Profil użytkownika

Gracz MMO, miłośnik światowego science fiction i fantasy. Znudzona książkami z USA i WB.


komentarze: 68, w dziale opowiadań: 0, opowiadania: 0

Ostatnie sto komentarzy

Gdzie są te szerokie horyzonty pisma? Panowie z obrazkami, i pozostali burzący się. Pokażcie mi szerokie horyzonty pisma.

 

Co do mojej niepublikowalności, to trudno by było, żebym była publikowana bo nic nie wysłałam. Za to sugestia, że coś takiego jest przyczyną świadczy o miałkości piszącego.

 

Od razu piszę, że z racji tego, że w bibliotece wypożyczałam różne numery z różnych lat, nie pisałam nic w ankiecie, bo niekoniecznie sięgałam po te bieżące. A nie sięgałam po bieżące, bo to w starych znajdowały się te 2 artykuły na numer, które na pewno chciałam przeczytać.

 

Jerzy widzę ma dobre samopoczucie.

 

Rozumiem, że o szerokości horyzontów pisma świadczy fakt, że co miesiąc 4 facetów pisze o różnych tematach? Albo to, że wywiady przeprowadzono aż z dwoma kobietami. Ile kobiet pisze dla NF? Ekhmm… Opowiadania polskie i zagraniczne, ech… Ja nie jestem zwolenniczką parytetów, ale nie podoba mi się pomijanie kobiet, jakby nie miały nic ciekawego do powiedzenia.

Najlepszy w całym piśmie cykl (Lamus) jest co 2 miesiące. O wiele większą wartość ma dla mnie lamus niż pisanie o tym samym co inni (czyli co teraz w kinach) na różne sposoby i w różnych językach tłuką już od dawna.

W ramach szerokich horyzontów pisma NF udaje, że fantastyka istnieje głównie w Polsce, USA i Wielkiej Brytanii, a no i w Rosji. Dotyczy to także książek, komiksów, filmów dostępnych w Polsce. Ach tak, pamiętajmy, że wszelkie przekrojowe tematy pomijają to, co nie pasuje pod tezę i aboslutnie nie ma tabelek typu “jest tego więcej np.”. No i przekrojowe tematy zauważają tylko twórczość anglosaską i polską.

Nie mam pod ręką 11/2015, ale była tam wzmianka o festiwalu Pięć smaków, prawda? Czyli w styczniu mogę się spodziewać recenzji wyświetlanych tam filmów, prawda?

NF jest bardzo ciasnawa w swoich wyborach. Raz na kilka miesięcy wrzucenie artykułu (z jakością różnie) o fantastyce w innych krajach nie zmieni tego faktu. Uwielbiam fantastykę w różnych jej przejawach. Gram w RPGi, MMORPG, czytam komiksy (także online), książki nie tylko po polsku (jak mnie coś zainteresuje, to sprowadzam z zagranicy), oglądam filmy (także na festiwalach), seriale (także te naukowe), fabularne i animowane, czytam pisma, strony poświęcone fantastyce, flash fiction, biorę udział w wyzwaniach (w końcu planuję także wziąć udział w Vintage SF Month), etc.

Co ma mi do zaoferowania NF? Zwłaszcza pomijający udział kobiet? A ja nie czytam tylko fantastyki…

Belial/Maelinn

Dzisiaj jednak nie dam rady, jjutro możliwe też, że nie. Za dużo się dzieje…

Belial/Maelinn

@PsychoFish – tak, jest cała masa przykładów z naszych DKKów. Dyskusję rozpoczynają/moderują panie bibliotekarki, ale każdy może się w każdej chwili włączyć. Rozmawialiśmy o twórczości Lema, o superbohaterkach (ja np. wspomniałam o komiks Devie i książkach Samita Basu, inni o Marvelu, były filmy, komiksy, książki, etc.), dyskusja o “13 aniele” przerodziła się w dyskusję o aniołach w literaturze, komiksach, filmach. Dyskutowaliśmy o różnych wampirach, w tym energetycznych, 04.12 będziemy dyskutować o wiedźmach. 

@JeRzy może zamiast od czytelników, zacznij od poszerzania horyzontów swojego pisma? Bo coś kiepsko wypada.

Belial/Maelinn

W każdym lokalu jest coś bezalkoholowego, to fakt, pytanie jak duży wybór. ;)

 

W piątek postaram się dotrzeć, ale to pewnie będzie w godzinach 19-20. Co z sobotą?

