Profil użytkownika


komentarze: 60, w dziale opowiadań: 59, opowiadania: 18

Ostatnie sto komentarzy

A co można zrobić z flądrami i dorszami? Pytanie, które zadajesz jest nieco dziwne. Czy trudno zrozumieć, że takie zestawienie postaci stawia pytania o podobny los? Czy los półryby, półczłowieka można stawiać na równi z losem flądry?

Gostomysł – gdzieś, doprawdy nie wiem gdzie słyszałem takie powiadomienie: "zdziwiony? Młody zawsze zdziwiony" :))

Finklo – lubię Cię i… doprawdy nie wie skąd pomysł o ataku. Nawet mi do głowy nie przyszło…

Finkla – czepiasz się czy zadajesz pytanie które Cię nurtuje? DJ Jajko – inni bogowie to ułuda:)))

Finkla – w biblii padają słowa: "Powstają fałszywi świadkowie, pytają o to, czego nie wiem". Bóg będąc człowiekiem nie musi wszystkiego wiedzieć. Psalm 35.

Nie wiem czy zadowoli Cię odpowiedź, ale… katolicy wierzą że Bóg wcielił się w człowieka. A nie sądzę by Jezus mógł podnieść każdy kamień siłami człowieka.

Joseheim

w sprawie przecinków nie zabieram głosu, ale nie stawiałem ich na chybił-trafił. A to chyba jeszcze gorzej:( (:)).

Bardzo wielkie dzięki za poświęcenie czasu na wnikliwą analizę.

Wszystkie uwagi wziąłem do serca.

Zostało jeszcze kilka dni do zamknięcia terminu, więc zastanowię się nad innym rozwiązaniem intrygi. Spróbuję coś napisać, nawet jeśli nie będzie miało to wpływu na ocenę tekstu.

Tekst nie wyjaśnia nic, nie daje nic do myślenia, nie zadaje żadnych pytań? No to albo nie wyjaśnia, albo nie stawia pytań:)

Regulatorzy – masz rację! Nie wiem skąd wziął się ten Mendez. Yyy. Martinez. To wszystko przed tym było o Martinezie. Naprawdę, nie wiem jak to wytłumaczyć.

O skurcze. Mendez. Tak, Mendez to kluczowa postać przedstawionego przeze mnie świata. Tyle, że potraktowana przeze nie po macoszemu. To bohater hiszpańskiej walki o niepodległość. Ale to już inna historia:))

Mendez? – no Mendez jest dyrektorem sowieckiego Archiwum. Trochę taki Konrad W. Ale naprawdę myślę, że to Ty masz rację. Słabo wypadła ostatnia scena:(

Finkla – z pewnością masz rację. Myślałem, że ostatnia scena wyjaśnia, iż to Mendez stoi za śmiercią głównego bohatera. A być może również za zabójstwami innych. No, ale to tylko tak mi się wydawało. Pozdrawiam:)

Czy: Kamienica, na klatce schodowej, mieściła dwanaścioro drzwi. – brzmi o.k?

 

interpunkcja – nie nauczę się jej, CHYBA, nigdy.

 

Nic nie jest wyjaśnione? Tym zarzutem nieco mnie zmartwiłaś:(

Ale dzięki za komentarz :)

Śniąca, Bemik, Fleuderelacour, Belhaj, Regulatorzy, Katastrof – dziękuję za komentarze:)

A nie sądzisz, że ktoś może odnieść wrażenie, że brak trzeciego błysku może sugerować, że rybka nie spełniła prośby?

Nie pozostaje nic innego jak odkuć się w kasynie, no bo, kto nie ma szczęścia w miłości… itd. :)

Hmmm, a może to ogień nie był zwykły?

Znakomicie napisane. Jest klima t (udanie naśladujący Lovecrafta) i tajemnica. Nie wiem jednak, po co bohater włazi do tych podziemi? Jeśli to ciekawość pracą Schteinera to oczekiwałbym więcej informacji na temat. Niemniej jednak opko klarowne. Do gustu przypadł mi styl opowieści.

Subtelny kopniak – chciałbym go zobaczyć, choć nie koniecznie doświadczyć:) Swoją drogą, jak to się stało, że MacGyver stał się ikoną obciachu, a nie dajmy na to 007?

Dziękuję za komentarze i pomocne uwagi. Poprawki wprowadzę po dostępie do komputera. Metafora kapitalizmu? Nie. Nie ma humoru? Zależy co kogo śmieszy. Metafora pracy? Raczej niektórych korporacji. Ale nie przesadzajmy, absurd to absurd.

Marcin Robert – dzięki za uwagi do przemyślenia. Śniąca, syf – w tym świecie nie ma przestępców:)

Nie jestem specjalnie gadatliwy, więc powiem tylko, że mocne.

Regulatorzy – i mnie było miło :)

Blackburn – dziękuję za komentarz. Pozdrawiam.

Finkla – cieszę się, że opowiadanko wzbudziło Twoje zainteresowanie. Co do kalibru, to nie słyszałem by obecnie produkowało seryjnie taką broń. W przeszłości się to zdarzało, więc nie widzę powodu by kiedyś nie wrócono do tego rozwiązania.

Rzecz w tym, że facet miał czym ze sobą skończyć.

Sicario – dziękuję za komentarz.

Regulatorzy – Dziękuję za wskazanie błędów i wątek z dialogami.

Przetłuszczona Broda Dana Harmona, Belhaj – Przekonaliście mnie, co do końcówki. Zmieniłem ją nieco. Mam nadzieję, że bez szkody. Pozdrawiam.

Sniąca, KatastrofVII, Belhaj, Kchrobak, Bemik - Cieszę się że szort przypadł Wam do gustu. Bardzo dziękuję za komentarze. Uwagi dotyczące prowadzenia fabuły są z pewnością słuszne i mam nadzieję, że poprawię tutaj warsztat na tyle, by czytanie nie sprawiało bólu.

Nowa Fantastyka