Profil użytkownika


komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 3

Ostatnie sto komentarzy

Ciało jest sparaliżowane (narrator nie lubi jednoznaczności, więc nazwał je “uśpionym”), lecz mózg wciąż pracuje. Można się zastanawiać czy sobie zasłużył, czy nie. Bardziej mnie ciekawi, że mimo takiego rozwoju, ludzie nie zrezygnowali z usług kata. Jedynie zatrudnili do tego zadania maszyny. Wyrok jednak wydał człowiek. W którym momencie pogodziliśmy się z naszą mściwą naturą?

Pozdrawiam. ;)

Dziękuję. Małżeństwo to dla niektórych prawdziwa kara dożywocia. Bohaterka jednak czerpie inspiracje z natury i widzi sposób na uniknięcie kary. Przynajmniej jest szczera. A jeśli nowy adorator naprawdę kocha, to przecież zrozumie ;).

Pozdrawiam!

Nowa Fantastyka