 

Na targach historycznych mogę się pojawić w czw/pt wczesnym południem. ;)

Belial/Maelinn

27.11 godz. 17.00 – Spotkanie z Magdaleną Kałużyńską, Pauliną Król, Stefanem Dardą – laureatami Nagrody Polskiej Literatury Grozy im. Stefana Grabińskiego.  (Biblioteka Publiczna na Woli, ul. Młynarska 35a). Ktoś się wybiera? ;) Ja tak.

28.11 tak jak pisałam w poprzednim wątku, mogę się spotkać po targach, bo na same targi prawdopodobnie nie dotrę (zjazd na uczelni) choć przed zakończeniem dojadę w okolice Arkadii.

Ja jestem z tych niealkoholowych, więc fajnie by było jakby sobotni lokal oferował też jakiś wybór napojów bezalkoholowych.

Belial/Maelinn

@gary co nie zmienia faktu, że zamiast w Warszawie, musiałabym jechać za polsko-czeską granicę.

@beryl no to powiedz mi jaka jest szansa, że ktoś nad kim będzie wisiało widmo kary przeprowadzi w odpowiednich warunkach ten zabieg? I że będzie miał odpowiednie doświadczenie by nie narazić zbytnio zdrowia i życia kobiety, a nie będzie żerował na desperacji kobiet? Co tam kobiety, ważne, żeby kasa się zgadzała, nie? :D

@iHomer 11.09.2015 – Sejm odrzucił projekt ustawy całkowicie zakazującej aborcji. Tylko dzięki temu, że PO miało większość. W ciągu poprzedniej kadencji Sejmu, temat aborcji poddawany był pod głosowanie kilkakrotnie. Dla ciebie to jest temat zastępczy, ale dla mnie to jest temat, który może mieć bezpośredni wpływ na moje życie. Możliwość zalegalizowania związku (lub nie) też ma bezpośredni wpływ na moje życie, tak samo jak kwestia kwoty wolnej od podatku, podatek VAT, ZUS dla małych przedsiębiorstw etc. To nie są tematy zastępcze. iHomer, jesteś facetem, nic dziwnego, że za temat zastępczy uważasz kwestię, która najbardziej dotknie jakości życia kobiety. Bo to raczej nie ty będziesz miał traumę po gwałcie, a nawet jeśli zostaniesz zgwałcony, to nie ty będziesz musiał się prosić o tabletki po (które ledwo co wprowadzone do obiegu, już chcą wycofać), albo nie ty będziesz musiał szukać lekarza, który się zgodzi przeprowadzić zabieg – bo przecież klauzula sumienia już pozwala nie poinformować kobiety gdzie znajdzie pomoc… Albo w najgorszym wypadku to nie ty będziesz musiał wyjeżdżać z kraju (i nie ma znaczenia ile km od granicy) w poszukiwaniu lekarza. Jeśli nadal nie zrozumiesz, czemu to nie jest temat zastępczy, to cóż…

 

Czy dlatego, że np. rząd się opierdala z wprowadzeniem jakichś rozwiązań to znaczy, że regulacje dotyczące innych rzeczy mają być odkładane na święte nigdy lub mamy pozwalać na regulacje pogarszające czyjeś życie? Wydawało mi się, że rząd powinien być dla wszystkich… Czemu nie może się rząd zająć paroma rzeczami na raz? Co “cyfryzacja” przeszkadza “tematom zastępczym”?

 

@gary cena, jakość, dostępność ma wielki wpływ na zdrowie i życie kobiety – może stanowić o jej zdrowiu lub nawet życiu. Nie ma o co drzeć włosów? Jest, cholera, jest. Bo część kobiet narazi swoje życie i zdrowie w podziemiu aborcyjnym. Jeśli nawet dziecko się urodzi (bo nie zrobią zabiegu), to co się z nim stanie? W najlepszym wypadku odda do adopcji w szpitalu. A już wiemy, że te “najlepsze przyapdki” nie są takie częste. Czy co, zmuszona przez rodzinę będzie “wychowywała” to dziecko i je unieszczęśliwiała?

