemat.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Nie czytałem wszystkich postów, ale państwo zakładacie chyba, że każdy nabywca ją przeczytał i hype opiera się na znajomości fabuły. Po mojemu sprawa dotyczy marketingu, książkę kupili ludzie którzy byli na filmie i nigdy nie czytali. A na filmie byli z połówkami i sie dobrze bawili bo mieli ciekawe rzeczy do roboty. A że na ekranie też mieli ciekawsze rzeczy niż fabuła to wiecie.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Bezimienni i Left Bank to chyba najlepsze horrory jakie widziałem. Aż podejrzane, że nikt tego nie wymienił. Z amerykańskiej sieczki bez strachu mogę polecić niedoceniony Sinister i Krzyk 4 jako zabawę konwencją.

EDIT: I tak jak Iluzja Divide, świetne post apo.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Porządny tekst!

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Ja czuwam! Pisze nawet, przerzuciłem sie na realizm. A tu zaglądam od święta. I taki rozczulający tekst!

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Pomysł, mimo małej wiarygodności, jest. I nawet ta nieszczęsna transplantacja mogła by przejść, zakładając, że pan po złapaniu dzika dostał martwicy nóg i dlatego nie zemdlał i wykrwawił się przy operacji. Ale! Opowiadanie jest nieczytelne. Co zdanie mamy jakieś dziwne porównania, mroczne opisy i natłok społeczno-związkowych problemów głównej bohaterki. Nie tędy droga, trudno czytelnikowi wczuć się w klimat kiedy brodzi w falach niezwiązanych z fabułą “opisów”. I tu dochodzimy do największej nielogiczności tekstu. Skoro głównym narratorem jest ojciec, to dlaczego główną bohaterką córka? Nie możemy założyć, że zna ją tak dobrze bo zaznaczasz autorko, jego niewiedzę w tej kwestii [miły Bill którego córka chyba się boi, tekst o tym że opieką zajmuje się półżywa żona]. Chyba że, ocalała córka i zwariowała z poczucia winy [bredziła o tym, że sobie nie daruje] po czym wmówiła sobie inną osobowość :).

Tak czy inaczej proponuje ograniczyć ciężkie myśli i z głową do góry pisać dalej teksty. Powyższe subiektywne i pozdrawiam.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Jestem na liście, heh :) .

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Spitolone to opowiadanie, niestety. Sprawnie prowadzisz narracje, masakra z umiarem, ale te dialogi są fatalne. Opis sytuacji dialogiem jest spoko, jeśli nie polega na oficjalnych i sztucznych zdaniach. Niestety niszczy to odbiór całkiem ciekawie pomyślanej historii. Na plus powiem, że nie zarejestrowałem jakiś straszliwych błędów językowych [dialogi ciepią sztywnością, doborem słownictwa i łopatologią]. Tylko ten tytuł “dowódcy” troche śmieszny, ale może faktycznie tak to nazwali w firmie.

 

EDIT:Przeczytałem konwersację pod opowiadaniem i zrobiło mi sie trochę głupio barbarzyńskiego powitania debiutanta. Więc [nie zaczynamy zdania od więc :)] witaj! A powyższy komentarz, jakkolwiek podtrzymuje opinie, jest moim osobistym odczuciem i nie odbieraj go jako ataku.

@Rooms

Mnie scena początkowa z gadką o windzie wydaje sie najbardziej naturalna z zawartych tu dialogów i wydaje sie spełniać zadanie wprowadzenia postaci na scenę.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Całkiem spoko. Widzę, że trzeba odnieść się do Potu – więc informuje z przykrością, że Potu przeczytać nie potrafiłem a to tu łyknąłem bezboleśnie. Ostatnie zdanie zdecydowanie na plus.

Z niedociągnięć zgrzyta mi powtórzenie przy opisie urzędniczki – rozumiem efekt klamry, ale jakoś to porównanie tapiru do Fatalnego już za pierwszym razem wydawało mi się tanie. Kiedy przeczytałem to drugi raz, sam rozumiesz :). Kilka krzywych zdań, których już nie potrafie przytoczyć nie przeszkadza już w odbiorze.

Stawiam 4 i nie dlatego, że słabo. To solidne opowiadanie, ale 5 rezerwuje dla “wow”, czekam więc na ciężką artylerie, panie autor :).

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Mefistofele Yoss'a. Jako organizator Fury 2013 nie muszę tego chyba argumentować, ale moje opinie są tam: http://www.fantastyka.pl/hydepark/pokaz/56843336

i siam:

http://www.fantastyka.pl/opowiadania/pokaz/56843702

A z edytorem linków na chromie dzieje się coś dziwnego. Pzdr.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Doskonale pokazuje, jak strasznie mężczyzna potrafi się zagubić w centrum handlowym :P.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Nie podobało mi się, niestety, tekst musiałem dzielić na kilka razy. Jednak przeczytałem, więc tragedii nie ma. Dwie uwagi:

– Jak już pisałem, długie zdania są paskudne. Jeśli nie mamy na nie pomysłu [mówię o ozdobnej formie], są obiektywną wadą tekstu.

– Już subiektywnie, powinnaś takie długie wywody przetykać bardziej przyziemnymi opisami. Nie wiedziałem w trakcie monologu, czy dziewczyna dawno sobie nie poszła [bo spieszyło jej się, a koleś był szurnięty]. Dobrze by dodać jakąś szamotaninę między nimi, komentarze dziewczyny do samej opowieści, no nie wiem, coś z czasu akcji. Bez tego opowieść się przejada.

Pzdr

Russ.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Dziękuje za komentarze i usuwam zbędne kreski z obrazka :)

 

@Finkla

Takie jest życie :)

 

EDIT: A nowego drabbelka, mimo podjętych prób, dzisiaj już nie ukończę. Zapraszam na dniach :).

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Odratowany :).

@zygfryd89

Próbuje nauczyć się wreszcie tej naszej interpunkcji, ale chyba jednak rosyjski jest łatwiejszy…

nim, a samicą – według mnie bez przecinka

PWN mówi:

a) przeciwstawnymi: aalealiściinaczejjednakjednakżejedynielecznatomiast,przecieżraczejtylkotylko żetymczasemwszakżezaśza to, np.

zygfryd89:

Brzuch załoganta napęczniał, i rozpękł się, z miękkim mlaskiem – tych dwóch też bym się pozbył

PWN:

b) wynikowymi: więcdlategototeżtozatemstądwobec tegoskutkiem tego,wskutek tegoi (= więc, toteż), przetotedy, np.

Mi tam wszystko jedno, ale ;)

Źródło:

http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629784

Będzie jeszcze jeden drabbel dzisiaj, może z nim będzie bardziej interpunkcyjnie.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Spotkałam go któregoś dnia przypadkiem, słabo go znałam, był starszy ode mnie co najmniej z 10 lat, rzadko się widywaliśmy i, choć wiedziałam, że mieszka w Toruniu, nigdy go nie odwiedziłam, nawet gdy, będąc początkującą studentką, czułam się bardzo samotna.

Po mojemu to są 3, ew 2 zdania. Btw, czy naprawdę wszyscy nowi studenci czują się samotni? Pytam nie przez złośliwość, ale z ciekawości.

Czytam dalej ;).

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

@Psycho

A widzisz, tego nie wiedziałem. A twoje kaszlenie pod pachę, jest fo i pa!

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Jupiii!

EDIT: Bolą mnie czerwone konkursy na zielonym tle. Nie wiem dlaczego, ale bolą…

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

– To nic strasznego. To – Wskazał na ścianę. – tylko twoja wyobraźnia.

