Profil użytkownika

Poczytaj opowiadania:

http://baczynski.com/

 

Posłuchaj opowiadań:

https://www.youtube.com/channel/UC1zdelb6qTGqZ3KlA46FcLg

 

 

Połączmy się na Facebooku:

https://m.facebook.com/Lech-Baczyński-autor-460017161005867/

 

 

LC:

http://lubimyczytac.pl/autor/12002/lech-baczynski

 

 

Twitter:   https://twitter.com/LechBaczynski

 

Sweek:    https://sweek.com/profile/502850/74088

 

 


komentarze: 6, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 5

Ostatnie sto komentarzy

 “z tą twoją czarną deską i pustymi kliszami rentgenowskimi, i zaczął opowiadać jakieś herezje o aniołach i latających spodkach.”

 

Dlaczego klisze był puste? Prześwietliły się? Zniszczyły? Wziął nie te co trzeba bo oszalał?

 

 

Fajnie i szybko się czytało, 

motyw jak z filmu 21 gramów + motyw obserwacji własnego pogrzebu.

 

Zupełnie nie zrozumiałem tego vacatio legis na końcu.

– A to na pewno córka? Może jakaś podstawiona? – zastanawiał się na głos mężczyzna z lekkimi tikami na twarzy. I takie rzeczy się zdarzały.

Tiki się zdarzały? :)

 

Po co im pięćdziesiąt egzemplarzy księgi i dlaczego odręczna dedykacja jest droga? Jest jeszcze wiele starszych osób które umieją pisac :)

 

Co to za cyrki urządzasz?! Ile ci zapłacili, co?!

– Nie wstyd ci? Tak cię matka z ojcem wychowali?!

– Chcesz mnie zabić, tak?!

– Wypierdalaj stąd! Niech ją ktoś stąd zabierze!

IMVHO za dużo wykrzyknikow i pytajników.

 

I najważniejsze – jaka jest motywacja bohatera? Bycie “bohaterem” i ratowanie ludzi? A co z żoną i córką, nic dla niego nie znaczą? Przez chwilę mysłałem że to taki układ z policją żeby odpokutować machlojki, może nawet kara taka – toi byłby fajny motyw :)

 

Zgadzam się z przedmówcami, że dialogi fajne, jak w kolejce w przychodni :)

 

 

 

Nowa Fantastyka