 

W tej chwili kobiety już mają problem ze zrobieniem legalnej aborcji… Co będzie jak lekarze lub pacjentki będą penalizowane? Te co będzie stać, pojadą do innych krajów i w ludzkich warunkach zostanie przeprowadzony zabieg. Kogo obchodzą te, których nie stać? ;) Gratuluję panom dobrego samopoczucia. Możecie być z siebie dumni.

Belial/Maelinn

PsychoFish, mogę się podzielić doświadczeniami z GoodReads. DKK są też w formie Twitter party, chociaż w tych ostatnich nie brałam udziału.

Różne grupy różnie robią te dyskusje. Niektóre np. ustalają, że w danych dniach dyskutowane będą konkretne strony/rozdziały, książki.

Inne np. ustalają co miesiąc jakiś temat i proszą o nominacje w jego ramach. Na nominowane książki później się głosuje i wybiera w ten sposób. Inne grupy po prostu proszą o nominacje książek (bez tematu), na które się potem głosuje i grupa czyta to co dostało największą liczbę głosów. Czas czytania od miesiąca do dwóch, a nawet trzech w przypadku bardzo długich książek, i w zależności od grupy. Są grupy które mają kilka dyskusji o książkach podzielonych np. na “klasykę” i “nowości”.

 

Belial/Maelinn

Dziękuję. Lśniące dziewczyny właśnie  wypożyczyłam z biblioteki. Jak będę miała trochę czasu to zrobię wpis o tym co znalazłam (także z pomocą forumowiczów), i czego jeszcze potrzebuję.

Belial/Maelinn

@joseheim gratuluję umiejętności czytania ze zrozumieniem.

@corcoran hejć sobie ile wlezie. :P

Myślę, że mam niepodważalne prawo powiedzieć w jakimś wątku, że konkretny pomysł mi się nie podoba i dlaczego nie chcę w tym brać udziału. :P Zawsze mi się wydawało, że taka informacja też jest cenna a dyskusja nie polega na głaskaniu przedmówców. Zwłaszcza, że jakieś pojęcie o DKK mam. ;)

 

Mogę obiecać najwyżej branie udziału w dyskusjach jak będę aktywna na stronie. ;)

 

@beryl możesz się ze mną nie zgadzać. I nie, nie użyłam “hejtu” nie znając znaczenia słowa… Co komu do tego? ;) Patrz jw. Przemyślę, wersje z linkiem, ale nawet na blogu w najbliższym czasie nie będzie żadnej dłuższej recenzji z braku czasu. Hmm… a jak to ma się do dyskusji o “treści premium” i powielaniu treści (dyskusja w innym temacie) ;)

Belial/Maelinn

Teraz był wybór w którą stronę pójdzie prawodawstwo i to mi się nie podoba. To nie jest moja projekcja, tylko widzę co próbowano forsować, albo jakie tematy podnoszono i co mówiono w dyskusjach o nich.

To nie ja wsadzam ludzi do jednego worka, tylko mnie się próbuje do niego wrzucać na siłę. Np. bo ktoś uważa, że aborcja jest zła, dlatego należy wszystkim równo jej zakazać. I jeszcze wsadzać do więzienia za nią. Ostatnia rzecz, której bym chciała to jechanie za granicę, żeby mieć pewność, że po  gwałcie nie zostanie bardziej namacalny ślad niż i tak już duża trauma, za uporanie się z którą będę musiała płacić z własnej kieszeni. Ja “niestety” bardziej sobie cenię własne życie, od “potencjalnego życia”.

Belial/Maelinn

Prędzej przyłączę się do dyskutowania książek na Goodreads niż w tym DKK, gdzie nie mam żadnego wpływu na wybór lektury. Podobają mi się też w mojej bibliotece osiedlowej dyskusje tematyczne, najbliższa o wampiryzmie 6 listopada (ul. Młynarska 35a, Warszawa) a wybór lektury jest wspólną decyzją czytelników lub moderowaną decyzją pań bibliotekarek na podstawie naszych zgłoszeń.

Zakładając nawet, że narzucona książka by mi podpasowała (a wcale nie uśmiecha mi się ciągłe czytanie usańskich autorów i dyskutowanie o ich pomysłach bo nie po to stworzyłam sobie “Fantastyczne historie świata”) to esejów nie chciałoby mi się pisać a recenzja jeśli już, znalazłaby się na blogu. W DKK co najwyżej dyskusja na zasadzie komentarzy czytelników. Z prozaicznej przyczyny: nie mam czasu na darmowe tworzenie treści dla kogoś innego.