Błąd w zapisie dialogu. Nie zrozumiałem. Podobało mi się. Chomik.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Jak dla mnie 4 gatunki są optymalnym wyborem.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

@rinos

Bardzo sympatyczne :). Najbardziej podobało mi się, że mimo "przyjazności" historii, postacie były charakterne i nie przesłodzone[Lis i Mysz wymiatają, a Śwince Morskiej patyk w oko!]. Da się zrobić smaczny happy end jak widać :).

Z błędów trzeba podać dialogi. Jakkolwiek ich treść jest świetna, to już zapis niekoniecznie. Często kończysz zdanie postaci kropką, a po myślniku [dywizie?] piszesz dalej małą literą.

Las piszesz głównie z dużej litery, bardzo spoko, ale kilka razy piszesz z małej. Dlaczego?

Lis płaszcząc się przed Samochodem, chwali jego lakier. Skąd wie co to jest lakier? Może Kura mu powiedziała, ale to trzeba jakoś zaznaczyć. Albo zmienić na grzbiet/skorupę/skórę/futro.

I ludzie jacyś tacy nudni. Pojedynek z niedźwiedziem był ciekawy, ale reszta ich życia słaba. No ale nie mamy jagódek ;P.

Powyższego nie traktuj jako ataku, tekst bardzo mi się podobał i nominuje go w wątku. A marudzenie wynika z wnikliwej analizy i chęci pomocy!

Jestem ciekaw ile zajęło ci napisanie tego dzieła?

 

@Finkla

A Koń, zapytany o poród, dziwnie się uśmiechnął ;P.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Heh, wychodzi na to, że to ja mam ten sam problem :D.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Czy lista tematów własnych Hydepakru będzie widoczna w profilu?

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Świetne! Poza klimatem, ma też pazur, którego brakowało twojemu tekstowi na Furę. Nadal nie mamy wyrazistego zakończenia, bo morału za taki nie uznaje, jednak wydaje się, że twoim tekstom wcale to nie szkodzi. To bardziej obrazy. I bardzo dobrze, bo są genialne!

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Bardzo dobre i barwne! Podobnie jak w "Telefonie…" bardzo dobrze operujesz postacią kobiecą. Tak mi się przynajmniej wydaje, bo przecież jestem przebrzydłym samcem :P. Ze zgrzytów:

– opis rozmieszczenia postaci w autobusie kilka razy zmuszał mnie do zmiany poglądu na to gdzie się znajdują

– nie rozumiem jak wpadająca histerycznie do autobusu kobieta, uwalona śniegiem, ze związanymi rękoma i zakneblowanymi ustami może nie zwrócić uwagi? Knebel mogła zdjąć, już w autobusie, śnieg otrzepać a ręce schować. Pijani ludzie mogli też ją olać. Ale wejście musiała mieć mocne.

Po mojemu kolejny kierowca powinien ją po prostu znaleźć zakneblowaną na przystanku, ledwo żywą, związaną i bełkoczącą o Grzesiu.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

W menu Hydeparku? Najlepszy byłby oczywiście osobny link za redakcją, ale jak miejsca nie ma…

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Że tak zapytam, a gdzie link? Na starej było w menu, a tu?

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Profil już działa, thx.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Wyczyściłem historię i przelogowałem się. Dalej.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Ja niestety odpadam. Po napisaniu konspektu i kilku stron uznaje, że mój niedoszły "Wędliniarz w Krainie Czarów" nie daje rady ani warsztatowo, ani klimatem :(.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Na chrome resetowanie hasła nie działa. Okienko znika, i maila ani śladu. Przypomniałem sobie sam, główką, hasło do bety – ale mogło być smutno.

EDIT:klikając na profil mam:

Oops! An Error Occurred

The server returned a "500 Internal Server Error".

