Profil użytkownika

Gdzie się zagubił twój uśmiech? Jak ci na imię? Czy to źle że się martwię nieznajomy?
Czemu odgrywasz role która nie należy do ciebie? A może właśnie po to ja jestem? Uśmiechnij się choć jeden raz w moją stronę! Co ci szkodzi tak potem ja nieznajomy zniknę ale zawsze będę pamiętał uśmiech na twojej twarzy... gdy już odejdę zadręczaj się dalej ale pamiętaj ... bo ja juz zapamiętałem twój uśmiech....


"Coullen wiesz co to jest przyjaźń ? " Karnacja spojrzała na niego z gniewem i goryczą
-Przyjaźń na co to komu ? Moje sztyleciątka są moimi przyjaciółmi !- Coullen wyjął sztylety po czym je pocałował .
-Tak myślałam - Dlatego siedzisz nocami na polanie i płaczesz ?
-Skąd ty to wiesz! -Coulen podłożył sztylet pod szyje Karnacji.
-Przed roślinami tego nie ukryjesz - Karnacja obróciła się i odeszła ...gdy tak odchodziła wszystko wokół zaczęło kwitnąć .Gdy już odeszła
Coullen zapłakał ... Po czym spojrzał na odbicie ostrza :"ideał ": pomyślał
-Fragment książki - Rozdział (PRZYJAŹŃ)-

 

Uśmiech jest czymś w sumie rodzaju kary , bo skoro uśmiechasz się by potem znów być smutnym ? Chodź czy karą można nazwać moment gdzie się śmiałeś? W zasadzie tak i nie. Bo smutek może być nagrodą ,Bo potem jak sie uśmiechniesz czujesz się tak bosko że nie potrafisz myśleć o tym co cię krzywdzi. A czy jest sens uśmiechać się i płakać ? Jasne bo gdyby nie to nie byłbyś człowiekiem .. A robotem . Czy warto więc śmiać się bez powodu ? A czemu nie . Zawsze można naładować baterie przed nadchodzącym smutkiem czyż nie?

 

Wszystko to moja twórczość proszę o uszanowanie tego ;)


komentarze: 7, w dziale opowiadań: 7, opowiadania: 2

Ostatnie sto komentarzy

Dziękuję za rady na pewno je rozwarze. Ale przypominam też że to jest “Fragment” Postacie ich losy charaktery i inne tym podobne są opisywanie znacznie dalej. Książka dziel się na trzy warstwy. Jedną z nich jest zapoznanie się z postaciami czy światem. Zaś inną warstwą są odpowiedzi które uzyskujemy podczas czytania pomniejszych roździałów. W każdym rzecz razie faktycznie mogłem wybrać fragment który bardziej zaciekawi czytelnika niż wstęp książki. Aczkolwiek dziękuje za pomoc. Musze sporo trenować stylistykę. Już to wiem i będę bardziej przykładał do tego uwage.

Masz w pełni rację co do błędów (mam dysleksje i dysgrafie) oczywiście tym się nie zasłaniam bo staram się pisać jak najlepiej się da. A bliska mi osoba pomaga w korekcie. Przepraszam jeśli źle odebrałem zdanie odnośnie czytania książek. Fakt czytam bardzo dużo. A co do błędów będę się starać ile mogę by uniknąć np powtórzeń. Jeszcze raz dziękuję za korekte

Z całym szacunkiem dziękuje za poprawki stylistyczne od razu co trzeba poprawię. Ale nie wolno mi zarzucić że mało czytam. Małotego sposób jaki obrałem “Chaotyczny” jest celowy. I wiele autrów książek tak pisze. Nawt Słynny “Dom z liści” który jest arcydziełem jest napisany strasznie chaotycznie. Jeśli zaś chodzi o początek. Jest on ewidentnie pokazany, Gdzie podmiot opowiada historie, “Czym jest chaos pytacie” jest wstawione gdyż tak miało być “Twórczość autora” głównie ma na celach wyjaśnienia wielu kwestii które nie będą bezpośrednio poruszane w fabule. Na pewno się zgodzę z błędami stylistycznymi. Postacie mają też swoje wypowiedzi i przemyślenia co zaznaczyłem i nie koniecznie muszą myśleć stylistycznie. Już zabieram się za po prawe tekstu jednakże dziękuje za krytykę. Cała książka dzieli się na 3 stopnie. Pytania i odpowiedzi , fabułę postaci , oraz fabułę zmian zachodzących w świecie.

Nowa Fantastyka