Co by mi pasowało (poza rozszerzeniem geograficznym) to np. książki z głównymi postaciami “pomijanymi” jak np. starsze kobiety czy w ogóle sensowne postacie dorosłych kobiet, osoby z innych grup etnicznych albo stara polska fantastyka, która jest dosyć zapomniana. Ostatnio czytałam międzywojenny “Rok przestępny”. Sorry, JeRzy, twój wybór obu książek nie jest dla mnie wystarczająco ciekawy, żeby dołączyć.

Możecie sobie po mnie hejcić.

Belial/Maelinn

Hmm, dzięki za polecenie, sięgnę w wolnej chwili. Podobało mi się “Witajcie w Rosji” Głuchowskiego.

 

Mimo mania książek Basu na półce do przeczytania, kupiłam ostatnio 1 tom Trylogii Śiwy. Nie zaczęłam jeszcze czytać, ale już po podziękowaniach i wstępie widzę, że zapowiada się ciekawie.

Belial/Maelinn

Nevaz, mnie nie interesuje literatura zagraniczna sama w sobie, tylko “inny punkt widzenia”. Jest sporo tak miałkiej sf w wydaniu usańskim/brytyjskim, że nawet nie mam zamiaru sobie tym głowy zawracać. Jakiekolwiek kalki zagraniczne z innych krajów też mnie nie interesują. Jestem kulturoznawcą, dla mnie coś innego jest ważne.

Belial/Maelinn

iHomer, tak wolałam PO. Bo jako mniejszość wyznaniowa, światopoglądowa, osoba ze społeczności LGBT i feministka nie czuję się bezpiecznie/pożądana w takiej rzeczywistości. Ciągle się kogoś na mnie szczuje. I tak słyszę ciągle o tym, że nie jestem “prawdziwą Polką”. :D

 

A Polak-katolik to wynalazek dosyć nowy w historii Polski.

 

 

Belial/Maelinn

Sirin, pisz po ludzku, że Rondo Babka, a nie tam jakieś głupoty. ;)

 

Akurat mam zjazd, a muszę być na zajęciach, więc proponuję spotkanie potargowe.

Belial/Maelinn

Dzięki za wyjaśnienia, Nevaz. I za autorów, a jakieś hiszpańskie sf czytałeś?

 

Lolu, chętnie przeczytam. Dziękuję.

Belial/Maelinn

@beryl oczywiście :)

@Diriad zapisane, dziękuję.

@FoloinStephanus to jest to Island co było wydane w Polsce? Czytałam. Denmę, Gepetto, Noblesse też czytałam (tak wiem, że one jeszcze trwają, ale polecam). Okazuje się (przed chwilą sprawdzałam), że Kwiaty Orientu (wydające koreańskie książki) mają fantastykę w ofercie – Szkołę kotów.

@Finkla Czytam czasem rosyjskich autorów. Rosję zaliczyłam opowiadaniem Olgi Onojko. Łukjanienki Patrol chyba czytałam, nie wiem czy coś jeszcze. Bułhakow jest jednym z moich ulubieńców. Do wyzwania przeczytam chyba Aleksandrę Rudą, mam jej książkę kupioną w ramach BookRage. Białoruskim pisarzem będzie najprawdopodobniej Olga Gromyko.

@Nevaz Ronja, ok. Hiszpanię zaliczyłam, ale możesz podać tytuły. ;) Sf latynoamerykańskie jest. W tomie 10 Kroków w nieznane jest opowiadanie Brazylijczyka. Wiem o antologii latynoamerykańskiego sf (2003), ale to będę sprowadzać tylko w ostateczności. Thorgala znam, Shin Angyo Onshi też. Kronik nie kojarzę, przyjrzę się. Niemieckie sf mam na półce, czeka na przeczytanie.

 

Finkla, jakbym koniecznie musiała wskazywać, to pewnie Iran. Z dedykacją dla ciebie: Cosmic Phoenix.

 

Dzięki wszystkim za propozycje, jak ma ktoś jeszcze jakieś pomysły, chętnie poczytam.  Pozdrawiam.

Belial/Maelinn

Ostatnio gram w Skyforge, MMORPG łączące fantasy z sf. :) Jestem bogiem! W sumie to boginią. Moi wyznawcy są dosyć papierowi, ale jako wieloletniemu graczowi nie przeszkadza mi to szczególnie. ;)

Ktoś gra? A może ktoś się skusi?