Something is broken. Please e-mail us at [email] and let us know what you were doing when this error occurred. We will fix it as soon as possible. Sorry for any inconvenience caused.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Pomyśleć, że o takiej agitacji był właśnie ten drabbel. Na podobnych mondrościach #znalezionych_w_internecie daleko nie da się zajechać – życie udowodni.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Widać nie na czasie jestem :(.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Gratulacje! Niebieska udowodniła, że srebrne piórka jeszcze istnieją!

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

@jose Zwykle zarzuca mi się tanie flaki i makabrę ;)

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Uważam, że nie jest to miejsce odpowiednie do takich dyskusji. Niektóre rzeczy lepiej jednak omawiać na żywo. Taka moja opinia, wstrzymam się więc od głosu. PS:Utożsamianie Rosjanina z komunistą jest niskie.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Heh, nie spodziewałem sie tak dobrego odbioru. Dziękuje za wszystkie komentarze, dobrze przeczytać miłe słowo na koniec dnia!

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Jesteś niezastąpiona, odkupie ci kanapkę ;).

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Żeby nie było:drabbel nijak komuny nie pochwalał! Podobna interpetacja nie towarzyszy autorowi.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Dzięki bemik!

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Rulon roluje zgodnie z zaleceniami. Łajbę chętnie też zamienie, tylko na co? Wielki Słownik Wyrazów Bliskoznacznych PWN podpowiada dla tratwy łódkę, więc koło się zamyka :(. Co do przeczucia, pozwole sobie to zachować. Bohater jest w stanie agonalnym [przedśmiertnym, he, he] i na granicy przytomności. On nie obmyśla, nie przypuszcza, tylko czuje właśnie. I nie jest pewien czy to dobre przeczucie. Po komentarzu wnoszę, ze jakiś efekt mimo wszystko osiagnąłem ;).

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Myślałem, że to tylko zapowiedź ;). Gratulacje!

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Zapomniałbym! Za wszystkie komentarze dziękuje ;) !

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Fajne, mimo braku puenty. Po prostu przyjemne do przeczytania i zapomnienia.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Heh, drabbel jest osadzony sam w sobie :). Co innego, że z tych stu słów ja odczytuje anegdotkę, a ty chłam. I tu czytelnik ma pierwszeństwo. Po to tu poblikujemy, żeby to zrozumieć :).

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Autor nie powinien tłumaczyć swojego dzieła, więc chyba się nie udało :(. @jjerzy Historyjk  opowiada o młodym, zdolnym i pozbawionym jakiegokolwiek sensownego pojęcia o życiu chłopaczka. W scenerii futurystycznej Rosji [taki był zamysł, ale moze być to właściwie jakiekolwiek postkomunistyczne państwo]. Chłopaczek sie buntuje i chce prawdy o zakazanej komunie. Przy tym oczekuje prawdy objawionej! Odpowiedź dziada jest dla niego kompletnym dysonansem poznawczym, dlatego pyta go co to za lepiej był za komuny. Ech, wyjaśnienie w stu słowach nie jest rozwiązaniem :(. @AdamKB Słowo zakazane miało podkreślić naiwność buntu chłopca. Skrada się, szuka a tu Sektor pusty, dziad nic nie wie. Jeśli to duży błąd zmienie, ale koncepcyjnie komplikuje tylko scenkę.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

I pewnie pisali lepiej niż ja, dla rozrywki jedynie :). Przyznam, że miałem z tym zdaniem multum poblemów. Początkowo wyglądało tak:   Ryzykował bardzo chodząc na zgromadzenia Sprzeciwu, w zakazanym rejonie i o zakazanej porze, tak aby władza nie wiedziała.

Ale to cała wuchta słów :(. Nic, pozostaje dalej kombinować. A synsurdut to słówko własne, syntetyczny surducik wpasowujący się moim zdaniem w całość obrazu. Jakieś słówko od czytelnika odnośnie samego konceptu?

