Profil użytkownika


komentarze: 4, w dziale opowiadań: 4, opowiadania: 1

Ostatnie sto komentarzy

A to piękny esej! Skoro już weszłam i przeczytałam, to warto się odnieść. Ogółem to dziękuję za poświęcony czas na wypisanie wszystkiego. Może z nie wszystkimi podpunktami i dopowiedzeniami się zgadzam, ale nie jestem osobą kłótliwą, więc po prostu grzecznie podziękuję za wszystko. Poza tym komentarz jest bardzo dobry i widać, że mam do czynienia z osobą posiadającą dużą wiedzę, więc nie mam prawa tutaj szurać, haha! ;) 

Cóż, pomyślałam nad tym i doszłam do wniosku, że najlepiej będzie wysyłać teksty do profesjonalnej redakcji, której zapłacę za poprawę. Jeżeli chodzi o tą wersję – postanowiłam, że na razie tak to zostawię, nie chcę narobić więcej szkód niż jest to potrzebne, a i mam z pewnych względów ochotę posiadać taki nieidealny tekst. ;) Jeżeli za jakiś czas się tu zjawię z czymś nowym, to już po pełnym zredagowaniu i wtedy również powinnam dać update tego konkretnego tytułu. Więc naprawdę duże dzięki, bo już wiem, co powinnam zrobić, by nie było to tak naszpikowane błędami. :)

Pozdrowienia! 

Dziękuję wisielcu i Piotrze za komentarze. Co do opinii powyżej absolutnie nie mam zamiaru się do niej odnosić, bo brak okazanego mi szacunku a wręcz podchodzenie do mnie lekceważąco nie sprawia, bym miała ochotę podejmować jakąkolwiek dyskusję. Powieść jak to powieść, można ją kochać bądź nienawidzić, każdy ma do tego prawo i tego nie kwestionuję, ale zachowajmy trochę kultury wobec drugiej osoby, naprawdę. 

Piotrze – dzieciom raczej nie polecam, gdyż brutalność i przekleństwa się przelewają, podjęłam też trochę ciężkich tematów, można to raczej pod młodzieżówkę podpiąć, choć miałam dwa razy starszego ode mnie czytelnika któremu się bardzo spodobało i dzięki któremu tutaj między innymi trafiłam. Ale dziękuję za bardzo szczerą opinię i podanie mi artykułów! Z tymi dialogami to już ogarnęłam więc teraz się już będę stosować do zasad, a w razie wątpliwości dopytam kogoś mądrzejszego, z interpunkcją gorzej, ale w końcu może się uda. :) 

wisielec – bardzo dobrze odgadłeś moje intencje. Pisanie to dla mnie pasja a nawet sposób życia i przez to prostu chcę się ze światem podzielić tym, co jest dla mnie ważne. Nie jestem specjalistą od poprawności językowej przez co popełniam błędy, co nie sprawia, że nie mam ochoty ich poprawiać – mam, bo naprawdę staram się w tym, co robię i dążę do ciągłego rozwoju. Moja chęć nadania numeru ISBN i wydrukowania książki jest czysto osobista i nie widzę powodu dla którego miałabym z tego rezygnować, skoro mnie to cieszy, plus znalazły się osoby chętne na kopię fizyczną. Uwielbiam drukowane książki, kilka razy nawet sama bloki zszywałam i oprawiałam, więc jest to po prostu przyjemność. :) 

Jeżeli jednak interesuję Ciebie ciąg dalszy, to zachęcam do kliknięcia w link który dałam w notatce. Zgadzam się również z tym, że żart wychodzi niesmacznie, ale taki był mój zamysł, by potem pokazać przemianę bohaterki w kogoś bardziej dojrzałego. Ale rozumiem i jak najbardziej szanuję opinię, że mogło to komuś nie przypasować, dalej już nie ma takich głupkowatych żartów. ;) 

Pozdrawiam serdecznie. 

 

Nowa Fantastyka