Belial/Maelinn

W bibliotece Ambasady Japońskiej (Pl. Trzech Krzyży) są do wypożyczenia mangi.

W bibliotekach na Woli mang raczej nie ma, czasem trafią się komiksy polskie/europejskie/usańskie przede wszystkim dla dzieci. Kicha.

Belial/Maelinn

Witajcie w Rosji Głuchowskiego. Spodobało mi się wystarczająco, żeby sięgnąć po inne jego książki.

Belial/Maelinn

Twoje oczywistości, james, nie są oczywiste…

 

Zazwyczaj lubię “tych złych” ale trudno mi wymienić kogoś ulubionego.

Belial/Maelinn

Wsiąkłam w Dragon Nest EU.

Belial/Maelinn

Niedawno przeczytane Babel-17, teraz czytany pierwszy tom przygód Harry’ego Dresdena.

Belial/Maelinn

AmiGal, pomagają w nauce innych języków, ale jeszcze nie widać, żeby bardzo przeszkadzały w mówieniu po polsku. ;)

Belial/Maelinn

AmiGal obawiam się, że “znaki” i “złożenia” są czytelne tylko dla osób uczących się japońskiego/chińskiego. ;) Powodzenia. I współczuję. ;) Ale wiesz, możesz potrenować na zdaniach typu “ofiarować Beryla”. ;)

Belial/Maelinn

Beryl, ja ją jak najbardziej rozumiem. Ale to kwestia siedzenia w językach azjatyckich. ;) Które znaki, AmiGal? :D

Belial/Maelinn

ArcheAge? Jeszcze gorzej jak Aion. To co najfajniejsze w grze (ekonomiczna strona) całkiem sp… :D

Belial/Maelinn

Aion jest nudny. A w wersji Gameforge nawet nie możesz sprzedawać na aukcjach bez wykupienia “gold packa” a na sprzedawanie do NPCów też jest limit.

Belial/Maelinn

W opowiadaniach Kim Young-ha zrobili dosyć wyraźne rozdzielenie i ponumerowali je, ale bez tytułów.

Belial/Maelinn

Macgyver (i dyskusje o nim na forum niegdyś)

Dr Rush SGU

Doktor Who (za całokształt)

Jack Harkness, Ianto.

Belial/Maelinn

Też uważam, że nie ma czegoś takiego jak “każdy musi to znać”.

 

Właśnie wypożyczyłam Babel-17. ;)

 

Z częścią wymienionych się zgadzam. Mistrz i Małgorzata, Diuna,  Solaris, Kongres futurologiczny, Trylogia Zimnego Ognia są wśród moich ulubionych.

 

Stugaccy “Trudno być bogiem”.

 

Każdy miłośnik fantastyki powinien wyjść poza sztandarowe Polska/USA/WB/Rosja. Świat jest pełen książek, opowiadań, które naprawdę warto znać. Ostatnio głównie siedzę w filmach, ale to co na szybko przychodzi mi do głowy: Abe Kobo “Czwarta epoka” (Japonia) “Turbulence” Samit Basu (Indie).

 

Polecam antologie “Cybernetyczne laleczki" (Czechy i Słowacja).  A także Apex Book of World SF (=Speculative Fiction, nie tylko science fiction).

Belial/Maelinn

Wchodziłam na Chromium (Chrome) i wykasowałam część adresu po ? (to z piano). Wyświetlił się cały tekst.

 

@Ceterari, mi coś się kojarzy, że już wtedy jego tekstów nie lubiłam, ale starość nie raadość i pamięć nie ta ;) Ja generalnie Kawaii nie lubiłam. :D

Belial/Maelinn

To Michio.

W całym tym bajdurzeniu napisał dwie prawdziwe rzeczy. Książki są niebezpieczne. Tragedią jest też, gdy autor bierze się za pisanie o czymś, czego nie rozumie i wykorzystuje to pod swoją tezę.

Książki zmieniające światopogląd? :D Sama książka, choćby najlepsza, nic takiego nie zrobi.

Belial/Maelinn

beryl, dodaj jeszcze sztuki walki, komputery, gadżety… ;)

Szybko się wydało. :D Jestem transwestytą, któremu nie wyszło udawanie kobiety na forum ;)

 

Rex87, za daleko do was.