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

@jjerzy Administracyjno-technicznej, jakkolwiek to brzmi. Myśle, że traktujemy klientów równie poważnie, jak oni nas. Więc wesołość jest na porządku dziennym. Bywały telefony w stylu: "nie mogę długo rozmawiać przez komórkę, bo mam rozrusznik serca, prosze to natychmiast załatwić". Powyższy drabble rozumiem jako leciutką-malutką fantastykę :).

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

:D z racji przeprowadzania zawodowo 50 weryfikacji dziennie, chociaż w nieco innych okolicznościach, doceniam inwencje w pełni!

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Ale kropka!

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Błąd w zapisie "dialogu".

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Wesołe. Ocha też wesoła. Nie rozumiem tylko "Siódmej Arktura". Czy mowa o człowieku-oficynie?

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Nagłe olśnienie nad Zaratustrą?

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Sam nie miałem podobnych wątpliwości, ale jak sie zastanowie to uwaga jjerzego wydaje się wyjątkowo celna.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

"zatkaj oczy przed smrodem moich słów"

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Fajne. Z nieuwagi korektora: Sukces mojej drugiej powieści sprawił, dom rósł z każdym dniem, nawet szybciej niż dziewczynki. że? Kawałem im pakować resztę manatków i wynosić się stąd czym prędzej. Nie chciały. Zabrałem sam większość rzeczy, po czym zapakowałem je do samochodu. Kazałem?

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

@Carewna Umieściłaś dzieło 1 marca, to jest temat marcowy. Nie wymiguj się…

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Nie zrozumiałem :(.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Myślę, że spodziewali się fantasmagorii. A twój tekst jest skromny. Jak napisałem, dla mnie jest to zaleta. Dla kogoś innego niekoniecznie.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Miłe, łatwe i przyjemne – jak zamtuz :). Nie wystawiasz rachunku, wiec pozostaje podziękować i pytać o więcej.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Wydaje mi się, że może być ciekawe, ale ze zdaniami jest jakiś problem. Zbijasz je w dziwne wywody, niezrozumiałe dla czytelnika, co skutecznie uniemożliwia dalszą lekturę.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Świetny tekst! Napisałaś naprawdę dobry horror, wyważony, nie rzucający ochłapami mięsa ani zbędną fantastyką – jest jej tyle ile potrzeba, bez zbędnego mydlenia ryjka. Jest straszny, na swój sposób. Mocny. Pytałaś czemu został odrzucony. Myśle, że przez tematykę. Nie wiem jaki to był konkurs, ale takie ciężkie kwestie źle się prezentują w wynikach. Niestety, stety – tekst jest raczej hermetyczny i może kiepsko wyglądać w niekturych konkursach. Problematyczne. Z błędów mignęła mi jedna cyferka:" Natalia w fartuszku, wykonująca bezużyteczne polecenia, bezbronna i uległa podniecała mnie niemal tak samo jak naga.7", niepotrzebnie, brzydko :(. Pozdrawiam i nominuje, Russ.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Mój feedback powinien jutro dotrzeć :).

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Ślij pan

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Gratki! A opis wygląda wyjątkowo smacznie!

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

A herbatka wygląda wyjątkowo zachęcająco, pytanie czy moje teksty też…

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

@Suzuki.M W międzyczasie nastąpił tu zielony przewrót… Ale pryncypał wyjechał odpocząć, więc spokojnie ;)

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Dzięki! Nie nawołuje do reklamy konkurencji, jak napisałem w temacie pytam o literackie portale nie-fantastyczne :).

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Przeczytałem: "Pomoc materialna"…

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

działa?

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Wróciłem i przeczytałem. Takie sobie.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Jak zobaczyłem tytuł to od razu skojarzył mi sie Kraków z tą upiorną linią 152… Przeczytam i wypowiem się konkretniej.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Myślałem, że zgłaszając daje pod głosowanie a od trzech głosów dodajemy po prostu jeden do puli. Szkoda, bo naprawde dopracowany tekst był :(.

ta sygnaturka uległa uszkodzeniu - dzwoń na infolinie!

Nowa Fantastyka