Profil użytkownika


komentarze: 9, w dziale opowiadań: 9, opowiadania: 4

Ostatnie sto komentarzy

Dziękuję wszystkim za przeczytanie i skomentowanie. Znów poległem na stronie technicznej tekstu… cóż, trzeba coś z tym zrobić. Może pomoże mi w tym pisanie krótszych tekstów i większe skupianie się na ich stylistyce. Tak czy siak, dziękuję za wypunktowanie moich błędów i ocenę.

Jak napisałem we wstępie, była to tylko moja próba zabawy tym światem. Chciałem stworzyć coś nowego, co w tym uniwersum jest wbrew pozorom trudne. Motyw z hodowaniem tłumaczyłem sobie  połączeniem kanibalizmu z Planetą Małp, gdzie ludzie również zostali upodleni do roli zwierząt. Zresztą, był to raczej wątek poboczny. Najbardziej chciałem się skupić na głównym bohaterze i jego przeżyciach w tym świecie, co jak widzę zostało chociaż w jakimś stopniu przez was docenione. W każdym razie, dziękuję za taki duży odzew pod opowiadaniem i multum porad. Z pewnością z nich skorzystam!

Nie będę się wypowiadał w kwestii technicznej, bo w tej płaszczyźnie nie jestem ekspertem. To co rzuciło mi się w oczy to brak przecinków i ogólna trudność ze zrozumieniem zdań. Moim zdaniem, masz pomysł na “coś grubszego”, ale nie umiesz go wykorzystać.  Początek mnie zaciekawił, ale im dalej w tekst tym mniej go rozumiałem. Fakt, jest to tylko fragment, ale ilość nazewnictwa, które zostało w nim użyte pozwala się nieźle pogubić. Nie chcę uchodzić za wybitnego znawcę i korektora, po prostu wyrażam opinię zwykłego czytelnika :)

Może i masz rację. Przeanalizowałem to jeszcze raz i rzeczywiście, przemyślenie jest trochę nie na temat. Zmieniłem je na bardziej pasujące do klimatu i nawiązujące do początkowej rozmowy bohaterów. Wiem, że nijak to się ma do podtrzymania dynamizmu akcji, ale teraz fragment współgra z resztą tekstu.

Naniosłem poprawki wypunktowane w komentarzach, za które serdecznie dziękuję. Ostatni fragment zostawiłem bez zmian, ponieważ w założeniu miało to być wtrącenie przemyśleń, żeby odłożyć na bok ostateczną decyzję bohatera. :)

Dziękuję, za tak szczere opinie. Wszystkie uwagi, które wypunktowaliście – poprawiłem. Ustosunkowując się do ostatniego komentarza – opowiadanie właśnie miało zawierać niedopowiedzenia i potrzebę domyślania się, niektórych spraw. Ot, taka historia Wybrańca, tylko tego po tej ciemnej stronie.

Naprawiłem kwestię kursywy, której użyłem, aby ułatwić odnalezienie się w tekście. Jak widać przyniosło to więcej szkody niż pożytku.

Co do samego opowiadania – nie sądziłem, że okaże się ono, aż tak nieczytelne. Fakt, wiedziałem, że będzie masa błędów (głównie z interpunkcją, która nie jest moją mocną stroną), ale nie spodziewałem się tak negatywnych opinii.

No cóż, pozostaje wziąć dupę w troki i kontynuować opowieść na konkurs o Geralcie. Mam nadzieję, że będzie widoczna poprawa. Jeszcze raz dziękuję za opinie!

Tekst swoje odleżał zanim naniosłem poprawki, więc jestem zdziwiony, że konstrukcje zdań wyszły, jak to ujęłaś – nie powalająco. Wypunktowane błędy poprawiłem. To na co jednak chciałbym zwrócić uwagę to fakt, iż posiadanie imienia Aaron nie musi być równoznaczne z tym, że postać przybyła zza granicy. Rodzice tak go ochrzcili, żeby był bardziej egzotyczny i tyle, w naszym świecie też się to zdarza i to nierzadko. Tak czy siak, dziękuję za komentarz.

Nie zauważyłem pola z wyborem gatunku, dlatego automatycznie przydzielił mi SF. Już to naprawiłem

Co do kursywy – użyłem jej, by dialogi nie zlały się z tekstem i były bardziej widoczne.

Pisząc “lejce” miałem na myśli uprząż dla konia, dzięki której jeździec może go prowadzić. Nie wiem jaka jest na to fachowa nazwa.  Co do reszty, niestety muszę się zgodzić. Jak ktoś nie wypunktuje błędów to ciężko je samemu zauważyć :P Niemniej jednak dziękuję za opinię.

Nowa Fantastyka