Belial/Maelinn

Mojego opowiadania nie będzie, bo miałam za mało czasu… (za późno się dowiedziałam) a nawet zaczęła mi się fabuła rysować… ;) Chętnie, następnym razem. Właśnie z tym limitem, a i mógłby być jeszcze mniejszy. Kto powiedział, że konkuts powinien być łatwy? ;) Chociaż ja z tych, co się nie lubią rozpisywać. :P

Belial/Maelinn

Beryl, przetestuj. :P

Rex87, FIFĘ to ja mogę uskuteczniać osobiście na boisku… W sumie jeśli ktoś z Warszawy znalazłby się chętny do gry.. ;)

Belial/Maelinn

Seth napisałam o sojuszu, bo już nawet nie pamiętam nazwy swego klanu. ;)

 

Hack’n’ slash jako rpg, może być. Strzelanki odpadają. Karcianki też. LoL też.

Betyl, ja się nadal upieram że Dragon Nest ma ciekawą fabułę. ;) I dokładnie tak samo z instancjami jak w GW. I powinno pójść na starym kompie. I jest darmowe. ;) Ale rozumiem, że szukać więcej gier w tym stylu?

Belial/Maelinn

Pirackie. Jakby nie patrzeć, kradzione.

Na początku grałam na jakimś zagranicznym. Hmm… ja byłam w sojuszu KG (SE) i w klanie/sojuszu Canus Convictus (SpS; SR). Oj, piękne czasy, z paroma osobami wciąż utrzymuję kontakt irl. :) Ale i tak najbardziej mi się podobało na ofie. :D

 

Wracając do pytania… gramy w coś razem? ;)

Belial/Maelinn

Biorąc pod uwagę, że RPA nie ma w spisie w numerze grudniowym, wnioskuję, że chodzi o nr 9/2013. Bardzo pożyteczny cykl, zgodzę się. Sama staram się docierać do fantastyki na świecie. Ostatnio nawet zaczęłam robić spis sf na świecie, nie tylko książek.

Belial/Maelinn

Pierwszy numer, który kupiłam od dawna, tylko ze względu na fantastykę na Kubie. Czy takie przekrojowe tematy pojawiały się przed 2014?

Podobał mi się “trust mózgów”. Oby więcej takich rzeczy. :)

Belial/Maelinn

I paroma innymi. ;)

 

A tak nawiązując do wcześniejszych rozmów o MMO.

 

GW – podchodziłam chyba parę lat.

L2 – zaczynałam na pirackich serwerach (w tym Alek → Seth, który klan?) żeby gdzieś od C5 osiąść na ofie. Uwielbiam grindery, nic tak nie odpręża jak sieczka kilkuset mobów w jednym miejscu.

WoWa też nie mogłam, za cukierkowy był. Wolałam Perfect World, mam sentyment.

Straciłam nadzieję na to, że PSO2 (patrz mój avatarek) kiedykolwiek ujrzy światło dzienne w rejonie UE/NA. ArcheAge to wielka ściema.

Pograłabym znowu w FFXIV, ale niestety nie teraz.

Belial/Maelinn

Dragon Nest? Idziesz na instancję, robisz po drodze (najczęściej wybijając mobki) wszystkie questy, na koniec ubijasz bossa. Instancje trwają poniżej 15 min. Mnie urzekła w grze fabuła. :)

Belial/Maelinn

Jakie tylko tysiąc? Ja z tych co nie lubią lania wody.  Zawrzeć całą treść np. w 17 sylabach (haiku) to sztuka.

A redakcja przypadkiem nie planuje jakiegoś konkursu na krótką formę (flash)?

Belial/Maelinn

Świetny przykład, moim zdaniem, jak w prologu we wciągający sposób opisać miejsce akcji jest w opowiadaniu otwierającym zbiorek “Nocne cienie tunturi” Samuli Paulaharju.

Belial/Maelinn

Ja grywam w MMO, ale chwilowo w żaden konkretny tytuł. Gra ktoś w darmowe?

Belial/Maelinn

Beryl, ale o to chodzi, żebyś zachęcił do pozostania, no… A przewidujesz jakiś okres testowy? ;)

 

Empatia, cześć miłośniku kanji. :)

 

Cześć Nid, Frania.

 

Bravincjusz, ale ja częścią watahy nie jestem… ;)

Belial/Maelinn

Nowa Fantastyka