Z racji tego, że wyjeżdżam…
Dziękuję wszystkim za wzięcie udziału w tym małym eksperymencie. Fragment pochodzi z klasycznej powieści Janusza Zajdla, zwanego dalej JanusZem, “Limes Inferior”. Jest to tekst opowiadania, które główny bohater czyta na swojej łodzi. Bohater zasnął podczas jego czytania i nigdy go nie dokończył – kartki porwał wiatr i rozniósł po wodzie. Uznał, że widocznie nie było ciekawe.
Narracja w tym fragmencie jest bardziej infantylna, niż w reszcie książki, autor starał się napisać go nieco inaczej. Niektóre z błędów zapewne wynikały z usterek technicznych (program skanujący mógł np. Bill zinterpretować jako Bili). Inne to sprawka samego autora.
Pod względem czujności moderatorskiej portal zaliczył test pozytywnie – nie minęła godzina, jak tekst został zgłoszony przez Finklę jako plagiat.
Pod względem czujności komentatorskiej również – zgłoszone komentarze są ciekawe i życzliwe dla nowego użytkownika, a uwagi odnośnie tekstu celne.
Mam nadzieję, że mi wybaczycie i czasu poświęconego na lekturę i komentarz nie uznacie za stracony.
Wszystkim, którzy tekst skomentowali, obiecuję wynagrodzić to we własnych komentarzach pod ich tekstami, jak już wrócę z wakacji. I nie, nie będę się skupiał na przecinkach. ;-)
A ja daję sobie miesięcznego bana za multikonto.
Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki