Profil użytkownika


komentarze: 15, w dziale opowiadań: 10, opowiadania: 10

Ostatnie sto komentarzy

Już od pierwszego zdania złapałem rytm czytania. :D Ale do pełni efektu brakuje rymów, najlepiej parzystych. Sama treść i gra słów nie zrobiła na mnie większego wrażenia, ale wywołała podniesienie się kącików ust. Ot, do przeczytania, uśmiechnięcia się i zapomnienia.

Nie wiem RebelMacu jak to przyjmiesz, ale moim zdaniem przeróbka rrybaka lepsza niż oryginał. ;)

Wygląda to jak wstęp do czegoś większego. Czytam, czytam, i nagle puenta. Już? Koniec? Tak po prostu? Czytając drabble spodziewam się mocniejszego zakończenia.

Za regulatorzy, mi również rzucił się w oczy klimat domu.

Przeczytałem opowiadanie, przeczytałem wersję poprawioną i na koniec przypomniałem sobie wiersz. Z chęcią powróciłbym jeszcze do pierwotnej wersji aby porównać zmiany, a przede wszystkim zakończenie. Obecnie pamiętam tylko, że była ona zgrabnie napisaną scenką.

Podoba mi się dokładność opisów kart. Długości zdań były według mnie dobrze dobrane, tekst czyta się płynnie.

Zgrzyta mi lekko stukanie w okno. Rozumiem, że to nawiązanie do wiersza, ale w oryginale była to część fabuły, a tutaj jest tylko elementem, z którego nic później nie wynika, dodatkowo pojawia się niejako znikąd. Może gdyby zacząć opowiadanie od krótkiego opisu pogody (w wierszu mieliśmy burzę i wichurę), to wtrącenie brzmiałoby lepiej.

Nie podoba mi się również anglojęzyczne zawołanie kruka, ale rozumiem twoją decyzję o umieszczeniu go w takiej formie.

Odnoszę obecnie mgliste wrażenie, że pierwsza wersja podobała mi się trochę bardziej. Natomiast obie są dość zgrabnie napisane i na pewno przeczytam kolejne opowiadania twojego autorstwa.

Już na samym początku zgrzytała mi liczba pojedyncza i dopiero zakończenie wyjaśniło wszystko. Jestem pod wrażeniem zarówno pomysłu jak i wykonania. Jest klimat, tekst ma odpowiednią długość, czyta się płynnie. Brawo!

Przeczytałem trzy pierwsze akapity i nic nie zrozumiałem.

Dobrnąłem do końca i dalej nic nie rozumiem.

Oba teksty napisane dobrze, ale Operacja „Erasmus” na końcu wywołała u mnie uśmiech, natomiast Inwazja jedynie nieznaczne uniesienie kącików ust. Głos na Operację “Erasmus”.

Chyba ciężko byłoby zamknąć drzwi wysadzone przez żołnierzy ;)

Niestety ja również pozostanę obojętny na ten szort.

Zgrabnie napisany, zaskakujący, wywołujący uśmiech na końcu. Same plusy ;)

Motyw już trochę wyeksploatowany, puenta nie wywołuje zaskoczenia, co często jest nierozłącznym elementem drabbla, mimo to utwór podobał mi się. Zgrabnie napisana scenka. A drabbli nigdy za wiele :)

Szybko poszło. Oczywiście MrBrightside masz rację. Dajesz.

Wybaczcie za opóźnienie. Mam nadzieję, że zagadka nie będzie taka łatwa.

 

 

Proszę o tytuł filmu.

Witam wszystkich.

Od dłuższego czasu zaglądam na portal anonimowo i w końcu pomyślałem o zmianie tego stanu rzeczy. Głównym powodem jest wysoka jakość publikowanych tekstów zachęcająca do komentowania, efektem ubocznym chęć upublicznienia własnej twórczości, która, mam nadzieję, nie zaniży poziomu portalu.

Jestem wielkim fanem horroru i bizarro, ale najchętniej chłonę surrealizm i absurd w krótkich formach – Mrożek, Topor, Keret, Markowski, Wojciechowicz.

Najlepiej wychodzą mi krótkie formy ze szczególnym uwzględnieniem stusłówek.

Mam nadzieję, że się tutaj zadomowię.

Nowa Fantastyka