Profil użytkownika


komentarze: 16, w dziale opowiadań: 8, opowiadania: 4

Ostatnie sto komentarzy

W związku z tym że NF jest patronem mojego ulubionego konwentu Fornost chciała bym was na niego wyciągnąć :P. Zaczyna się w przyszły piątek w tym roku jest w Nowym Targu :). Po pierwsze jest tam niesamowiće pozytywna atmoswera sporo larpów sporo konkursów. Przedewszystkim bardzo dobra infrastruktura i napisze jeszcze raz niesamowiće pozytywni ludzię. Zostaje mi tylko zaprośić was na www. Fornost. com.pl i zachęćić do raportów obierzyświata poświęconym temu właśnie konwentowi.

Ciesze się że Ci się spodobało, bardzo dużo pracy włożyłam w napisanie tego tekstu i to jakiś czas temu :). Fajnie że ktoś jeszcze go przeczytał :D.

Co do robiena ziemniaków podejżewam że gwaryzm śląski nam się wtrącił :)(przepraszam za dwa komentarze pod sobą, dopiero puźnie doczytałam ten o "robieniu źemniaków")

Droga autorko, dla mnie jest to najlepsze opowiadanie w tym konkursie. Czytałam je z ogromną przyjemnością i nawet znalazłam tam fantastykę, dzisiaj dzieci nie bawią się w ogrodach tylko siedzą przed komputerami. :). Naprawdę bardzo mi się podobało.

Naszczęśćie wszystko się dobrze skończyło :). Nie musze mieć już wyżutów sumienia :), z niećierpliwością czekam na twoje pracę :).

Opowiadanie (to jest wycięsta wersja na konkurs ), oparłam o relacje uciekinierów z Koreii Północnej. Z błędami walczę, obiecuję, walczyć jeszcze mocniej.  Dzięki za komentarze i ocenty, są bardzo motywujące :P.

Chyba ominął mnie ten chamski komentarz...ale chyba był dość "gruby" skora z taką ostrą rekcją się spotkał. Dziękuję, za szybką interwencję.

Dzięki :). Ty masz serce a ja oczy, ciekawe czy inne organy się pojawią :P

Musze się przyznać, że nie spodziewałam się aż tak dużego zainteresowania, moim tekstem:) zarówno ilością krytyki jak i poparcia. Pisząc go chciałam zwrócić uwagę na rzeczy, które mnie drażnią. Celowo użyłam ostrego języka, podczas pisania.  Chciałam oddać swoje emocję :P (a miałam naprawdę ciężki dzień).  Co do samego tekstu wszystko było moją subiektywną oceną, z którą można się zgadzać lub nie. Czytając komentarze byłam zaskoczona w jaki sposób go „rozczłonkowaliście” i omówiliście.  Czy to cycki, czy biblionetki, czy kurwy, było to bardzo pozytywne przerzycie.

Ceterari przeczytaj mój tekst o śmierci świata dysku :P Nie ale tak poważnie, słuchajcie czy to mowa o okładkach czy o kurwach, miałam na myśli to że jest dużo na prawdę dobrych książek, ale jest dużo syfu, i mnie to wkurza. Okładki często gęsto nie mają nic wspólnego z prezentowaną treścią, Powtarzam nie mam nic przeciwko „kurwą i pierdoleniu”, jeśli jest ono uzasadnione. Jednakże i temu nie możecie zaprzeczyć często jest też nadużywane.  

Okładki :) wiesz cycki cycką nie równe :) ważny jest sposób zobrazowania treści :). Jeżeli faktycznie książka jest o barbarzyńcy i stadzie dziewcząt przewieszonych przez oparcie z wystawionymi "dupami" do rżnięcia to spoko. "Cycki, dupy i penisy" jak najbardziej wskazane.

Drogi kolego :) widzę że nie do końca się zrozumieliśmy :P. Nie jestem broń boże pruderyjna, nie zamierzam zakładać grup wsparcia moralnego i palić na stosie każdej książki która się nimi posługuje. Wkurza mnie to, że jest ich aż tyle! Oczywiście, że są potrzebne i tego w tym tekście nie neguję, wkurza mnie prymitywność tekstów i o zgrozo nie jest to prymitywność celowa. Tylko książka sama w sobie jest prymitywna i posługuje się „głupim” językiem. Nie generalizuję tego na wszystkie książki tylko na określoną część. Nie chodzi tylko o głupotę w odniesieniu do języka, ale również do fabuł. „Kurwy” były są i będą potrzebne :) . Ale każdą „kurwą” trzeba się umiejętnie posługiwać inaczej można się czymś zarazić np. syfem :)

Niestety moja wiedza na temat przebiegu tej choroby jest dosyć podstawowa chociaż starłam się ją w miarę możliwości poszerzyć. Starałam się skupić, podkreślić tą niesamowitą ironie.

Dzięki wielkie, teraz tylko zobaczyłam że auto korekta pozmieniała mi nie które słowa z najeźdźcy zrobiła najemce itd. Tak naprawdę tylko Pratchetta szkoda.

Nowa Fantastyka